• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Niewierny mąż - rozgrzewa czy odpycha

Mężczyzna

topwestman

Nowicjusz
przecież jest takie zjawisko jak cuckquean, chciaż pewnie dużo rzadsze niż cuckold
Dzięki za ten wartościowy input. Nie spotkałem się z tym terminem jak do tej pory, bądź nie zwróciłem na niego wcześniej uwagi. Co w sumie potwierdza, że jest on dużo mniej popularny a więc i występowanie tego zjawiska nie jest tak częste jak analogiczny cuckold.

Dalej będę drążył i zapytam, dlaczego taki nierówny rozkład tego zjawiska występuje wśród obu płci?
 
Mężczyzna

Adoka

Nowicjusz
Nie wiem co on miał na celu, ale nie wdaję się z nim w dyskusję, bo znów do admina poleci ze skargą...
Pisałam o innym podejściu do małżeństwa kobiety i mężczyzny, nie wszystkich kobiet i wszystkich mężczyzn....
Nie bardzo wiem o co chodzi bo nigdy się nie kontaktowałem z żadnym adminem stąd ale wyraźnie ktoś inny miał cię dość bardziej niż nawet ja
 
Kobieta

PaniTrycholog

Seks Praktykant
Jakoś nie widzę naukowego podejścia w pierwszej odpowiedzi wyśmiewającej autora, a w drugiej dopiero pojawiło się tyci tyci stwierdzenie, ale znowu po próbie zlekceważenia. Próbujesz się wybielić, nie wyszło.

Dla przypomnienia przypomnę:




Tak bardzo naukowo i socjologicznie. Zwłaszcza face palm. To jest typowo manipulacyjne i erystyczne zachowanie kobiet, na które jestem już mocno wyczulony z racji częstego stykania się z tą metodą.
Pamięć mam dość dobrą i wiem co piszę a nawet powiem więcej, biorę pełną odpowiedzialność za swoje słowa, a nie za twoją ich interpretację, to po pierwsze. Po drugie moja pierwsza wypowiedź miała na celu raczej stwierdzenie faktu niż wyśmiewanie kogoś. I tak jak świnia o jeździe na wrotkach ma raczej blade pojęcie, tak postawione przez ciebie pytanie sugeruje mi iż ty masz równie blade pojęcie o kobiecej psychice.
Tu pozwól, że rozwinę tylko nieco bardziej swoją myśl... Kobieta w swej naturze jest w stanie się poświęcić i zrezygnować w związku czy w relacji z mężczyzną z bardzo wielu rzeczy... ale przenigdy nie zrezygnuje z jednego... Z poczucia bezpieczeństwa (to rzecz jasna jest szerokie pojęcie i można z tego niezły elaborat napisać) A teraz postaw sam sobie pytanie jaki sygnał / komunikat / informacje wysyła kobiecie facet, który ją zdradza? Nie jesteś ze mną bezpieczna, nie jestem gwarantem żadnej stabilności. Na poziomie podświadomym, psychicznym i emocjonalnym po prostu takie zachowanie odrzuca kobietę. Jasne można próbować posklejać i poskładać to do kupy, dorabiać sobie ideologię ale kto zdradził lub został zdradzony wie o czym piszę... nigdy nie będzie jak było, to trochę jak rysa na szkle.
Napisałam więc najbardziej treściwie i najkrócej jak tylko można było, jednym zdaniem, które miało dać do myślenia abyś sam znalazł odpowiedź na swoje pytanie. Równość i różność płci to klucz do sukcesu. Powinniśmy przestać mierzyć drugą płeć swoją miarą bo bardzo się od siebie różnimy i dopóki tych różnic się o sobie nie nauczymy i nie zaakceptujemy dopóty nie dojdziemy społecznie w relacjach damsko męskich do porozumienia.
I po trzecie, żeby nie było wcale się nie wybielam, tylko biorę na klatę ( a jest na co 😂) jeśli poczułeś się urażony to szczerze nie było to moim celem, nie chciałam Cię w jakikolwiek sposób obrazić.
Pozdrawiam 🙂
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

Adoka

Nowicjusz
Pamięć mam dość dobrą i wiem co piszę a nawet powiem więcej, biorę pełną odpowiedzialność za swoje słowa, a nie za twoją ich interpretację, to po pierwsze. Po drugie moja pierwsza wypowiedź miała na celu raczej stwierdzenie faktu niż wyśmiewanie kogoś. I tak jak świnia o jeździe na wrotkach ma raczej blade pojęcie, tak postawione przez ciebie pytanie sugeruje mi iż ty masz równie blade pojęcie o kobiecej psychice.
Tu pozwól, że rozwinę tylko nieco bardziej swoją myśl... Kobieta w swej naturze jest w stanie się poświęcić i zrezygnować w związku czy w relacji z mężczyzną z bardzo wielu rzeczy... ale przenigdy nie zrezygnuje z jednego... Z poczucia bezpieczeństwa (to rzecz jasna jest szerokie pojęcie i można z tego niezły elaborat napisać) A teraz postaw sam sobie pytanie jaki sygnał / komunikat / informacje wysyła kobiecie facet, który ją zdradza? Nie jesteś ze mną bezpieczna, nie jestem gwarantem żadnej stabilności. Na poziomie podświadomym, psychicznym i emocjonalnym po prostu takie zachowanie odrzuca kobietę. Jasne można próbować posklejać i poskładać to do kupy, dorabiać sobie ideologię ale kto zdradził lub został zdradzony wie o czym piszę... nigdy nie będzie jak było, to trochę jak rysa na szkle.
Napisałam więc najbardziej treściwie i najkrócej jak tylko można było, jednym zdaniem, które miało dać do myślenia abyś sam znalazł odpowiedź na swoje pytanie. Równość i różność płci to klucz do sukcesu. Powinniśmy przestać mierzyć drugą płeć swoją miarą bo bardzo się od siebie różnimy i dopóki tych różnic się o sobie nie nauczymy i nie zaakceptujemy dopóty nie dojdziemy społecznie w relacjach damsko męskich do porozumienia.
I po trzecie, żeby nie było wcale się nie wybielam, tylko biorę na klatę ( a jest na co 😂) jeśli poczułeś się urażony to szczerze nie było to moim celem, nie chciałam Cię w jakikolwiek sposób obrazić.
Pozdrawiam 🙂
To tak z ciekawości (żebym też nie został źle zrozumiany, moje pytanie nie jest w żaden sposób nacechowane negatywnie, ciekawy jestem twojego poglądu) jak byś wytłumaczyła istnienie kobiet które jednak trzymają się zdradzających mężczyzn jak rzep psiego ogona, czy istnienie tzw. cuckquean?
 
Kobieta

PaniTrycholog

Seks Praktykant
To tak z ciekawości (żebym też nie został źle zrozumiany, moje pytanie nie jest w żaden sposób nacechowane negatywnie, ciekawy jestem twojego poglądu) jak byś wytłumaczyła istnienie kobiet które jednak trzymają się zdradzających mężczyzn jak rzep psiego ogona, czy istnienie tzw. cuckquean?
Powiem krótko: strach, lęk, niska samoocena i jeszcze wiele innych czynników się na to składa. Kobieta będzie trzymała się i tolerowała zdradzającego mężczyznę tak długo jak długo nie uświadomi sobie własnej wartości, później kiedy to nastąpi jest nie do zatrzymania.
 
Mężczyzna

PanCiacho

Instruktor seksu
To tak z ciekawości (żebym też nie został źle zrozumiany, moje pytanie nie jest w żaden sposób nacechowane negatywnie, ciekawy jestem twojego poglądu) jak byś wytłumaczyła istnienie kobiet które jednak trzymają się zdradzających mężczyzn jak rzep psiego ogona, czy istnienie tzw. cuckquean?
To jest naprawdę ‰ :)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry