Na co seksualnego macie teraz ochotę?
- Rozpoczęty przez NiegrzecznaAshley
- Rozpoczęty
Mam taką ochotę na jakiegoś cyberka od rana tako chcica
Ułożyć się pomiędzy rozchylonymi udami starszej ode mnie kobiety, w celu pieszczenia i kosztowania okolic się tam znajdujących
Bukkake, żeby stado pięknych penisów spuszczało się do moich ust jeden po drugim! 
Ja mam ochote zeby, jakąś spragniona kobieta. Przypięła mnie kajdankami do łóżka, zdjęła mi zębami bokserki i wzięła do buzi (skurczonego i jeszcze mało świadomego kutaska). Cały czas namiętnie obciągając, a gdybym miał już dochodzić, dopchnal bym jej buzke do swojego penisa, tak żeby dojść głęboko w gardełku 
Na całowanie, dotykanie, lizanie z facetem, który mnie kręci fizycznie i umysłowo. Umrę jako dziewica.
Mam dokładnie to samo marzenie, no może dorzucił bym jeszcze tyłeczekNa wylizanie mokrej, słodkiej, pachnącej cipeczki
Tego „kwiatu” pół światu
No niby tak, ja nie wiem co ze mną jest nie tak, nikt mnie nie podrywa, a wiem, że pociągam facetówTego „kwiatu” pół światu
. Nie umiem umawiać się przez internet z kimś obcym, boję się. W ogóle jaki wstyd, taka stara, a dziewica 
Dzięki, miła jesteś.
Tym bym się nie martwiła. To jak jazda na rowerze. Wsiądziesz, pojeździsz, nabierzesz praktykiW ogóle jaki wstyd, taka stara, a dziewica
O Tinderach srerach zapomnij, nikt normalny tam nie siedzi. Może jeden na 5 milionów
Tym bym się nie martwiła. To jak jazda na rowerze. Wsiądziesz, pojeździsz, nabierzesz praktyki
Miałam raz tindera, mało kto był w moim guście, w sensie z wyglądu i opisu, z 2 sparowania miałam, ale nie odzywali się. Dałam sobie spokój. Na Badoo znowu trzeba mieć foto z twarzą , a ja nie chcę, żeby mnie cała Polska kojarzyła, w końcu człowiek pracuje i nie jest anonimowy. Znowuż na portalach typu erotyczne, gdzie nie trzeba foto twarzy, to piszą tylko po seks, a jak ja mam iść do łóżka z kolesiem. Poza tym, tam sami desperaci piszą do każdej, właśnie żeby zaliczyć. Nie mam grona znajomych, co by ułatwiało poznawanie nowych osób. Generalnie jest ciężko
Witam w klubie, ale tu raczej pragnienia w przeciwną stronę
Na lizanie szczególnie dolnych partii ciała kobiety, całowanie, pieszczoty i seks. Strasznie kręci mnie myśl o tym, czy doprowadzenie kobiety do wytrysku to szczęśliwy traf, czy da się go nauczyć.To jest wciąż wstydliwy temat i nawet same kobiety niechętnie o tym mówią.Każda kobieta ma gruczoły przedsionkowe Shenego a więc teoretycznie i potencjalnie każda jest do takiego wytrysku zdolna.Kluczem jest odpowiednia stymulacja punktu G, który jest dla mężczyzn jak UFO bo niby istnieje a żaden nie widział.Praktyka czyni mistrza.Witam w klubie, ale tu raczej pragnienia w przeciwną stronę
Rozumiem, że dla mężczyzny doprowadzenie kobiety do takiego stanu to źródło ogromnej satysfakcji porównywalnej z ich własnym orgazmem,ale też nagroda za odrobienie lekcji w temacie znajomości kobiecego ciała.
Tinder bez sensu, Badoo nieco bardziej przyjazne, ale u mnie też bez sukcesuMiałam raz tindera, mało kto był w moim guście, w sensie z wyglądu i opisu, z 2 sparowania miałam, ale nie odzywali się. Dałam sobie spokój. Na Badoo znowu trzeba mieć foto z twarzą , a ja nie chcę, żeby mnie cała Polska kojarzyła, w końcu człowiek pracuje i nie jest anonimowy. Znowuż na portalach typu erotyczne, gdzie nie trzeba foto twarzy, to piszą tylko po seks, a jak ja mam iść do łóżka z kolesiem. Poza tym, tam sami desperaci piszą do każdej, właśnie żeby zaliczyć. Nie mam grona znajomych, co by ułatwiało poznawanie nowych osób. Generalnie jest ciężko
Kilkanascie lat temu miałem przyjemność otrzymac taka nagrodę , nie przygotowując sie do tej lekcji, dopiero póznie dowiedziełem sie co się stało, Byłem nieco zaskoczony acz usatysfakcjonowany. A teraz mogę to nawet zdefiniować. Na naukę nie jest za póżno.....dzieki.
Barteq1. W uzupełnieniu mojego postu. Nie bierz sobie tej "naukowosci kochania" zbytnio do głowy, bo wylejesz dzieciaka z kąpiela. Kieruj sie swoim instynktem. Nikt mnie niczego nie uczył, jej chyba tez, wprawdzie była lekko starsza. Pragnęliśmy sie tak bardzo, że to wystarczyło to
do "obpólnego spełnienia" lub inacze jak komu pasuje. Moja wiedza ma charakter wtórny a nie jest żródłem. Zródłem kochania jest uczucie, żródłem j.... mechaniaka. To jest jak "jazda na rowerze, raz spróbujesz jeżdzisz".
do "obpólnego spełnienia" lub inacze jak komu pasuje. Moja wiedza ma charakter wtórny a nie jest żródłem. Zródłem kochania jest uczucie, żródłem j.... mechaniaka. To jest jak "jazda na rowerze, raz spróbujesz jeżdzisz".
Ale chodzi o to, że jeśli zacznę swoje życie seksualne, to późno, bo mam już 28 lat, a kobiety w takim wieku lub zbliżonym raczej niczym nie zaskoczęBarteq1. W uzupełnieniu mojego postu. Nie bierz sobie tej "naukowosci kochania" zbytnio do głowy, bo wylejesz dzieciaka z kąpiela. Kieruj sie swoim instynktem. Nikt mnie niczego nie uczył, jej chyba tez, wprawdzie była lekko starsza. Pragnęliśmy sie tak bardzo, że to wystarczyło to
do "obpólnego spełnienia" lub inacze jak komu pasuje. Moja wiedza ma charakter wtórny a nie jest żródłem. Zródłem kochania jest uczucie, żródłem j.... mechaniaka. To jest jak "jazda na rowerze, raz spróbujesz jeżdzisz".
Ty nie masz jej zaskakiwac, ty masz sie jej spodobać. Jeżeli bedzie w tym wieku/ i nie dziewica
to ona załatwi resztę. One są madrzejsze od wszystkich ksiąg, jeden drobiazg - musi jej zależeć. A wtedy rozpieprzy cały ten glob dla Ciebie. To sie sprawdza, troche wiem.Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
-
-
Do osób zdradzający swoją połówkę. Jak sobie radzicie czy macie wyrzuty sumienia?
- Started by anawlis
- Odp: 26
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.