Młody18 zapewniam Cię że na pewno nie jestem z Warszawy i wcale nie zamierzam nikomu odbijać dziewczyny (dla własnego widzimisię też nie). Nigdy nikogo bym nie wykorzystał (nie mówiąc już o późniejszym pozostawieniu) - jako jeden z nielicznych posiadam szacunek dla drugiego człowieka.
A o "odbicie" partnerki pytam się ponieważ spotkałem się już z taką sytuacją i chciałem poruszyć tutaj ten problem.
________________________________
No to może:
A co jeśli nie znacie całej prawdy i zaczynacie się w to zagłębiać? Co zrobić aby nie dopuścić do takiej sytuacji?
A jeśli ktoś wam próbuje odbić partnera?
A o "odbicie" partnerki pytam się ponieważ spotkałem się już z taką sytuacją i chciałem poruszyć tutaj ten problem.
________________________________
No to może:
A co jeśli nie znacie całej prawdy i zaczynacie się w to zagłębiać? Co zrobić aby nie dopuścić do takiej sytuacji?
A jeśli ktoś wam próbuje odbić partnera?