Hehe, kiedys na jakiejs imprezie "wyszliśmy się przewietrzyć" i skończyło się to seksem na ławce w środku osiedla... Mnóstwo bloków, pozapalane światła w oknach, widać było co się dzieje w środku.... I myślę że gdyby ktoś wyjrzał - nas też by zobaczył
Tak poza tym to w namiocie, na polu namiotowym.... Kilka godzin, bardzo miło wspominam
Na imprezach często się zdarza, znajomi są chyba przyzwyczajeni.
Dawno temu na jakiejs 18-ce wyszlismy z ubikacji i znajomy po chwli rozmowy dyskretnie zauwazył, że guziki w mojej bluzce sa źle zapięte (przesunięte o jeden poziom ) :wink:
Pamiętam też pewną wycieczkę w ogólniaku, powrót, w autobusie, ale to tylko ręczne zabawy, :roll: podobnie jak w szkole, na dużej przerwie, obok wypełnionej po brzegi auli
Chciałabym natomiast w górach, na jakiejś polance.... No i plaża
Myslę też o windzie, ale technicznie nie wiem jak to zrobić, może w nocy kiedy nikt już raczej nie wsiądzie... Póki co mamy do zrealizowania plany związane z seksem w samolocie