Każda pierwsza wiadomość z takim przekazem ląduje w koszu. Jakikolwiek poziom nie wchodzi w grę.Aga myślę że autorka miała na myśli raczej wiadomości na poziomie i z większą dozą kreatywności. Zacytowanych przez Ciebie wiadomości nawet nie warto kwalifikować jako propozycji.
Choć raz takiego spławiłam a potem się okazało, że spoko gość, i o pogodzie idzie pogadać.