Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
Podczas seksu to głównie używam: och, ach, o tak, jeszcze, mocniej, pieprz mnie, Po seksie: to było zajebiste, dawno nikt mnie tak nie zerżnął - nie zawsze jest to prawda, ale on wtedy chodzi dumny jak pawTak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
Samo nazywanie seksu to chyba najczesciej 'bzykanie' ale lodzik czy minetka to staran sie uzywac 'oral'Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
U mnie podobnie choć poziom wulgaryzmów wzrasta z poziomem podniecenia. Zdarza się że mój musi mnie uspokoićPodczas seksu to głównie używam: och, ach, o tak, jeszcze, mocniej, pieprz mnie, Po seksie: to było zajebiste, dawno nikt mnie tak nie zerżnął - nie zawsze jest to prawda, ale on wtedy chodzi dumny jak paw![]()
Ja zle zrozumialem o co pytasz, bo Ty pytalas o zwrotu PODCZAS seksu, a nie jak na to mowicie ogolemU mnie podobnie choć poziom wulgaryzmów wzrasta z poziomem podniecenia. Zdarza się że mój musi mnie uspokoić
Moja jak jest mega nakręcona to zawsze mówi "wejdź we mnie" a z takich trochę zapomnianych określeń na seks, to przypomniało mi się serduszkowanie.Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
A mnie ostatnio zaczely podniecac slowa z terminologii dzieciecej, czego dawniej nigdy u mnie nie bylo, brzydzily mnie. Troche przez rozmowy w towarzystwie, nalecialosc. Czyli: siusiak, siur, pisia xD Oczywiscie poza tym tez czlonek, pochwa, a nawet przyrodzenie xD (piekne slowo xD). Penis, kutas, nie, zbyt pospolite. Samego seksu jakos nie nazywam szczegolnie, lubie okreslenie: kochac sie, przytulac sie. Chyba ze w gadce szmatce z przyjaciolmi, to bywa ze mowa tez o bzykaniu, waleniu, jednak tego typu okreslenia ostatnio najmniej mnie jaraja.Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
Bo Mnie tam nie byłoPodczas seksu to głównie używam: och, ach, o tak, jeszcze, mocniej, pieprz mnie, Po seksie: to było zajebiste, dawno nikt mnie tak nie zerżnął - nie zawsze jest to prawda, ale on wtedy chodzi dumny jak paw![]()
nie znałam, ale ładnie brzmiserduszkowanie.
Może mówiąc, że ją to rozprasza chce Ci delikatnie dać do zrozumienia, że uważa te teksty za żenujące, to nie jej bajka?Ogólnie żona twierdzi, że czasami za dużo gadam podczas seksu i ją to rozprasza, ale ciężko mi się powstrzymać
"Ładnie się jebiesz", "Pięknie wystawiasz dupcię do rżnięcia", "Uwielbiam Cię ruchać", "Przepiękna mokra cipka do jebania" itp., itd.![]()
Zastąp penetrację " wypełnieniem"Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
Ja też nigdy nie lubiłem słowa "kutas", używam raczej "członek". Nie lubię też "cycków", "cipki". Wolę "piersi" i "szparkę"/"dziurkę", po co wszystko wulgaryzować? I co złego jest w infantylizacji?A mnie ostatnio zaczely podniecac slowa z terminologii dzieciecej, czego dawniej nigdy u mnie nie bylo, brzydzily mnie. Troche przez rozmowy w towarzystwie, nalecialosc. Czyli: siusiak, siur, pisia xD Oczywiscie poza tym tez czlonek, pochwa, a nawet przyrodzenie xD (piekne slowo xD). Penis, kutas, nie, zbyt pospolite. Samego seksu jakos nie nazywam szczegolnie, lubie okreslenie: kochac sie, przytulac sie. Chyba ze w gadce szmatce z przyjaciolmi, to bywa ze mowa tez o bzykaniu, waleniu, jednak tego typu okreslenia ostatnio najmniej mnie jaraja.
To tym bardziej nie jej bajkadelikatnie dać do zrozumienia
Kogoś może to zwyczajnie podniecać, choć na co dzień nie używa takiego języka.po co wszystko wulgaryzować?
Jak w tym dowcipieczasem jest romantico a czasem "wyżej dupę",
Ooo to to w punkt 🫵Jak w tym dowcipie
Facet kocha się z kobietą. Po pewnym czasie zdenerwowana kobieta mówi:
- Ty mnie traktujesz jak jakąś dziwkę, powiedział byś chociaż dwa słowa!
- Dupa wyżej.