• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Lubicie swoje odbicie w lustrze?

Mężczyzna

saul86

Nowicjusz
Pytam zarówno w aspekcie seksualnym (czyli podobacie się sobie sami, czy Was wręcz podnieca swój widok lub jakaś część swojego ciała), ale i szerzej - w aspekcie akceptacji (czy lubicie patrzeć na swoje ciało, a może przeciwnie - odwracacie wzrok od nielubianych części ciała)?
 
Kobieta

GoldenWing

Cichy Podglądacz
Jak patrzę na siebie to mam takie naturalne odczucie, widzę jakies niedoskonałości (według mnie) ale akceptuje siebie w pełni i czuje się dla siebie atrakcyjna :) bez zbędnej przesady, nie jestem zadufana w sobie, raczej takie zdrowe podejście.
Jestem wzrokowcem wiec lubię patrzeć np. podczas seksu co sie „tam” dzieje i mnie to podnieca :D ale żeby przy jakiejś czynności podniecić sie na widok własnych piersi to raczej nie.
@Aisog01 to kwestia wypracowania w sobie wiec może jeszcze nie ten czas, tulę Cię mocno ❤️
A Ty @saul86?
 
Mężczyzna

saul86

Nowicjusz
Jak patrzę na siebie to mam takie naturalne odczucie, widzę jakies niedoskonałości (według mnie) ale akceptuje siebie w pełni i czuje się dla siebie atrakcyjna :) bez zbędnej przesady, nie jestem zadufana w sobie, raczej takie zdrowe podejście.
Jestem wzrokowcem wiec lubię patrzeć np. podczas seksu co sie „tam” dzieje i mnie to podnieca :D ale żeby przy jakiejś czynności podniecić sie na widok własnych piersi to raczej nie.
@Aisog01 to kwestia wypracowania w sobie wiec może jeszcze nie ten czas, tulę Cię mocno ❤️
A Ty @saul86?

Lubię swoje odbicie. Czasem mnie ono nawet podnieca. Najbardziej, gdy widzę całą swoją sylwetkę, np. po seksie, jeszcze zgrzany i podniecony idę do łazienki i wtedy widzę siebie całego, a jeszcze mam świadomość, że to ciało właśnie przeżywało rozkosz z innym ciałem. :)
A poza seksualnym kontekstem to po prostu lubię siebie, również wzrokowo.
 
Mężczyzna

Michałcc

Cichy Podglądacz
Odnoszę wrażenie, że z wiekiem coraz bardziej się sobie podobam. Fakt faktem pare kg przybyło po rzuceniu palenia ale wydaje mi się że jestem lepiej zbudowany niż otyły.
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
Ja polubiłem ;) Nie zawsze jest idealnie, bo każdy ma gorszy dzień i do takiego dnia prawo, ale jest lepiej. Nie zawsze to odbicie mi się podoba, ale jak patrzę sobie w oczy to wiem, że jakoś dam sobie radę ;)
 
Mężczyzna

Marek35

Seks Praktykant
Problemem nie jest to co widzimy w lustrze lecz to co chcielibyśmy w nim zobaczyć…
Staje przed lustrem i widzę hmm… człowieka ze swoimi wadami i zaletami, z kilkoma kg tu i ówdzie, z tym i z tamtym, takiego a takiego… Czy go lubię?
Kurwa tak!
Bo to przecież ja… Czy coś bym zmienił?
Zmieniam na bierząco… Czasem na lepsze a czasem… nie koniecznie…
 
Kobieta

Ada_L_87

Biegły Uwodziciel
Teraz mogę bez zastanowienia powiedzieć, że tak, lubię tę kobietę, którą widzę w lustrze i nie zamieniłabym się swoim ciałem na żadne inne, chociaż mocno je skatowałam i nie byłam dla niego za grosz łaskawa 🙈 Ostro trenowałam, punktem honoru było ważyć jak najmniej, by podciągać się zwinniej, szybciej, skakać wyżej i robić wszystko to, czego nie potrafiły lub nie mogły zrobić moje konkurentki. Cel osiągnięty, ale cena była zbyt wysoka. [Laski, głodzenie się do niczego, absolutnie niczego dobrego nie prowadzi!] Do tego doszedł w tamtym czasie jakiś irracjonalny kompleks różnobarwnych oczu. No nigdzie ich przecież nie schowam 🙈 Z biegiem lat, kompleks zniknął, naturalnie, teraz już nawet je bardzo lubię. A potem pojawił się etap rozstępów na brzuchu, może nie są jakieś ekstremalne, ale jednak. Trudny temat, ale przepracowany, bo w tym brzuchu ktoś mieszkał, więc to jego historia - miałabym się jej wstydzić? Nie zamierzam 😉😊
 
Mężczyzna

Image

Erotoman
Zębów też nie ukryjesz na dłuższą metę i to potrafi być kompleksem i moim było, dlatego nie jestem już Madonną i zainwestowałem parę lat w ortodoncję :D Jak pomyślę, ile na to przeznaczałem, to aż lecę szczotkować :p
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

Piotruś Pan

Podrywacz
Teraz mogę bez zastanowienia powiedzieć, że tak, lubię tę kobietę, którą widzę w lustrze i nie zamieniłabym się swoim ciałem na żadne inne, chociaż mocno je skatowałam i nie byłam dla niego za grosz łaskawa 🙈 Ostro trenowałam, punktem honoru było ważyć jak najmniej, by podciągać się zwinniej, szybciej, skakać wyżej i robić wszystko to, czego nie potrafiły lub nie mogły zrobić moje konkurentki. Cel osiągnięty, ale cena była zbyt wysoka. [Laski, głodzenie się do niczego, absolutnie niczego dobrego nie prowadzi!] Do tego doszedł w tamtym czasie jakiś irracjonalny kompleks różnobarwnych oczu. No nigdzie ich przecież nie schowam 🙈 Z biegiem lat, kompleks zniknął, naturalnie, teraz już nawet je bardzo lubię. A potem pojawił się etap rozstępów na brzuchu, może nie są jakieś ekstremalne, ale jednak. Trudny temat, ale przepracowany, bo w tym brzuchu ktoś mieszkał, więc to jego historia - miałabym się jej wstydzić? Nie zamierzam 😉😊
Bardzo osobiste...
Niestety, ale to Wy kobiety płacicie cenę za noszenie w sobie życia i przetrwanie gatunku. Mam tyło nadzieję, że Twój mąż/partner rozumie to i docenia.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry