PANIE ile wytrzymujecie bez masturbacji?

[RoseGold]

Wiem że taki temat już kiedyś był, ale dla Panów. Ciekawi mnie jak ma się ta statystyka u pań. Sama od siebie dodam że najdłużej bez masturbacji, wytrzymałam dwa tygodnie. A później po tych dwóch tygodniach, były 4 masturbacje na raz.

 

[Gosia_i_Max]

10min

 

[Dyskretny masażysta]

Wiem że taki temat już kiedyś był, ale dla Panów. Ciekawi mnie jak ma się ta statystyka u pań. Sama od siebie dodam że najdłużej bez masturbacji, wytrzymałam dwa tygodnie. A później po tych dwóch tygodniach, były 4 masturbacje na raz.

Jesteś nastolatką?

 

[honey]

Nie chce przynudzać, ale zauważyłam że to działa wraz z okresem... czasem tydzień bez jest ok, a czasami po 3 razy na dzień... I jeszcze chcesz. Już nawet o tym książki piszą.

 

[DruhBoruch]

A później po tych dwóch tygodniach, były 4 masturbacje na raz.

Potrafię sobie wyobrazić cztery razy po kolei, ale cztery masturbacje na raz, to wykracza poza moją wyobraźnię.

 

[gosiak91]

Czasem kilka godzi, a czasem kilka dni. Zależy od dnia w miesiącu

 

[PaniTrycholog]

Nie chce przynudzać, ale zauważyłam że to działa wraz z okresem... czasem tydzień bez jest ok, a czasami po 3 razy na dzień... I jeszcze chcesz. Już nawet o tym książki piszą.

Też zauważam u siebie podobną tendencję, nie mam pojęcia jak to działa i czy to jest powiązane z okresem czy może z dniami płodnymi ale obserwuje u siebie momenty pewnej wzmożonej aktywności... na co dzień o tym nie myślę aż tu nagle trach na jakiś 9-6 dni przed okresem bez przerwy myślę o sexie... czuję wtedy wręcz pewien przymus żeby się zaspokoić bo inaczej chodzę taka nabuzowana, że szok...

 

[honey]

Też zauważam u siebie podobną tendencję, nie mam pojęcia jak to działa i czy to jest powiązane z okresem czy może z dniami płodnymi ale obserwuje u siebie momenty pewnej wzmożonej aktywności... na co dzień o tym nie myślę aż tu nagle trach na jakiś 9-6 dni przed okresem bez przerwy myślę o sexie... czuję wtedy wręcz pewien przymus żeby się zaspokoić bo inaczej chodzę taka nabuzowana, że szok...

Ja teraz mam najgorszy okres, niby chcę, ale nic nie wychodzi. A energia się zbiera.... niedługo będzie ten "strzał"....

 

[RoseGold]

Też zauważam u siebie podobną tendencję, nie mam pojęcia jak to działa i czy to jest powiązane z okresem czy może z dniami płodnymi ale obserwuje u siebie momenty pewnej wzmożonej aktywności... na co dzień o tym nie myślę aż tu nagle trach na jakiś 9-6 dni przed okresem bez przerwy myślę o sexie... czuję wtedy wręcz pewien przymus żeby się zaspokoić bo inaczej chodzę taka nabuzowana, że szok...

Mam identycznie. Najpewniej nasze hormony, pms, i dni w cyklu.

 

[RoseGold]

Najdłużej mój maksimum bez oegazmu tak jak pisałam powyżej, 2 tyg. I cztery masturbacje po kolei, raz za razem. W poście drobne przejęzyczenie.

 

[RoseGold]

Potrafię sobie wyobrazić cztery razy po kolei, ale cztery masturbacje na raz, to wykracza poza moją wyobraźnię.

O dżiżas, drobne przejęzyczenie...

 

[Barteq1]

Ja teraz mam najgorszy okres, niby chcę, ale nic nie wychodzi. A energia się zbiera.... niedługo będzie ten "strzał"....

A w jakim sensie nie wychodzi? Bo facet nie zrozumie, jak masturbacja może nie wyjść

 

[niuniusia]

Wiem że taki temat już kiedyś był, ale dla Panów. Ciekawi mnie jak ma się ta statystyka u pań. Sama od siebie dodam że najdłużej bez masturbacji, wytrzymałam dwa tygodnie. A później po tych dwóch tygodniach, były 4 masturbacje na raz.

1 dzień to już za długo dla mnie

 

[Barteq1]

1 dzień to już za długo dla mnie

Same here, chociaż inaczej jak jestem w obcym miejscu, np. w szpitalu. Wtedy wytrzymam i kilka tygodni.

 

[WhitePinkRed]

Jak jest mężczyzna lub inne ciało pod .. ręką to wcale, nie potrzebuję
Jak jest mężczyzna na odległość aktywnie pobudzający moją wyobraźnię - około 2, 3x dziennie.
Jak jestem solo - 1 lub zero dziennie, ale średnio 20x w miesiącu
Za prąd się nie wypłacę kiedyś
Ale pytanie było w sumie ile wytrzymujecie bez.. różnie, ale nie długo jak można wyliczyć

 

[horny18cmm]

Jak jest mężczyzna lub inne ciało pod .. ręką to wcale, nie potrzebuję
Jak jest mężczyzna na odległość aktywnie pobudzający moją wyobraźnię - około 2, 3x dziennie.
Jak jestem solo - 1 lub zero dziennie, ale średnio 20x w miesiącu
Za prąd się nie wypłacę kiedyś
Ale pytanie było w sumie ile wytrzymujecie bez.. różnie, ale nie długo jak można wyliczyć

Chciał bym taka wymagająca Kobietę u swego boku

 

[WhitePinkRed]

Chciał bym taka wymagająca Kobietę u swego boku

Ich jak lodu, trzeba tylko dobrze poszukać

 

[cd.Eve]

Jak jest mężczyzna lub inne ciało pod .. ręką to wcale, nie potrzebuję
Jak jest mężczyzna na odległość aktywnie pobudzający moją wyobraźnię - około 2, 3x dziennie.
Jak jestem solo - 1 lub zero dziennie, ale średnio 20x w miesiącu
Za prąd się nie wypłacę kiedyś
Ale pytanie było w sumie ile wytrzymujecie bez.. różnie, ale nie długo jak można wyliczyć

Masturbująca się kobieta to dla mnie jeden z bardziej podniecających widoków
Muszę przyznać, że pobudziłaś moją wyobraźnię

 

[Cat1995]

To już chyba uzależnienie, nawet jak jestem na wyjeździe i śpię np. Z koleżanką w łóżku to czekam aż zaśnie i muszę pomęczyć cipkę

 

[cd.Eve]

To już chyba uzależnienie, nawet jak jestem na wyjeździe i śpię np. Z koleżanką w łóżku to czekam aż zaśnie i muszę pomęczyć cipkę

A może koleżanka pomogłaby i popiesciła cipeczkę?