• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Terminologia jakiej używacie

Kobieta

Magia2000

Erotoman
Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
Podczas seksu to głównie używam: och, ach, o tak, jeszcze, mocniej, pieprz mnie, Po seksie: to było zajebiste, dawno nikt mnie tak nie zerżnął - nie zawsze jest to prawda, ale on wtedy chodzi dumny jak paw ;)
 
Kobieta

PaniMargaret

Biegły Uwodziciel
Podczas seksu to głównie używam: och, ach, o tak, jeszcze, mocniej, pieprz mnie, Po seksie: to było zajebiste, dawno nikt mnie tak nie zerżnął - nie zawsze jest to prawda, ale on wtedy chodzi dumny jak paw ;)
U mnie podobnie choć poziom wulgaryzmów wzrasta z poziomem podniecenia. Zdarza się że mój musi mnie uspokoić
 
Mężczyzna

dario_a_z

Dominujący
U nas różnie, zależnie od chwili, emocji... Czasem jest "weź mnie", czasem "wejdź we mnie", czasem "zerżnij mnie" itd. I w drugą stronę podobnie, czasem jest romantico a czasem "wyżej dupę", albo "zerżnij mnie ustami" ;-P
 
Mężczyzna

ganymed

Podrywacz
Tak się zastanawiam jakich zwrotów używacie podczas seksu ? Ja ostatnio nadużywam słowa penetracja, chyba najbardziej aseksualne określenie na seks
A mnie ostatnio zaczely podniecac slowa z terminologii dzieciecej, czego dawniej nigdy u mnie nie bylo, brzydzily mnie. Troche przez rozmowy w towarzystwie, nalecialosc. Czyli: siusiak, siur, pisia xD Oczywiscie poza tym tez czlonek, pochwa, a nawet przyrodzenie xD (piekne slowo xD). Penis, kutas, nie, zbyt pospolite. Samego seksu jakos nie nazywam szczegolnie, lubie okreslenie: kochac sie, przytulac sie. Chyba ze w gadce szmatce z przyjaciolmi, to bywa ze mowa tez o bzykaniu, waleniu, jednak tego typu okreslenia ostatnio najmniej mnie jaraja.
 
Mężczyzna

PanCiacho

Instruktor seksu
Podczas seksu to głównie używam: och, ach, o tak, jeszcze, mocniej, pieprz mnie, Po seksie: to było zajebiste, dawno nikt mnie tak nie zerżnął - nie zawsze jest to prawda, ale on wtedy chodzi dumny jak paw ;)
Bo Mnie tam nie było ;)
Odpowiadając jednak na pytanie @PaniMargaret ,naprzemiennie,jedno z trzech: lubisz się pieprzyć?/grzeczna dziewczynka/rozłóż nóżki ;)
 
Mężczyzna

Szar

Biegły Uwodziciel
Ogólnie żona twierdzi, że czasami za dużo gadam podczas seksu i ją to rozprasza, ale ciężko mi się powstrzymać 😜

"Ładnie się jebiesz", "Pięknie wystawiasz dupcię do rżnięcia", "Uwielbiam Cię ruchać", "Przepiękna mokra cipka do jebania" itp., itd. 😇
 
Mężczyzna

dario_a_z

Dominujący
Ogólnie żona twierdzi, że czasami za dużo gadam podczas seksu i ją to rozprasza, ale ciężko mi się powstrzymać 😜

"Ładnie się jebiesz", "Pięknie wystawiasz dupcię do rżnięcia", "Uwielbiam Cię ruchać", "Przepiękna mokra cipka do jebania" itp., itd. 😇
Może mówiąc, że ją to rozprasza chce Ci delikatnie dać do zrozumienia, że uważa te teksty za żenujące, to nie jej bajka?
 
Mężczyzna

Motyliszek

Nowicjusz
A mnie ostatnio zaczely podniecac slowa z terminologii dzieciecej, czego dawniej nigdy u mnie nie bylo, brzydzily mnie. Troche przez rozmowy w towarzystwie, nalecialosc. Czyli: siusiak, siur, pisia xD Oczywiscie poza tym tez czlonek, pochwa, a nawet przyrodzenie xD (piekne slowo xD). Penis, kutas, nie, zbyt pospolite. Samego seksu jakos nie nazywam szczegolnie, lubie okreslenie: kochac sie, przytulac sie. Chyba ze w gadce szmatce z przyjaciolmi, to bywa ze mowa tez o bzykaniu, waleniu, jednak tego typu okreslenia ostatnio najmniej mnie jaraja.
Ja też nigdy nie lubiłem słowa "kutas", używam raczej "członek". Nie lubię też "cycków", "cipki". Wolę "piersi" i "szparkę"/"dziurkę", po co wszystko wulgaryzować? I co złego jest w infantylizacji?
 
Mężczyzna

Szar

Biegły Uwodziciel
delikatnie dać do zrozumienia
To tym bardziej nie jej bajka 😅 . Za dużo przeszliśmy i za długo jesteśmy ze sobą żeby bawić się w podchody, o wszystkim rozmawiamy otwarcie. Uściślając - rozpraszają ją wszelakie komentarze podczas seksu, wulgarność nie ma tu nic do rzeczy.

po co wszystko wulgaryzować?
Kogoś może to zwyczajnie podniecać, choć na co dzień nie używa takiego języka.
 
Mężczyzna

ganymed

Podrywacz
Niech se kazdy nazywa jak chce, ale jak ktos do mnie o ruchaniu, kutasach, opierdalaniu berla... sorry, idz pan/ pani do kabaretu, bo jak chce posmieszkowac z aktu seksualnego w taki sposob, to wole po akcie z kolegami niz z Toba w trakcie.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry