Podczas wyjazdu w czasach studenckich siedziałam z winiarni z dwoma kolegami. Jak już trochę popiliśmy chciałam iść do pokoju. Oni mnie odprowadzili. Poszłam pod prysznic, włączyłam TV. Usłyszałam pukanie, ubrałam się poszłam otworzyć, a to byli oni z winem, też wykąpani, pachnący. Piliśmy wino na łóżku z butelki i oglądaliśmy jakieś bzdety. Jeden z nich przełączył tv na jakiś erotyk i zaczęło się komentowanie tego. Poczułam rękę na udzie, a potem pocałunek. Wiedziałam już co będzie, tak mniej więcej. Chłopaki zaczęli mnie całować i pieścić, potem oral i paluszki. Byłam zajęta całowaniem się i poczułam jak drugi już we mnie wchodzi. Ale krótko, potem znowu paluszki były w ruchu. Mi robiło się cudownie tam. W końcu kazał mi usiąść na jeźdźca tyłem i pochylić się, wtedy drugi powoli próbował też dostać się do cipki. Masował paluszkami i w końcu wszedł. Poczułam coś niesamowitego na dole, ale panowie skończyli dość szybko. Poszłam do WC i czułam jak wypływa ze mnie, wróciłam do łóżka i zasnęliśmy.