Tak sobie leżałam, i się rozmarzyłam
Myślałam sobie o tym, jak mój kolega, z którym dziś pisałam, przychodzi do mnie, otwieram mu drzwi, i już w progu się gorąco całujemy, zamyka drzwi, maca mnie po dupci przez spódniczkę, ja się wypinam, masuję mu pałę przez spodnie, po czym on mówi mi seksownie, że jestem niegrzeczną dziewczynką, a ja patrzę na niego gorąco, rozpinam mu pasek od spodni, on mi mruczy, że mam się nim zająć, nazywa mnie swoją kurewką, a ja schodzę niżej, wyjmuję mu go ze spodni, on mówi do mnie, że lubię mu ciągnąć, nazywa małą dziwką do obciągania, a ja biorę jego kutasa do buźki i robię mu dobrze