Godzina co prawda nieodpowiednia,ale jako że jestem głodna i mam ochotę na seks (chyba o tym okienku jest mowa powyżej
) to zamarzyła mi się kolacja po ciemku. Zawiązane oczy,seksowna bielizna,wyostrzone wszystkie zmysły,jedzenie którym karmi mnie partner a ja mu ufam (na tym etapie,chyba jeszcze mnie nie otruje
).Smakowanie, zgadywanie....słodko, pikantnie, wytrawnie-bo wino musi być.Gęsta atmosfera. Na koniec jedzenie ląduje na podłodze a my na stole.....w innym dziale zamieszczę ogłoszenie,że szukam chętnych do pomocy w sprzątaniu
.