A to było nawet zabawneMarcin zajmij Ty się produkcją rogali Świętomarcinskich albo dojeniem ślimaków a nie teoretyzacją życia seksualnego forumowiczów


A to było nawet zabawneMarcin zajmij Ty się produkcją rogali Świętomarcinskich albo dojeniem ślimaków a nie teoretyzacją życia seksualnego forumowiczów
Piszesz tu dla kogoś lub pod kogoś i to, co się komuś podoba, czy to, co tobie sprawia przyjemność?A kto powiedział, że nie ma miejsca? Ja tylko stwierdziłem fakt. Czasami może ktoś chce psychoanalizy swojego zachowania, może nawet facet w rajstopachAle z całym szacunkiem, jeżeli potrzebowałbym tego nie wybrałbym w tym celu forum erotycznego.
A to akurat było śmieszneBo nie znalazł jeszcze partnera z odpowiednio długim i czarnym przymrużeniem
Sorki Marcin, nie mogłem się powstrzymać![]()
Masz jakiś brak pamięci krótkotrwałej?A czy ja gdzieś napisałem że rozmawiam o wszystkim tylko z partnerką? Życie nie sprowadza się do seksu. To sfera intymna związku. Nikogo tam nie wpuszczam. Na inne życiowe tematy rozmawiam z różnymi osobami.
To jest pierdolenie kotka przy pomocy młotkaMasz jakiś brak pamięci krótkotrwałej?
„Ciekawi mnie to, bo ja bedąc w zwiazku raczej bym uprawiał seks lub gadał o nim z partnerka, a nie na forum. Nie miałbym na to czasu też.”
Co ci się nie zgadza?Masz jakiś brak pamięci krótkotrwałej?
„Ciekawi mnie to, bo ja bedąc w zwiazku raczej bym uprawiał seks lub gadał o nim z partnerka, a nie na forum. Nie miałbym na to czasu też.”
Komentarz niezwykle merytoryczny. Tylko na to Cię stać?To jest pierdolenie kotka przy pomocy młotka
Akurat odpowiadałem Zalotce, a Ty się wszędzie musisz wgryźć, na prawdę nie jest moim celem nikogokolwiek obrażaćKomentarz niezwykle merytoryczny. Tylko na to Cię stać?
Żeby mnie obrazić musisz się trochę bardziej wysilić![]()
A to ładne marzenia i niegłupieONS od lat. I jakoś tak mi dobrze z tym. Ciężko zbudować mi relacje z jednym mężczyzną. Czasem mam takie marzenia, może to głupie, że chciałabym się zakochać tak prawdziwie i mieć tego jednego jedynego partnera, ale ten mój charakter mi na to nie pozwala.
A to ładne marzenia i niegłupieTego Ci życzę.
Hmmm....A Ciebie kręci to, że zaliczasz facetów w dużych ilościach?ONS od lat. I jakoś tak mi dobrze z tym. Ciężko zbudować mi relacje z jednym mężczyzną. Czasem mam takie marzenia, może to głupie, że chciałabym się zakochać tak prawdziwie i mieć tego jednego jedynego partnera, ale ten mój charakter mi na to nie pozwala.
W jakim sensie Ci się to nie łączy, wytłumaczysz?O seksie , będąc w związku, gadałbym z partnerką, a że nie jestem w związku, to gadam tu.
Czego nie rozumiesz?
Od gadania do popędu to są drogi świetlne. Żadne pisanie nie skompensuje potrzeb seksualnych, bo w tym kontekście, o którym rozmawiamy, są to stricte potrzeby ciała, a nie umysłu. Rozmowy, pisanie tyczą się jednak umysłu. A kiedy, zazwyczaj, potrzeby ciała zaczynają rządzić rozumem? Ano wtedy, gdy nawyk behawioralny staje się nawykiem „głowy”, czyli przy uzależnieniu. Mylisz potrzebę seksu, która tyczy się tylko ciała, z potrzebą kochania się, seksu uczuciowego, który niektórzy odczuwają, który jest potrzeba też głowy. Wtedy częściowa kompensacja może mieć miejsce, ale po pierwsze, pozorna, po drugie - łatwo wyłapać takie osoby po stylu, w jakim się wypowiadają.Libido w waskim rozumieniu to popęd seksualny ( w szerszym to ogólnie energia życiowa). Wg mnie może on się objawiać tym, że ktoś długo, często i namiętnie opowiada i gada o seksie. Pisanie o nim np opowiadań czy rozmowa o upodobaniach może być, moim zdaniem, wyrazem kompensacji braku seksu lub jakiegoś niedosytu, bo już pisząc o jakiś sytuacjach erotycznych wizualizujemy je i przeżywamy w jakimś stopniu.
Może tak być.
Kręci nadal. Myślałam, że mi to przejdzie z czasem ale nic z tego. Lubię być zaliczona...Hmmm....A Ciebie kręci to, że zaliczasz facetów w dużych ilościach?
Niektórzy faceci są dumni z tego, że mieli wiele kobiet. Masz podobnie?
Sam sobie przeczysz. To takie piękne 🫠Co ci się nie zgadza?
O seksie , będąc w związku, gadałbym z partnerką, a że nie jestem w związku, to gadam tu.
Czego nie rozumiesz?
Jak starszy pan zacznie wypowiadać się z sensem, lub chociaż połowicznym sensem, to przestanę.Ty wiesz w ogóle, że nie powinno się denerwować starszych panów, sikso?![]()
Z jakiegoś powodu lubisz akurat o seksie, a nie o czymś innym, prawda? Istnieje coś takiego jak nieświadomość. Tam tkwi odpowiedź dlaczego.Od gadania do popędu to są drogi świetlne. Żadne pisanie nie skompensuje potrzeb seksualnych, bo w tym kontekście, o którym rozmawiamy, są to stricte potrzeby ciała, a nie umysłu. Rozmowy, pisanie tyczą się jednak umysłu. A kiedy, zazwyczaj, potrzeby ciała zaczynają rządzić rozumem? Ano wtedy, gdy nawyk behawioralny staje się nawykiem „głowy”, czyli przy uzależnieniu. Mylisz potrzebę seksu, która tyczy się tylko ciała, z potrzebą kochania się, seksu uczuciowego, który niektórzy odczuwają, który jest potrzeba też głowy. Wtedy częściowa kompensacja może mieć miejsce, ale po pierwsze, pozorna, po drugie - łatwo wyłapać takie osoby po stylu, w jakim się wypowiadają.
Ja piszę czasami opowiadania o seksie. Nie dlatego, że w jakikolwiek sposób mi to pomaga spełniać potrzeby, ba, to w żaden sposób nie wpływa na moje potrzeby, po prostu lubię pisać.
Ok...ok...W jakim sensie Ci się to nie łączy, wytłumaczysz?
Są tematy zakładane pt "Moja dziewczyna nie chce analu/loda/itp, jak ją namówić", "co kupić drugiej połówce na urodziny/rocznicę", "jak powiedzieć mojej dziewczynie/mojemu facetowi, że.... " i ok. Też nie rozumiem rozmów o tego typu sprawach z obcymi, zamiast z osobą, z którą jesteśmy. Są też tematy typu : "kręci mnie, gdy on/a...", "Anal-lubicie?" itp i to, że ktoś się tu udziela, nie oznacza przecież, że rozmawia o tym, będąc w związku?
Przykład. Jest sobie forum religijne. Ludzie tam sobie rozmawiają o tym, jak ważna jest dla nich wiara, mówią jak często chodzą o kościoła, modlą się itp. To, że siedzą na forum, nie oznacza, że nie modlą się i nie chodzą do kościoła, bo gadają o tym na forum i nie mają czasu na to w życiu realnym.
Jest sobie forum motoryzacyjne.
Jest sobie forum dla rodziców.
Jest sobie forum dla kinomanów.
I milion innych, tematycznych.
Rozumiesz? To, że siedzą na forum nie oznacza, że w życiu realnym nie reperują samochodów, nie gotują, nie oglądają filmów, nie chodzą o kina, nie wychowują dzieci, nie podróżują, nie robią zdjęć, bo o tym dyskutują na forum, o takiej tematyce.
Ciekawe jest to, że jak rozumiem, lubisz być zaliczona jednorazowo przez różnych partnerów, a nie wielokrotnie przez jednegoKręci nadal. Myślałam, że mi to przejdzie z czasem ale nic z tego. Lubię być zaliczona...
Nie zawsze wgryzam się bezpodstawnie, szczególnie kiedy czuję, że mowa jest o mnieAkurat odpowiadałem Zalotce, a Ty się wszędzie musisz wgryźć, na prawdę nie jest moim celem nikogokolwiek obrażać![]()
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| M | Przyzwolenie na seks. | Ogłoszenia | 1 | |
|
|
Spadające libido i ochota na seks | Seks | 10 | |
| D | Seks,rozmiar penisa | Seks | 5 | |
| M | Głośny seks | Fetysze i perwersje | 6 | |
| M | Seks trójkąt | Ogłoszenia | 0 |