Krótkie erotyczne/obyczajowe historyjki z uśmiechem - ilustracje

[retnu]

Baju baju... ludzi znających erotykę? Z internetu albo z innej teorii przeczytanej Seks w klubach uprawia się w pokoikach, w jacuzzi lub innych miejscach do tego wyznaczonych i tam można się przekonać kto, kim jest i po co tutaj przybył.

Byc może tak właśnie wygląda to w Twoim środowisku, w moim ludzie znają się od dziesiątek lat, spotykają się poza klubem i to nie tylko na spotkaniach typowo erotycznych, ale i tez całkowicie pozbawionych erotycznych elementów.
To jest środowisko, w którym erotyczni idioci nie znajda miejsca, i natychmiast są eliminowani. A to natychmiast rozniesie się po klubach
To jest środowisko, w którym nikt nie pozwoli sobie na najmniejsza skazę na własnym obliczu.
Nie wiem jak to wlasciwie nazwać, ale tu i teraz powiem, że ludzie szanują własny wizerunek, własną twarz.

 

[J23]

Byc może tak właśnie wygląda to w Twoim środowisku, w moim ludzie znają się od dziesiątek lat, spotykają się poza klubem i to nie tylko na spotkaniach typowo erotycznych, ale i tez całkowicie pozbawionych erotycznych elementów.
To jest środowisko, w którym erotyczni idioci nie znajda miejsca, i natychmiast są eliminowani. A to natychmiast rozniesie się po klubach
To jest środowisko, w którym nikt nie pozwoli sobie na najmniejsza skazę na własnym obliczu.
Nie wiem jak to wlasciwie nazwać, ale tu i teraz powiem, że ludzie szanują własny wizerunek, własną twarz.

Kończ waść wstydu oszczędź Dużo jeszcze nie wiesz, z każdą wypowiedzią coraz bardziej ukazujesz własną niewiedzę środowiskową Nie prościej być sobą? Zapytać lub powiedzieć wprost "tam wyczytałem a tam usłyszałem ale czy to prawda nie wiem". Jesteś bardzo aktywny tutaj, zapewne są tacy co lubią różne takie komentarze podtrzymujące albo Twoje uczciwie przekopiowane teksty i obrazki z podanym źródłem. To jest ok.

 

[J23]

Nie, nie jest.
Ale tu i teraz znajdujemy się na SF, w spokojnym miejscu. Miejscu gdzie ścierają się przeróżne poglądy, a jak wiesz zawsze dobrze jest wiedzieć z kim ma się do czynienia. Tutaj mam na myśli wplyw na poziom rozmów, bo w sumie tylko to się liczy. A zatem co powiesz na propozycje zmian w tekście?

Propozycje zawsze możesz składać, błędy stylistyczne i inne można by poprawić ale zauważyłem że po czasie brak możliwości edycji, chyba że jeszcze nie znam tych opcji

 

[retnu]

Kończ waść wstydu oszczędź Dużo jeszcze nie wiesz, z każdą wypowiedzią coraz bardziej ukazujesz własną niewiedzę środowiskową Nie prościej być sobą? Zapytać lub powiedzieć wprost "tam wyczytałem a tam usłyszałem ale czy to prawda nie wiem". Jesteś bardzo aktywny tutaj, zapewne są tacy co lubią różne takie komentarze podtrzymujące albo Twoje uczciwie przekopiowane teksty i obrazki z podanym źródłem. To jest ok.

A może by tak merytorycznie?
Merytorycznie zamiast pieniactwa, posadzeń i pomówień.
Potrafisz?
Jeśli tak, to wróć do postu #61 i raz jeszcze napisz odpowiedz. Później wrócimy do opowiadania.