Sprostowanie - robiliśmy. Leżysz na plecach a ona kładzie się na Tobie. Nogi opiera na łóżku i porusza się w górę ( w strone głowy ) i w dół. Poza tym facet też ma możliwość drobnych ruchów jak to sie określa frykcyjnych. Spróbujcie. Aha Mysmy to robili na nowym jeszcze nie wyrobionym łóżku.
Która pozycja stymuluje najlepiej?
- Rozpoczęty przez Vigor
- Rozpoczęty
P@weł napisał:
Sory, całkowicie zapomnaiłem o tym. Ano próbowaliśmy, ale coś za bardzo nie wychodziło, to znaczy pozycję udało się wykonać, ale chyba wtedy doszliśmy do wniosku, że w innych pozycjach jest wygodniej i przede wszystkim przyjemniej - chyba właśnie dlatego zaprzestaliśmy. Nie pamiętam do końca, jak to wyglądało, bo to faktycznie już miesiąc temu było
Może znowu kiedyś wypróbujemy
U mnie wszystkie. Ale tak to jest jak sie jest Bogiem sexu
łechtaczkę najlepiej stymuluje język tak myślę ale od tyłu kobieta na pewno coś poczuje
może to nie problem w pozycji?
Można od tyłu i masować łechtaczkę ręką
Może. Moja żona na początku tylko tak osiągała orgazm. Teraz okryła lepsza wersję tej pozycji a mianowicie anal na jeżdżcaNo to Ted nam się pochwalił...
Podobno w pozycji na jeźdzca kobieta może odpowiednimi ruchami sama stymulować łechtaczkę.... ale nie jestem bliżej zapoznana z tym tematem.
Dla mnie za to najszybciej o orgazm w różnych wariacjach pozycji misjonarskiej jednak z poduchą pod tyłkiem, która zmienia kąt wejścia i poprawia doznania bo wtedy fiut trafia dokładnie tam gdzie trzeba, a nie omija to miejsce
Lubię też te odtylne, jak wspomniała koleżanka przede mną, a jeźdźca wystarczy odwrócić
Lubię też te odtylne, jak wspomniała koleżanka przede mną, a jeźdźca wystarczy odwrócić
Klasyczna, może być z poduszką pod tyłkiem, ważne żeby ona obejmowała nogami, wtedy jest głębiej.
Jednak należy być na łóżku odwrotnie, tak żeby nogami można było się odpychać przy ruchaniu jej i poruszać się nie "włóż-wyłóż" tylko włożyć najgłębiej jak się da i tam się ocierać, przede wszystkim góra dół. Jak się mocno przesunie ciało do góry to wtedy jest przyjemny nacisk na penisa, a ona ma na łechtaczkę. Czasem dziewczyny mają jeszcze większe doznania jak się dołoży im palce w dupkę.
Jednak należy być na łóżku odwrotnie, tak żeby nogami można było się odpychać przy ruchaniu jej i poruszać się nie "włóż-wyłóż" tylko włożyć najgłębiej jak się da i tam się ocierać, przede wszystkim góra dół. Jak się mocno przesunie ciało do góry to wtedy jest przyjemny nacisk na penisa, a ona ma na łechtaczkę. Czasem dziewczyny mają jeszcze większe doznania jak się dołoży im palce w dupkę.
Piesek i klasyczna z tyłkiem nieco wyżej. Tak by penis wchodził na wprost.
Jeśli chodzi o stymulację łechtaczki to u mnie najlepiej sprawdzają się pozycje w których możliwości ruchu są ograniczone.
Ja leżę na brzuchu ze złączonym nogami a partner kładzie się na mnie mając także złączone nogi. Ruchy są płytkie a miednica silnie wciśnięta w łóżko lub podłożoną poduszkę.
Druga to odwrócony jeździec kiedy obejmuję rękami jego zgiętą nogę i przyciągam jego udo do łechtaczki. Tu tarcie jego mega mocne.
Trzecia cudowna pozycja to kiedy oboje leżymy na plecach. On pod spodem a ja na nim odwrócona o 90 stopni. Spojenie łonowe jest
mocno wygięte a jego dłonie mogą się zajmować łechtaczką. Bo jak dla mnie jednak penetracja połączona ze stymulacją palcami jest najbardziej efektywna.
Ja leżę na brzuchu ze złączonym nogami a partner kładzie się na mnie mając także złączone nogi. Ruchy są płytkie a miednica silnie wciśnięta w łóżko lub podłożoną poduszkę.
Druga to odwrócony jeździec kiedy obejmuję rękami jego zgiętą nogę i przyciągam jego udo do łechtaczki. Tu tarcie jego mega mocne.
Trzecia cudowna pozycja to kiedy oboje leżymy na plecach. On pod spodem a ja na nim odwrócona o 90 stopni. Spojenie łonowe jest
mocno wygięte a jego dłonie mogą się zajmować łechtaczką. Bo jak dla mnie jednak penetracja połączona ze stymulacją palcami jest najbardziej efektywna.
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.