Po pierwsze dominacja dominacją , ale trzeba umieć wszystko ZDROWO rozgraniczyc tzn... Zabawa w zdominowania partnera jest fajna i dodaje smaczku w sypialni , polecam jak najbardziej choćby dla zabicia nudy . Za to dominacja nad partnerem już na stałe, jak np.zamknietyvw klatce rok czasu bez orgazmów , to chyba do końca nie jest zdrowe. Po to mamy w organiźmie takie urządzenia", jak podniecenie , popęd seksualny i orgazm by z niego korzystać. Bez tych rzeczy organizm zaczyna szwanlowac , zanik popędu, wzwod itp. A po co z tego rezygnować? Dominacją nie powinna być sposobem na życie, A raczej odmianą zabawy w sypialni . Czy w takim razie wasze partnerki zgodziły by się na zamknięcie w pasie cnoty chociaż na miesiąc?? Nie sądzę , chociażby z przyczyn higienicznych ...
A jeśli chodzi o radzenie sobie ze wzwodem w nocy , to jeśli się piszecie na taką zabawę noszenia klatki kilka pełnych dni i nocy to dobrze by było przed taką próba ustalić ile czasu ma trwać taką zabawa np.2-3 dni na początek, A z czasem można przedłużyć taką zabawę. Pamiętać też należy i to jest WAŻNE by zapasowy klucz był dostępny choć schowany ) Dla noszacego klatkę , w razie jakiś otarć, uczulenie, czy losowej sytuacji...jednym słowem dla bezpieczeństwa... warto o tym pamiętać!!!