O czym myślicie, aby opóźnić orgazm?

[luzik27]

Mniej więcej.

Raczej głosem Śp. lektora Tomasza Knapika.

W Twoim wypadku to bardziej słyszę Czubównę xD

 

[Don_Juan]

W Twoim wypadku to bardziej słyszę Czubównę xD

Pojadę klasykiem: chyba Ty! xDDD

 

[luzik27]

Pojadę klasykiem: chyba Ty! xDDD

Chcesz klasykę?
Ostateczną odpowiedź?
Argument przed którym nie można się obronić?
Ostateczną ostateczność w przepychance słownej?
To proszę bardzo.
Nie zesraj się xD

 

[Don_Juan]

Chcesz klasykę?
Ostateczną odpowiedź?
Argument przed którym nie można się obronić?
Ostateczną ostateczność w przepychance słownej?
To proszę bardzo.
Nie zesraj się xD

Chcesz broni ostatecznej, serio tego chcesz?!

 

[Saanvi]

Chcesz klasykę?
Ostateczną odpowiedź?
Argument przed którym nie można się obronić?
Ostateczną ostateczność w przepychance słownej?
To proszę bardzo.
Nie zesraj się xD

Ej, to mój ulubiony!

 

[luzik27]

Chcesz broni ostatecznej, serio tego chcesz?!

I co napiszesz?
Nie zesraj się bardziej?

 

[Don_Juan]

I co napiszesz?
Nie zesraj się bardziej?

A, nieważne. xDDD

 

[Don_Juan]

I co napiszesz?
Nie zesraj się bardziej?

A, nieważne. xDDD

Domyśl się. xD

 

[D'Arc]

O takie coś dostałem na FB. Jest o czym pomyśleć, można szukać okazji

To mała czerwona kropka w promieniu tego małego kółka, to prawdopodobieństwo dostąpienia jednoczesnego orgazmu podczas statystycznego stosunku

 

[Erien343]

Myślę, że wtedy to już nie tylko seks chujowy tylko wszystko po całej linii.

Myslalem ze kobiet to raczej nie dotyczy

 

[robi44]

Kobiety mają gorzej od mężczyzn. Kobieta nie jest tak prosta w obsłudze jak facet. W większości przypadków trzeba się natrudzić żeby doprowadzić ją do orgazmu. Tutaj np o orgaźmie pochwowym.

Ja szczerze mówiąc osiągałam taki orgazm ale tylko sama ze sobą. I ta teoria w praktyce u mnie się sprawdzała.

To ciekawe, bo moja kobiecie to bez różnicy, jaki by nie był styl zawsze szczytuje. Swoją drogą o czym wtedy myśli....