Problemy w związku

[pijus]

Witam niestety po 6 dniach trzeźwości znów się zaczeło było super odbyliśmy rozmowy powiedziała że się zmieni itp itd byliśmy z dzieciakami na wycieczce ,że pójdzie na odwyk niestety wczoraj znów się zaczęło jak wróciłem z taxi ok 16 to jej nie było wróciła ok 22 nawalona jak świnia .

 

[retnu]

Masz zadatki na daleko zaawansowanego pantoflarza, pijus.

 

[Szar]

Byłeś w ogóle w poradni leczenia uzależnień jak doradzałem Ci razem z kazuya?
Czy chcesz się tylko poużalać nad sobą anonimowo w internecie?
Wybór należy do Ciebie. Powtarzając w kółko ten sam schemat nic nie wskórasz. Pomyśl o dzieciach, bo to one w tym wszystkim najbardziej cierpią i ta cała sytuacja może zaważyć o ich przyszłym życiu.

 

[retnu]

Pomyśl na trzeźwo, pijus.

 

[Kemot]

Tylko i wyłącznie odwyk, mam 3 kolegów którzy częściej byli pijani niż trzezwi, jeden nie pije już 14 lat, dwaj pozostali ok 7, takie kilkudniowe przerwy są próba udowodnienia że nie ma problemu, że pije bo... I tu tysiąc powodob byle się wybielic

 

[kazuya]

Tylko że mało kto wie jak wygląda odwyk. I wszystkim się wydaje że na odwyku odbywa się magiczne "leczenie" chorych. Tak samo twierdzą zresztą specjaliści, że odwyk=leczenie. Ale oni pracują na tych odwykach więc muszą tak mówić. A prawda jest taka że te odwyki nie mają wiele wspólnego z żadnym leczeniem. Są tylko przymusową przerwą w piciu, dłuższą niż kilka dni. Chociaż wcale nie muszą być bo na niektórych odwykach da się napić.

 

[Kemot]

Dwóch z moich znajomych było na oddziale zamkniętym, trzeci dał radę korzystając z pomocy psychologicznej, zauważyłem że każdy z nich ma nowe,, hobby ''

 

[retnu]

..Chociaż wcale nie muszą być bo na niektórych odwykach da się napić.

Zapewne za kosmiczna cenę, bo jakoś żyć trzeba.

 

[Kemot]

Za odpowiednią cenę można praktycznie wszystko i wszędzie kupić.

 

[retnu]

Ale pijus o tym nie ma pojęcia, bo w sumie wystarczy odpowiednio zainwestować "kilka groszy" i kłopot będzie z głowy.

 

[Rikke]

Bo pijus nie jest zainteresowany rozwiazaniem "swojego problemu", lecz tylko i wyłacznie pisaniem o nim

 

[pijus]

Faktycznie macie racje zaczynam wątpić we wszystko dziecią zapewniam ile moge szkoda tylko że muszą patrzeć na nawaloną matkę.
Byłem z nimi 3 dni u znajomych po powrocie odstawiłem do teściowej w domu syf smród bo jaśnie pani waliła wódkę ile wlezie, wszak żadnej kontroli nie było . Ja już mam dość szukam czegoś na wynajem rznie się za kasę albo za wódkę to jej sprawa. Ciekawi mnie z iloma się rżnęła bo w pokoju znalazłem 4 zużyte gumki.

 

[retnu]

4 po tych trochę trzeźwiejszych, reszta 20, 30 po ułańsku.

 

[mrumru]

Faktycznie macie racje zaczynam wątpić we wszystko dziecią zapewniam ile moge szkoda tylko że muszą patrzeć na nawaloną matkę.
Byłem z nimi 3 dni u znajomych po powrocie odstawiłem do teściowej w domu syf smród bo jaśnie pani waliła wódkę ile wlezie, wszak żadnej kontroli nie było . Ja już mam dość szukam czegoś na wynajem rznie się za kasę albo za wódkę to jej sprawa. Ciekawi mnie z iloma się rżnęła bo w pokoju znalazłem 4 zużyte gumki.

Mnie się już nawet komentować nie chce
. Siostra właśnie "stara się" dostać na czwarte leczenie.

 

[retnu]

Masz racje, ja wykreślam z Obserwowanych.

 

[pijus]

Witam po 11 dniach nie picia znów się zaczęło pije już prawie tydzień z dnia na dzień coraz więcej .
Wczoraj wróciłem z dzieciakami do domu a ta się najebana rznie u dzieci w pokoju z jakimś typem a w zasadzie to on ją bo ta nieprzytomna.
odwiozłem do tesciowej dzieciaki. Dzisiaj jak wróciłem to jej nie ma do tej pory. więc na razie troche spkoju.
Ok wygadałem się i jest mi lepiej.

 

[Rikke]

No na pewno, na pewno...
Ty to masz fantazje, ze juz sie nawet nikomu nie chce odpisywac

 

[pijus]

Witam sam już nie wiem czy pisac skoro i tak mi nikt nie wierzy ,od 6 dni żona nie pije i jest super powiedziała że sie zmieni i że wie jaką krzywde nam wyrządziła zwłaszcza dzieciom . Oczywiście nie raz już to słyszałem zapytała czy ją za to zostawię za picie i zdrady no może zdrady to za delikatne słowo . Dostała ostatnią szansę głownie za namową dzieci. Ale sam nie wiem czy tu pisać i tak nikt mi nie wierzy i tak każdy myśli ze to są moje wymysły . Ale tylko tu mogę się wygadać. Niestety wiem też ,że wróciła do prostytucji i przez to się rozpiła. Dzięki za wsparcie rady itp czy tu jeszcze będe pisał nie wiem czas pokaże . Walczcie o swoje drugie połówki ja mam nadzieję ,że w koncu będzie dobrze.

 

[Kloceq007]

Tak btw, wydaje mi się, że zupełnie pomyliłeś fora. Rozumiem, że pojawia się temat seksu, ale w innym wymiarze. Nawet ta zmyślona historia pokazuje, że tylko prawdziwa ciota pozwoliłaby, aby dzieci to oglądały. Wybacz.

 

[Oleksandr]

Mi się zdaje że to jest fantazie autora tematu