Podwójna penetracja
- Rozpoczęty przez Ewela.88
- Rozpoczęty
Nie miałam ale to chyba marzenie większośći dziewczyn
fajnie byłoby posłuchać tych co mieli.
Generalnie odczucia są zajebiste. Facet posuwa cipkę, jestem już bardzo nakręcona, moje soki są wszędzie, dzięki czemu odbyt też jest nawilżony, a jeśli nie to najlepsza jest zwykła oliwka do masażu, i wtedy drugi przystawia kutasa do odbytu i najlepiej jak bardzo powoli, ale bez chwili zawahania w niego wchodzi. Uczucie rozpychania, wypełnienia jest tak intensywne, że ja zazwyczaj po chwili dochodzę pierwszy raz
Ja jednak jestem zbyt heteroseksualny na udział w takiej zabawie - obecność drugiego kolesia by mi przeszkadzała w skupieniu się. I na pewno ciągle bym musiał uważać, żeby jego moszna nie zetknęła się z moją.
Choć jeśli ktoś jest bi lub heteroflexible, to jego partnerka może dzięki temu czerpać satysfakcję.
Choć jeśli ktoś jest bi lub heteroflexible, to jego partnerka może dzięki temu czerpać satysfakcję.
Właśnie to jest największy problem u facetów, zazdrość i brak luzu.Nie lubię geji czy facetów bi mimo że sama jestem ale co w tym złego jakby dwa kutasy się zetknęły albo jakby dziewczyna chciała dwa w buzi...... choć szanuję, każdy ma swoje granice i nie każdy lubi to samo.
Akurat mnie nie chodzi ani o jedno, ani o drugie.
Zresztą, brak luzu to bodaj ostatnia rzecz, o jaką można by mnie posądzać.
Po prostu jako heterykowi, tak bliska obecność nagiego podnieconego faceta ze stojącą pałą, przeszkadzałaby mi.
Nie miałbym nic przeciwko trójkątowi z dwiema kobietami. Czy nawet z trzema lub czterema - wtedy byłby to czworokąt lub pięciokąt.
A na przeróżne seksualne zabawy jestem naprawdę otwarty.
Jednak bez udziału drugiego faceta - to jest dla mnie nieprzekraczalna granica. Podobnie jak wszelkie skatologiczne zabawy itd.
Nie wiesz co tracisz. Parę razy, gdy zabawa mocno się już rozkręciła i partnerzy chcieli więcej, namówiłam by jeden wsunął się w odbyt drugiego. Niby heteroseksualni, ale jak usłyszeli że mogą mieć obie moje dziurki dopiero jak jeden przeleci drugiego w końcu ulegali. Bardzo ciekawe doświadczenie
Klasyka, faceci trójkąt z dziewczynami Super ale jak dziewczyna by chciała ten drugi to już nie ma szansAkurat mnie nie chodzi ani o jedno, ani o drugie.
Zresztą, brak luzu to bodaj ostatnia rzecz, o jaką można by mnie posądzać.
Po prostu jako heterykowi, tak bliska obecność nagiego podnieconego faceta ze stojącą pałą, przeszkadzałaby mi.
Nie miałbym nic przeciwko trójkątowi z dwiema kobietami. Czy nawet z trzema lub czterema - wtedy byłby to czworokąt lub pięciokąt.
A na przeróżne seksualne zabawy jestem naprawdę otwarty.
Jednak bez udziału drugiego faceta - to jest dla mnie nieprzekraczalna granica. Podobnie jak wszelkie skatologiczne zabawy itd.
egoizm.
Jako heteryk, wolę tego nie wiedzieć.
Czyli widać oni byli heteroflebible, czyli trochę bi, coś koło 1 w skali Kinseya (gdzie 0 oznacza całkowity heteroseksualizm).
Nie przeczę, że dla kobiety taki widok może być ciekawy i podniecający. Jednak osobiście nie pisałbym się na coś takiego.
Nie miałbym nic przeciwko peggingowi, czyli temu, żeby kobieta penetrowała mnie strap-onem - nawet uważam to za podniecające. Jednak to nadal heteroseksualna praktyka.
Dokładnie! A jakby partnerkę kręciło obserwowanie jak dwóch facetów się ze sobą zabawia, to ilu by się zdecydowało? W druga stronę, czyli dwie zabawiające się ze sobą dziewczyny, każdy by chciał widzieć. Dlatego tak dużo tu tych wszystkich, którzy zaczynają gadkę w stylu - cześć jestem M, mam x lat, lubisz głębokie gardłoKlasyka, faceci trójkąt z dziewczynami Super ale jak dziewczyna by chciała ten drugi to już nie ma szans
Nie, byli jednak hetero, ale chęc zabawy ze mną, chyba?, przeważyłaJako heteryk, wolę tego nie wiedzieć.
Czyli widać oni byli heteroflebible, czyli trochę bi, coś koło 1 w skali Kinseya (gdzie 0 oznacza całkowity heteroseksualizm).
Nie przeczę, że dla kobiety taki widok może być ciekawy i podniecający. Jednak osobiście nie pisałbym się na coś takiego.
Nie miałbym nic przeciwko peggingowi, czyli temu, żeby kobieta penetrowała mnie strap-onem - nawet uważam to za podniecające. Jednak to nadal heteroseksualna praktyka.
Wiesz, nie u każdego takie stawianie sprawy to egoizm - u niektórych to po prostu czysty heteroseksualizm, i tyle.faceci trójkąt z dziewczynami Super ale jak dziewczyna by chciała ten drugi to już nie ma szans
Biseksualiści na pewno łatwo by się na to zdecydowali. Wszystko zależy od orientacji seksualnej.
Może i zdecydowana większość, jednak na pewno nie każdy. Są jakieś wyjątki. Jakaś część facetów deklaruje, że nie kręci ich widok dwóch całujących się ani pieszczących się dziewczyn.
Skoro o tym mowa, to na pewno w PW nie sugerowałbym osobie, z którą mam tylko internetową znajomość, głębokiego gardła. Gdyby taka osoba sama z siebie mi napisała, że to lubi, to ok. Jednak ogólnie, takie coś potrafi kojarzyć się z praktyką uprzedmiatawiającą kobietę, więc nie jest to na szczycie moich upodobań.
Ja bym się zdecydowałDokładnie! A jakby partnerkę kręciło obserwowanie jak dwóch facetów się ze sobą zabawia, to ilu by się zdecydowało? W druga stronę, czyli dwie zabawiające się ze sobą dziewczyny, każdy by chciał widzieć. Dlatego tak dużo tu tych wszystkich, którzy zaczynają gadkę w stylu - cześć jestem M, mam x lat, lubisz głębokie gardło
Na razie jesteś sam. Musisz kolegę znaleźćJa bym się zdecydował
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| M | Podwójna penetracja | Seks | 33 | |
| X | Kręci mnie mkm, trójkąt z parą i podwójna penetracja. Czy warto w to iść? | Porady seksualne | 37 | |
| T | Penetracja na chwilkę - bez kontynuacji | Seks | 1 |
Podobne tematy
-
-
Kręci mnie mkm, trójkąt z parą i podwójna penetracja. Czy warto w to iść?
- Started by xxxdpxxx
- Odp: 37
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.