• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Ocieranie się o penisa

Mężczyzna

andre9393

Cichy Podglądacz
Pytanie do panów.
Czy lubicie jak wasze panie ocierają się swoim ciałem o wasze penisy? W jakie sytuacjach i jakimi częściami ciała?

Pytanie do pań.
Czy lubicie ocierać się o penisa waszych partnerów? Albo jak oni to robią? Wolicie to robić jak penisy stoją czy są flaczki, a może lubię czuć jak od waszego dotyku zaczynają rosnąć?

Ja uwielbiam przytulać swoją żonę od tyłu w tedy ona przyciska swój tyłek do mojego penisa i zaczyna nim lekko ruszać. Lubię jak to samo robi jak leżymy i przytulam ja od tyłu lubię chwycić jej biodra lekko nią sterować. Albo pod prysznicem jak jesteśmy razem i układam swojego penisa między jej 2 piękne pośladki a ona się wypina i pociera go góra dół albo kręci tyłkiem. Lubię też jak razem gotujemy pod pretekstem że jest mało miejsca ocierac się o jej tyłek chwytając za biodra i lekko dociskając. Super uczucie też jest kiedy przechodzi koło mnie i niby przypadkiem zahaczy mnie ręką. Jak siedzimy na przeciwko siebie i zaczyna pocierać i przyciskać mogą mojego penisa.

Żona mówi że bardzo ją podnieca moment w którym czuje jak mój penis rośnie ale uwielbia też gdy jest twardy i może nim się w ten sposób bawić.

Czasami zaczepia mnie tyłkiem czeka aż mi stanie a potem kładzie rękę i powoli odchodzi zabierając rękę i seksownie się spoglądając. Takie drobne rzeczy ale tak podniecające że zastanawiam się czy tylko ja tak mam :D
 
Mężczyzna

andre9393

Cichy Podglądacz
Niekoniecznie to muszą być "Nasze" Panie 😁
Jak kręci Ciebie coś innego albo ktoś inny to byle byś był zadowolony :) możesz się podzielić swoim zdaniem :)

Ja dodam jeszcze że uwielbiam jak żona ma w tedy legginsy, dresik albo jakieś krótkie spodenki które eksponują fragment tyłka coś pięknego moim zdaniem
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry