Ja zacząłem zupełnie nieświadomie jakoś w wieku ok 9/10 lat i pamiętam dokładnie jak to było. Miałem lekka stulejkę nie potrzebny był zabieg tylko ściąganie skórki i smarowanie jakaś maścią . Jak już skórka schodziła bezboleśnie to zaciekawiony ściągnalem i naciagnalem ja tak kilka razy, zrobili mi się jakoś tak dziwnie ale zaciekawiło mnie to . Pamiętam że stanąłem nad toaleta i zacząłem coraz szybciej ściągać i naciągać aż czułem coś jakbym miał zaraz zacząć sikać , nie przestałem i nagle poczułem takie dziwne mrowienie i babkę boom mocny skurcz że ledwo na nogach ustalem było to takie mocne . Nic nie wyleciał nie było żadnej spermy nic. Po kilku dniach znowu spróbowałem i znowu mega mocny orgazm . Później to poszło że codziennie się bawiłem i w różnych miejscach. Spermę pojawiła się kilka lat później, najpierw przezroczyste wytryski w formie kropelki, później więcej aż do bardziej mlecznego