Byłem, ale tego wikariusza jeszcze wtedy nie było i nie wiem co chcesz udowodnić naukowo?Gdzieś tam głeboko odzywa się moja naukowa ciekawość i chęć zapytania, byłeś ministrantem?
Byłem, ale tego wikariusza jeszcze wtedy nie było i nie wiem co chcesz udowodnić naukowo?Gdzieś tam głeboko odzywa się moja naukowa ciekawość i chęć zapytania, byłeś ministrantem?
Już nic, sam udowodniłeś.Byłem, ale tego wikariusza jeszcze wtedy nie było i nie wiem co chcesz udowodnić naukowo?
Ale co udowodniłem? Wytłumacz proszę?Już nic, sam udowodniłeś.
No, że byłeś ministrantem.Ale co udowodniłem? Wytłumacz proszę?
Muszę Cię zasmucić, Nobla nie dostaniesz. To zbieg okoliczności. Ten koleś i jego głos skutecznie studzi moje zapały. Miało być śmiesznie, a tu...No, że byłeś ministrantem.
Ale mi nie chodziło o nic złego. Ja sam nie byłem, ale znam.kogos kto zna kogoś kto był i to podobno cudowna sprawa, dlatego mnie zdziwiło skąd takie negatywne nastawienie z Twojej strony. Boże drogi, jak mógłbym coś sugerować co niby taki wikary mógłby złego zrobić ministrantom, w głowę zachodziłem, dobrze, że mi powiedziałeś, że to o jego głos chodzi.Muszę Cię zasmucić, Nobla nie dostaniesz. To zbieg okoliczności. Ten koleś i jego głos skutecznie studzi moje zapały. Miało być śmiesznie, a tu...
Skończyłeś? BrawoAle mi nie chodziło o nic złego. Ja sam nie byłem, ale znam.kogos kto zna kogoś kto był i to podobno cudowna sprawa, dlatego mnie zdziwiło skąd takie negatywne nastawienie z Twojej strony. Boże drogi, jak mógłbym coś sugerować co niby taki wikary mógłby złego zrobić ministrantom, w głowę zachodziłem, dobrze, że mi powiedziałeś, że to o jego głos chodzi.
@Dyl Sowizdrzał @klocepikDobra koniec spamu, bo potem wątek tematu ucieka
Świetny temat @Saanvi , szkoda tylko, że kwiat inteligencji i stróże praworządności mają nad wszystkim pieczęCześć,
dziś zwracam się z pytaniem: jakie macie sposoby i o czym myślicie, aby w trakcie stosunku nie dojść za szybko?
Dotyczy to głównie Panów, ale kto wie, może i Panie czymś zaskoczą.
Wczoraj wyświetliła mi się rolka na insta i tam jeden z rozmówców podawał za przykład - krzesła oraz szczegóły wyposażenia danego wnętrza.
Macie jakieś takie myśli, które osłabiają podniecenie i powodują, że możecie dłużej przeciągać nadejście orgazmu?
Dzięki, no właśnie mi się ta odpowiedź bardzo podobała. To właśnie o takie mi chodziło więc byłoby dobrze jakbyśmy wrócili do głównego wątku.Świetny temat @Saanvi , szkoda tylko, że kwiat inteligencji i stróże praworządności mają nad wszystkim pieczę
Ja używam delay sprayCześć,
dziś zwracam się z pytaniem: jakie macie sposoby i o czym myślicie, aby w trakcie stosunku nie dojść za szybko?
Dotyczy to głównie Panów, ale kto wie, może i Panie czymś zaskoczą.
Wczoraj wyświetliła mi się rolka na insta i tam jeden z rozmówców podawał za przykład - krzesła oraz szczegóły wyposażenia danego wnętrza.
Macie jakieś takie myśli, które osłabiają podniecenie i powodują, że możecie dłużej przeciągać nadejście orgazmu?
Raczej chodziło mi o to o czym myślicie, liczyłam na ciekawe historie, ale dzięki.Ja używam delay spray
Często myślę o jutrzejszym dniu w pracy i planuje sobie co będę robił cały dzień żeby tylko za bardzo się nie napalić,albo o czymś nudnym no i najważniejsze to chwilowe przerwy robić np zmieniając pozycjęRaczej chodziło mi o to o czym myślicie, liczyłam na ciekawe historie, ale dzięki.
Ja szczerze mówiąc osiągałam taki orgazm ale tylko sama ze sobą. I ta teoria w praktyce u mnie się sprawdzała."Brak orgazmu pochwowego nie jest niczym nieprawidłowym. Według niektórych badań osiąga go zaledwie 6% kobiet. Natomiast u 54% pań pojawia się, gdy jednocześnie dochodzi do stymulacji łechtaczki."
To nie prawda. To mężczyźni w tym kraju mają gorzejKobiety mają gorzej od mężczyzn. Kobieta nie jest tak prosta w obsłudze jak facet. W większości przypadków trzeba się natrudzić żeby doprowadzić ją do orgazmu. Tutaj np o orgaźmie pochwowym.
Ja szczerze mówiąc osiągałam taki orgazm ale tylko sama ze sobą. I ta teoria w praktyce u mnie się sprawdzała.
Ale jaki to komplement dla kobietyJeśli chodzi o mężczyzn to czasem nie zdąży wejść, a już dojdzie i nie pomaga myślenie o różnych dziwnych rzeczach![]()
Oj to się różnie interpretuje xD Ale co ciekawe jak zabawa trwa za długo to też niedobrzeAle jaki to komplement dla kobiety![]()
Przypomina mi się nasza grupowa rozmowa o seksie trwającym 3h i aż mi gorzej na nowoOj to się różnie interpretuje xD Ale co ciekawe jak zabawa trwa za długo to też niedobrzeAle czas idealnego stosunku jest uzależniony od naprawdę wielu czynników
![]()