Tabletki PO! Zagalopowałem się z dziewczyną!

[Gangrel]

(...)Postinor Duo(...) Nie jest to lek wczesno poronny (...)

Postinor ma dzialanie wczesnoporonne, jesli doszlo do zaplodnienia.

 

[Kolorowy]

Masturbowałem ją... stwierdziłęm ze obciagniety członek mi przeszkadza, zciagnołem skórke, nastaił kontakt płynu z palcam, po czym zaczołęm dalej masturbowac partnerke... nie wiecej niż 5 sekund.

 

[shizofrenik]

Gangrel mylisz się implantacja zarodka zapłodnionego następuje gdzieś około 100 h po zapłodnieniu a postinor powoduje niemozliwość zaimplantowania a poronienie to usuniecie zaimplantowanego zarodka...

 

[Gangrel]

Postinor ma dzialanie wczesnoporonne, a nie poronne - to jest roznica. Dzialanie wczesnoporonne to uniemozliwienie osadzenia sie zaplodnionej komorki jajowej w macicy.

 

[Kolorowy]

Panowie, za przeproszeniem gwizdać to... Wazne, żeby moja partnerka nie urodziła... mam to gdzieś czy to poronne czy inne g***...

 

[kasiulla]

Poza tym: kalendarzyk - w którym dniu była? Może to były akurat te dni niepłodne?

spoko licz na kalendarzyk-wpadniesz. nie ma czegos takiego jak kalendarzykl- zwykły wymysł, bo kobieta nie ma regularnych owulacji, super extra dokładnych cykli które da sie wyliczyć matematycznie. sami, drodzy panowie, wiecie jaka kobieta jest skomplikowana i nie potraficie zrozumieć kobitek. Więc jak chcecie ją 'opracować' matematycznie?
No niestety się nie da. A Kolorowy, co to był za ginekolog , co polecał tobie kalendarzyk:>?

 

[Kolorowy]

A tam zaraz wyliczac kobiete? wyliczyć kiedy jest bezpołodna a nie kobiete...
Pozatym jakie Wy skomplikowane? macie poprostu duzo hormonów w cipce które Wam wariuja i działacie nielogicznie i dlatego Was nie zawsze mozna zrozumiec... to wszytko :wink:

 

[rose]

hormony w cipce???? :lol: :shock:

 

[Gangrel]

Wyrafinowane, prawda?

 

[kasiulla]

to raczej mówi sie że facet myśli penisem.
aha. my kobiety działamy tak jak nam cipka działa. dobre :lol:

 

[Kolorowy]

No chodzi mi o takie chormony jak np. androgeny... nie powiedziałem, że myślicie cipką...
A faceci nie myślą fiutami... no chyba ze autor textu ma na mysli sytuacje kiedy facet ma ochote na sex :> a że ma zawsze to stad stwierdzenie ze faceci myslą fiutami

 

[rose]

androgeny u kobiety są wydzielane tylko przez kore nadnerczy.. a cipka nie wydziela żadnych hormono.. o to mi chodziło

 

[kasiulla]

kolorowy zlituj sie troszkę ze swoim językiem i zważ na to, ze tu są takze damy.

 

[Edeq]

spoko licz na kalendarzyk-wpadniesz. nie ma czegos takiego jak kalendarzykl- zwykły wymysł, bo kobieta nie ma regularnych owulacji, super extra dokładnych cykli które da sie wyliczyć matematycznie. sami, drodzy panowie, wiecie jaka kobieta jest skomplikowana i nie potraficie zrozumieć kobitek. Więc jak chcecie ją 'opracować' matematycznie?
No niestety się nie da.[/i]

To po ce te wszystkie publikacje o kalendarzyku, o dniach płodnych i niepłodnych? Jeśli kobieta ma REGULARNY okres, to i można wyliczyć z dokładnością do 2 dni, kiedy ma dni bezpłodne a kiedy płodne. Problem w tym, że ponoć plemnik żyje w ciele kobiety ileś tam dni (5?).

Co do mnie i mojej dziewczyny, to spoko - Ona bierze tabletki, 99% szans, że nie wpadniemy

Aha. Kasiullo: proszę Cię, daruj sobie teksty, że facet myśli penisem. Nas to tak samo drażni, jak Was, że myślicie cipką...

 

[Kolorowy]

kolorowy zlituj sie troszkę ze swoim językiem i zważ na to, ze tu są takze damy.

No to co, że są damy? to chyba dobrze, że są... przecież nikogo nie obrażam... a jeżeli się poczułaś urażona to wybacz ale nie przeprosze bo nie mam za co... poprotu masz słabe poczucie humoru...
Moje wyrażenie "hormony w cipce" było bardzo zartobliwe i ogólne...

Boshe... są tacy ludzie co potrafi iść leśną drogą... i choćby ironia wyskoczyła zza krzaku, przyłozyła im w łeb, opluła ich, przedstawiła się a na koniec uciekła to za cholere nie zostanie wyczuta...

pozdr.

 

[Koszałek Opałek]

Kobiety dzielą się na:
-damy
-nie damy
-nie każdemu damy
:lol:

 

[kasiulla]

a że facet myśli penisem to wcale tak nie uważam, napisałam że "to raczej mówi sie że facet myśli penisem.". Bo takie texty to od czasu do czasu sie słyszy. A wcale a wcale tak nie uważam.

a te hormony w cipce to jeszcze zdzierżę ale jakbyś chciał to mogę tobie zacytowac co innego (oczywiście z twoich tekstów).
NIe lubię ostrych przekleństw

 

[Kolorowy]

Kasiulla, jakaś Ty delikatna... delikatna i bez poczucia humoru... daj sobie na luz... za przekleństwa przeprosiłem... sory a ale ja za 2 miesiące koncze 18 i jakoś nie spieszy mi sie do tego aby być ojcem... myśle, ze jestem jakoś usprawiedliwiony... a jeżeli chodzi Ci o jakiś inne moje texty to czekam uwielbiam takie akcje

 

[kasiulla]

mam poczucie humoru. ale zupełnie inne niż twoje.

przeklinaj sobie ile wlezie jeśli to takie super extra. Ale ja z góry mówię- nie lubię widzieć/słyszeć/mówić takich przekleństw gdziekolwiek. Ale przecież i tak sie nie będziesz przejmował kimś takim jak ja, więc luzik. Na razie.

dla mnie przekleństwa są nacechowane emocjami (negatywnymi najczęściej) i są używane baaardzo baaardzo rzadko w wyjątkowych chwilach- gdy komuś się coś 'wymsknie'. Ale nie jako przerywnik albo większa część wypowiedzi...

 

[Kolorowy]

Ufff, wiec jestem usprawiedliwiony.

Nie masz poczucia humoru, poniewaz poczucie humoru to nie tylko smianie sie z innych ale takze umijetnosc smiania sie z samego siebie a nie obruszania się i obrażania.

wiecej humoru na przyszlosc, pozdr.