Seks w miejscu publicznym

[Mariobyd]

Mnie się zdarzyło w lesie (kleszczy nie było - środek lata), na plaży, w centrum miasta (w aucie oczywiście), na dyskotece i supermarkecie (w przymierzalni).

 

[chantal]

O tak, las tez lubie ale nie zapomne tego seksu w pociagu...i nas zlapali ;( naszczescie nie musielismy kary placic

 

[alien]

Miejsca publiczne, to na pewno aquapark w Tarnowskich Górach w tym grzybku i na zew. to kilka razy jak tam byliśmy przeważnie wieczorami przed zamknięciem, gdzie raz moja kobieta dostała tak silnego orgazmu że sobie musiała buzie zakryć

Parking pod tesco wieczorem w aucie, z zakupów wracaliśmy i tak jakoś wyszło.

Plaża w pobierowie

Balkon

No ostatnie nasze dokonanie to w Galerii Grunwaldzkiej w Wrocławiu w przymierzalni )

Moja kobieta powiedziała mi, że teraz trzeba będzie spróbować na łące

 

[antonio]

Pod kupą siana na mazurskiej łące, na skraju lasu w przestronnej limuzynie to już tradycja Kiedyś próbowaliśmy też w jednym z bardzo obleganych kin, niestety na koniec zabrakło nam odwagi i skończyło się tylko na małym seksie oralnym w wykonaniu mojej partnerki.

 

[Kamil]

Ja polecam na masce samochodu (mnie najbardziej kręci w garażu), w samochodzie pod warunkiem, że jest miejsce, ambona strzelnicza w lesie, w łóżku rodziców , pod prysznicem, w wannie, na dachu bloku lub innej jego części (klatka, piwnica), w oknie balkonowym, w opuszczonym budynku, ruinach zamku, na wieży (osobiście polecam wieże piastowska w Opolu ), na imprezie, na parkingu, na stadionie, w skateparku, pod namiotem.

Tak naprawdę każde miejsce które nas kręci jest dobre.

O takich klasykach jak las, łąka, park, plaża, nad jeziorem nie wspominam bo to standard i każdy powinien spróbować

 

[Justyna]

Czy zdarzyło się wam uprawiać seks w miejscu publicznym? Jestem ciekawa, jak wiele osób jest w stanie się na to zdobyć (zważywszy na fakt, że jest to karalne mandatem). Do założenia tego wątku zainspirował mnie inny temat http://www.sexforum.pl/4344-czy-zostaliscie-przylapani-na-sexie.html#post96482 , bo, jak wiadomo, seks w miejscu publicznym to "najlepszy" sposób na to, aby zostać przyłapanym na "gorącym uczynku". Ja dwa razy miałam okazję robić to w miejscu publicznym, na szczęście nikt nas nie widział (chyba przynajmniej my tak myślimy hehe). Raz było to w parku, drugi raz na ławce prawie w środku miasta. Musze przyznać, że to bardzo podnosi poziom emocji i dodaje pikanterii. A jak jest z wami? Zdarzyło się wam coś takiego?

 

[Jeq]

Mi zdarzyło się w samochodzie i to kilka razy, raz nawet w seicento.
W nocy na plaży.
W dzień na wydmach w Łebie, ale tych mniejszych po wschodniej stronie.
W parku, wieczorem
To tyle jeśli chodzi o typowy seks, ale moją partnerkę bardzo kręci, że ktoś może widzieć, więc często zdarza nam się "smyrać" w miejscach publicznych, czasami nawet w dość zatłoczonych miejscach, oczywiście tak żeby nikt nie wiedział

 

[markiz de Sade]

w miejscu stricte publicznym to chyba mi się nie zdarzyło, ale w plenerze (jakieś krzaki, las itp) to i owszem, bywało. Bardzo fajna odmiana od seksu w domu.

 

[midnight]

a mi się zdarzyło na placu zabaw na takim domku ze zjeżdżalnia, barierka była na odpowiedniej wysokości (ja na siedząco mąż na stojąco) aby zadziałać i to niekrótki numerek

 

[markiz de Sade]

to chyba w nocy, jak dzieci nie było na placu

 

[markiz de Sade]

kurna co to jest ta roksa w każdym poście o tym piszesz, ilez mozna :/

 

[Powstaniec90]

Wydmy w Łebie
No i w Aucie

 

[kochająca]

Jestem jak najbardziej za

łąki, trawy, jeziora, plaże - to moja specjalność, cały czas chodzi mi po głowie park, ale przeraża mnie myśl że mieszkam w małym mieście.

 

[Misiak]

Przymierzalnia, sauna, jacuzzi, las, było tego sporo

 

[fenix]

Jeszcze nic ale nadrobię czas.

 

[Nemezis]

Wersalka w piwnicy jeszcze stoi

 

[fenix]

Tak tylko ja to chciałem zrobić w polu, i jak tu do mojego auta wciągnąć tę wersalkę.
Tutaj tylko sąsiedzi będą zadowoleni, że pozbyli się jej z piwnicy.

 

[Kriss]

Ja niestety tylko las ale za to przy dość ruchliwej ulicy. Kilka razy poauzowaliśmy bo wyglądało jakby ktoś nadjeżdżał

 

[roberto]

To ja miałem w muzeum wsi, w pociągu (oj tak!, na wariata), w przymierzalni!

 

[Karinezz]

na plaży, na łące, w lesie i w kościele za konfesjonałem