A moja dostawała już przy jednych z pierwszych (bodajże przy 5 ), słabe bo słabe ale dostawała, później zaś były coraz "fajniejsze" i "silniejsze" .
Moja dziewczyna nie ma problemu z dostaniem orgazmu. Z tą różnicą, że nigdy jeszcze go nie dostała podczas seksu. Jeśli chodzi jednak o "minetkę", to np. wczoraj w ten sposób doprowadziłem Ją do orgazmu dwa razy pod rząd (10 minut przerwy po pierwszym orgaźmie i "minetka" od nowa i po około 20-30 minutach był drugi orgazm).kasiulla napisał:no pewnie ja takze jeszcze nie miałam orgazmu. przecież kobiety muszą sie go nauczyć- jednym to przychodzi łatwo,drugim trudniej..
może...kasiulla napisał:(chociaż, kto wie? może dostałam..?) bo w sumie.. często albo przy stosunku, czy minetce dostawałam takie mrowienia na całym ciele, tak mi się inaczej robiło i nagle wszystkie mieśnie były spięte, i robiło się ciemno przed oczyma.. może to jest właśnie orgazm?
Jeśli to prawda, to nie widzę w tym nic dziwnego...kasiulla napisał:Bo dziwne są dla mnie texty typu "Podczas minetki doprowadziłem moją dziewczynę do 11 orgazmów".
Tu akurat się zgodzę... Moja na pewno by nie wytrzymała, ale nie wiem, jak jest u innych...kasiulla napisał:Przecież dziewczyna by tego nie wytrzymała!
Z 3 na razie byłby problemkasiulla napisał:A jeśli tak skromnie.. 1, 2 moze nawet 3.. to wierzę
Mam nadziejękasiulla napisał:Edeq naprawdę nic nie sugeruję.
Ja mam dokładnie tak samoKoszałek Opałek napisał:Mnie tam dziewczyna po zabawach mówi czy doszła, czy nie i nie zawsze dochodzi, więc nie sądzę, aby udawała.
Ciekawy tydzień mieliście Trzy razy dziennie - moja Ukochana chyba by nie dała radyInżynier napisał:Ja mimo, że doprowadziłem moją dziewczyne w sumie około 20 razy(pierwszy raz dopiero tydzień temu)
Hehe, niekoniecznie. Przypuścmy, że leżymy oboje na prawym boku, wtedy ja swoją lewą nogą podnoszę Jej lewą nogę do góry. Tak robimy... A czy to śmiesznie wygląda? Nie zastanawiałem się nad tym, byle jest fajnieP@weł napisał:Hej Edeq Widzę, że jesteś expertem w tej dziedzinie. Kobieta z podniesiona nogą? Z całym szacunkiem ale co udaje pieska???????
Spróbujemy przy następnej okazji (pojutrze ). Tylko mam wrażenie, że będą wtedy ograniczone ruchy. Nie będę mógł ruszać tyłkiem Jak to robicie, proszę o więcej szczegółówP@weł napisał:A tak na powagę, to pozycja daje duże możliwości kobiecie. Próbowałeś , że ona leży na Tobie na plecach? Pozycja boczna tylna tylko przesunieta o 90 stopni. Też jest extra