A ja napiszę o najbardziej dla mnie zaskakującym miejscu, gdzie facet skończyłPytanie adresują zarówno do Pań, jak i do Panów.
Dla Panów - gdzie najczęściej lubicie kończyć?
Dla Pań - gdzie najczęściej lubicie jak facet kończy?
Jeśli chodzi o mnie to, każde miejśce na ciele kobiety jest dobre, ale najbardziej lubie na twarzy, w ustach i na mocno wypiety tyłeczek
Poznałam go w necie. Miło się gadało. Mieszkaliśmy w tym samym mieście. Kilka randek i wylądowaliśmy w jego sypialni. Z niesamowitą namiętnością rzucił się na moje stopy, całował, pieścił, głaskał. Reszta mojego nagiego ciała w ogóle go nie interesowała. Dla mnie taka atencja dla moich stóp była nowością. Nawet było to przyjemne ale nie miałam jakichkolwiek odczuć natury seksualnej a co najwyżej łaskotki. W odróżnieniu ode mnie facet bardzo się podniecił. W pewnej chwili złączył mi nogi i uniósł w górę. Złączone podeszwy moich stóp utworzyły pomiędzy sobą dziurkę, która kształtem przypominała cipkę. No i on właśnie w tej dziurce się zaspokoił a na koniec spuścił się na moje stopy a potem je wylizał. Pomyślałam, że teraz nastąpi ciąg dalszy i facet zajmie się innymi częściami mojego ciała ale to był finisz. Interesowały go wyłącznie moje stopy.
Fuj ! Nigdy więcej się już z tym fetyszystą nie spotkałam