• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wasza pierwsza masturbacja i pierwszy orgazm

Mężczyzna

Randomowynick123

Podrywacz
Mi onanizm na tyle pomógł że znałem na tyle swój organizm i w momencie pierwszych kontaktów z dziewczyną nie było zaskoczenia w czasie wytrysku .
Dla mnie to było obojętne. Bo i tak nie podobałem się nigdy dziewczynom, więc szans na jakikolwiek bliższy kontakt nie było xD Zresztą masturbacja nie była zbyt bezpieczna z powodu ryzyka nakrycia.
 
Mężczyzna

Mar50

Cichy Podglądacz
Dla mnie to było obojętne. Bo i tak nie podobałem się nigdy dziewczynom, więc szans na jakikolwiek bliższy kontakt nie było xD Zresztą masturbacja nie była zbyt bezpieczna z powodu ryzyka nakrycia.
Wiesz nie ma brzydkich ludzi są tylko głupi jeśli ktoś wyśmiewa kogoś z powodu wyglądu to tylko świadczy o nim że jest nic nie wartym człowiekiem, zawsze jest gdzieś taka osoba której się spodobasz i z którą Ci będzie dobrze.
 
Mężczyzna

Randomowynick123

Podrywacz
Dokładnie te miejsca były w za młodziaka na okrągło wykorzystywane, zawsze szło coś ogarnąć, a wanna była jednym z ulubionych miejsc mimo że drzwi nie miały klucza
Jak masz nieskończoną ilość czasu, to spoko xD U mnie w domu rodzinnym to by nie przeszło. Po pierwsze za dużo ludzi, którzy chcą skorzystać z łazienki. Po drugie rodzice pilnowali, żeby nie siedzieć w łazience zbyt długo (np. z powodu zużycia wody, itp.).
 
Mężczyzna

Arno45

Podrywacz
Może i tak, niepotrzebowalem wtedy nieskończonej ilości czasu a raczej wręcz przeciwnie, siedzenie po pół godziny w wannie to była norma, w tamtych czasach nie było zresztą liczników a gaz był śmiesznie tani, więc polewanie się wodą było moim ulubionym zajęciem, a i nie tylko..
 
Mężczyzna

jebaka44

Nowicjusz
Wanna spoko choć wolę pod prysznicem jak leci natrysk na główkę penisa.Ale najlepszym spokojnym miejscem to stanowczo łóżko przed snem choć czasami nie zdążyłem z chusteczką i pościel obrywała,a nie przepadam za klejąca się do ciała sperma.Na łonie natury jest mega spoko np las czy inne miejsce.Za młodu nie było problemu by zwalić w czasie przerwy bo podniecenie urosło tak bardzo że szkoda się męczyć i lepiej se zrobić dobrze skoro organizm się sam domaga.Zwalenie sobie nie był żaden wyczyn a na dzień dzisiejszy i tak wolę lubrykant i sztuczna cipkę aby wsunąć całego penisa i losować jak w czasie zabawy z partnerką no mega wytrysk wtedy mam i poczucie spełnienia bo po ręce to słabo w porównaniu z zabawką.
 
Kobieta

ZuzannaR

Nowicjusz
Około 11,5 roku. Skąd wiem tak dokładnie? Mój ojczym (właściwie to formalnie tylko mąż mamy, ale wychowywali mnie razem od ok. 6 roku życia) był obcokrajowcem i przywiózł stamtąd taką książkę edukacyjną. W Polsce wtedy nie do pomyślenia, za komuny jakby mu znaleźli na granicy to by zamknęli jak za bibułę, chyba musiał jakoś przemycać, bo to było po stanie wojennym, 1986 rok :) Ale rodzice wychowywali mnie tak bardzo nowocześnie (nigdy mi tylko nie powiedzieli, dlaczego właściwie nie wyjechaliśmy do ojczyma, tylko on został tutaj, im jestem starsza tym bardziej to dla mnie niepojęte, a oboje już nie żyją, więc nie zapytam). Ale wracając do tematu - sama odkryłam, że dotykanie się po waginie (bo mama nazywała wszystko jak trzeba, bez żadnych cipciulek, dziureczek i innych takich) jest przyjemne. I jak powiedziałam o tym mamie (!) to niedługo potem, na 12 urodziny dostałam tę książkę. Oczywiście nie była po polsku, ale z pięknymi kolorowymi ilustracjami, resztę przetłumaczyła mi mama. Tam było dosłownie wszystko, ale na poziomie nastolatka, żadna pornografia. O ile pamiętam to musiała być jakaś wersja dla dziewczynek, bo były m.in. rysunki pieszczącej się kobiety, ale nie było faceta. O chłopcach było mniej, ale z bardzo realistyczną ilustracją penisa. Inna sprawa, że dla mnie nic nowego, bo rodzice nie ukrywali nagości. Koleżanki potem przychodziły oglądać (książkę, nie ojczyma i nie moją masturbację :) ) - gdyby ich rodzice wiedzieli, to by im nogi z tyłka wyrwali, a ksiądz poprawił...
 
Mężczyzna

S 7

Cichy Podglądacz
Ja również 12 lat. Pierwsze znalezione i obejrzane porno w domu, oczywiście wystarczyło kilka minut. Dokładnie pamiętam to gorąco, które opanowywało moje ciało.
 
Mężczyzna

Niezdecydowany1

Nowicjusz
Kiedy pierwszy raz w życiu się masturbowaliście i kiedy mieliście pierwszy orgazm ?.

U mnie było tak że jako 16 letnia dziewczyna chciałam spróbować stymulacji łechtaczki bo byłam ciekawa jakie to uczucie. Wyszłam z wanny ubrałam szlafrok i poszłam do mojego pokoju. Szlafrok poszedł na wieszak a ja całkiem nago położyłam się na łóżku, nogi w szeroki rozkrok i jedną ręką masowałam sobie piersi a drugą kręciłam w okolicach łechtaczki czując napływającą rozkosz. Ale doszłam do pewnej granicy gdzie podniecenie nie rosło więcej więc zmieniłam pieszczoty. Palec wskazujący położyłam na łechtaczce i szorowałam nim w górę i w dół jednocześnie rytmiczne naciskając na nią. Podniecenie rosło, rosło i nagle eksplodowałam. Mocno mną wzdrygneło, napiełam swoje ciałko, nogi zgiełam w kolanach a palce w stopach zgieły się jakbym chciała coś nimi złapać i wydałam z siebie dosyć mocny okrzyk. Następnie czuję ulgę a jednocześnie jakbym straciła całą moc. Tak to wyglądało w skrócie. Tak mi się to spodobało że robię to od wielu lat w ten sam sposób.

A jak wyglądało to u was ?.
Około 13-o latek, zmacałem koleżankę za piersi podczas jakiejś gonitwy na podwórku, wtedy poczułem to i trysnąłem w majki😁😁no i się zaczelo🤗🤗🤗
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry