Na zabawę w dziwkę i klienta
Jak jakiś facet siedzi na kanapie napalony i przywołuje mnie do siebie na kolanka, podchodzę, siadam mu okrakiem przodem do niego na kolanach, łapie mnie za tyłeczek, mruczę, że jest bardzo niegrzecznym tygryskiem, masuję go przez spodnie po kutasie, wkłada mi palec do ust i chwilę go ssę, drugą ręką wkłada mi pieniądze za pasek od majtek po boku, i mówi napalonym głosem, że ma wielką ochotę mnie ostro przeruchać, aż będę piszczeć i prosić o więcej...