Kilka dni temu wraz z mężem poznaliśmy kobietę która dorabia sobie pozując do aktów i biorąc udział w różnych sesjach fotograficznych dla agencji reklamowych.
Po długiej rozmowie na różne tematy poruszyła swoją sytuację rodzinną, ma syna 18 lat , nas zdziwiły ich relacje (sama nie wiem czy nie przesadzam) mianowicie mówiła że często w domu jest toples w obecności syna. Rozmawia z nim o seksie i to często gdy jest bez biustonosza. Zostawia zawsze otwarte drzwi gdy bierze prysznic. Powiedziała że syn dwa razy dotykał jej biustu (co mnie osobiście wydaje się dziwne) . Swojego syna określiła jako nie śmiałego i osobę która ma problem z nawiązywaniu kontaktów z kobietami
Czy takie relacje są normalne? Zdziwił mnie osobiście fakt że ona opowiadała o tym z emocjami, stwierdziła że są widoczne efekty ponieważ syn przełamuje bariery w relacjach z kobietami i nabiera pewność siebie.
Co o tym myślicie?
Po długiej rozmowie na różne tematy poruszyła swoją sytuację rodzinną, ma syna 18 lat , nas zdziwiły ich relacje (sama nie wiem czy nie przesadzam) mianowicie mówiła że często w domu jest toples w obecności syna. Rozmawia z nim o seksie i to często gdy jest bez biustonosza. Zostawia zawsze otwarte drzwi gdy bierze prysznic. Powiedziała że syn dwa razy dotykał jej biustu (co mnie osobiście wydaje się dziwne) . Swojego syna określiła jako nie śmiałego i osobę która ma problem z nawiązywaniu kontaktów z kobietami
Czy takie relacje są normalne? Zdziwił mnie osobiście fakt że ona opowiadała o tym z emocjami, stwierdziła że są widoczne efekty ponieważ syn przełamuje bariery w relacjach z kobietami i nabiera pewność siebie.
Co o tym myślicie?