• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Kobiety niedostępne, czy mężczyźni to łowcy?

Mężczyzna

Hakuzery

Nowicjusz
Nie o to, czy lubisz tę grę, zdobywanie, taką fazę gonienia się w kotka i myszkę? Czy wolisz zapytać laskę czy chce się ruchać, ona mówi, że chce i idziecie. Jesteś wtedy spełniony czy zastanawiasz się, że może za łatwo poszło i pozdobywałbyś jak taki łowca właśnie?
Gonienie w kotka i myszkę to na podwórku.
Wiele rzeczy jest tutaj bardzo wyidealizowanych i wyolbrzymianych, a te sprawy, tak naprawdę są bardzo, proste, wręcz płytkie. Wszystko sprowadza się do tego, że kobiety lubią seks, i jeżeli mają czas i brak innych planów, zobaczą możliwość, poczują pewność, że się nie wyda, to spora liczba będzie skłonna przystać na propozycję, nawet dopiero co poznanego, radykalnie zmieniającą sposób spędzenia wieczoru i nocy. Jak dla mnie, to nie jest żadne zdobywanie i zabawa w "kto co ma na myśli", a bardziej kuszenie i łamanie charakterów. :cool: Jest to fajne, ale bez przesady, ale bez przesady z wielką satysfakcją - ta jest przy konsumpcji 🤪 Rzecz się sprowadza, do przerobienia kilku stałych punktów, i jeżeli przejdą, bez zacięcia trybów, to w niewiele ponad godzinę od nawiązania kontaktu, można już usuwać garderobę na kwaterze 🤪
 
Kobieta

Aya

Cichy Podglądacz
Nie lubię szybkiego przechodzenia do rzeczy. Lepiej smakuje wyczekane. Nie chodzi o seks po ślubie, ale jak za szybko to się dzieje to czegoś zawsze brakuje i mniej mi zależy na takim gościu.
 
Kobieta

Nieśmiała

Seks Praktykant
Mi się wydaje, że zarówno mężczyźni jak i kobiety mają w sobie coś z łowcy. Jak coś przychodzi zbyt łatwo to już nie jest takie satysfakcjonujące. A jak trzeba nad czymś trochę „popracować” to jest całkiem inaczej.
Ja mam coś takiego, że na początku mam fazę euforii, która szybko się przeradza w takie wycofanie i dystans. Chyba to taki mój podświadomy mechanizm, żeby sprawdzić czy ta osoba będzie wychodzić z jakąś inicjatywą, czy będzie się odzywać itp. Jeżeli widzę, że kontakt się urywa, gdy to ja nie piszę pierwsza itp to odpuszczam. Poza tym wydaje mi się, że dzisiaj faceci piszą z tyloma dziewczynami jednocześnie, że ciężko im się skoncentrować na jednej. Przynajmniej w tej fazie początkowego poznawania się. Oczywiście nie uważam to, za coś złego ale to zazwyczaj czuć, że ktoś ma więcej opcji.
 
Mężczyzna

Greg.

Biegły Uwodziciel
Bardzo trafne spostrzeżenia. Efektem tego odpuszczania jest masa rozmijających się, potencjalnych par.
 
Kobieta

Lenkaa

Biegły Uwodziciel
Nie jarają mnie gierki w udawaną dostępność/niedostępność. Jestem za bezpośrednim komunikowaniem. Jeżeli ktoś daje do zrozumienia, że mnie pożąda, to nie jest to dla mnie problem i nie staje się automatycznie mniej atrakcyjny - powiedziałabym, że wręcz odwrotnie, ten szczególny błysk w oku powoduje jeszcze większe zaciekawienie, przy założeniu, że nie brakuje mu niczego pod względem umysłowo - fizycznym oczywiście.
A tzw. łowców puszczam dalej przodem na rykowisko 😝
 
Mężczyzna

Hakuzery

Nowicjusz
Hmmm, nie wydaje mi się 😁
Zrób eksperyment myślowy. Masz czas, swobodną głowę, nie jesteś pijana (jeszcze ;) ?) i żadnych dalszych planów.
Opcja 1. Możesz sobie imprezować dalej, w gronie kolegów i koleżanek. Może coś się wydarzy, a może nie.
Opcja 2. Nikt nie pyta, czy chcesz się "ruchać" i nie mówi, że fajna dupa jesteś. Facet może nie młody Di Caprio, czy Pitt, ale nie z plastiku, żywy, ogolony, umyty i trzeźwy (w miarę ;) ?), a ty nic nie musisz robić, ani pogrywać , ani się starać. Po prostu wiesz, że możesz mieć za chwilę kolację i seks, i nikt się o tym nie dowie.
- Masz wybór: albo-albo
Nie lubię szybkiego przechodzenia do rzeczy. Lepiej smakuje wyczekane. Nie chodzi o seks po ślubie, ale jak za szybko to się dzieje to czegoś zawsze brakuje i mniej mi zależy na takim gościu.
Ale tu nie chodzi, żeby było coś więcej i jednemu bardziej zależało na drugiej :cool:
 
Kobieta

Lenkaa

Biegły Uwodziciel
Zrób eksperyment myślowy. Masz czas, swobodną głowę, nie jesteś pijana (jeszcze ;) ?) i żadnych dalszych planów.
Opcja 1. Możesz sobie imprezować dalej, w gronie kolegów i koleżanek. Może coś się wydarzy, a może nie.
Opcja 2. Nikt nie pyta, czy chcesz się "ruchać" i nie mówi, że fajna dupa jesteś. Facet może nie młody Di Caprio, czy Pitt, ale nie z plastiku, żywy, ogolony, umyty i trzeźwy (w miarę ;) ?), a ty nic nie musisz robić, ani pogrywać , ani się starać. Po prostu wiesz, że możesz mieć za chwilę kolację i seks, i nikt się o tym nie dowie.
- Masz wybór: albo-albo

Ale tu nie chodzi, żeby było coś więcej i jednemu bardziej zależało na drugiej :cool:
Niestety nie, u mnie kolejność jest następująca - poznanie się i przyjaźń - sex - i jeśli jest ok, to plany na przyszłość w postaci kolejnych spotkań. Co mi po wspaniałym kochanku, skoro nie mam gwarancji, że to nie będzie jednorazowa przygoda? Ryzyko jednorazowej akcji wydatnie spada po głębszym zaznajomieniu się.
 
Mężczyzna

Don_Juan

Nowicjusz
u mnie kolejność jest następująca - poznanie się i przyjaźń - sex - i jeśli jest ok, to plany na przyszłość w postaci kolejnych spotkań. Co mi po wspaniałym kochanku, skoro nie mam gwarancji, że to nie będzie jednorazowa przygoda?
Ja nie posiadam takiego schematu działania i zwyczajnie idę na żywioł, przez co zdarzał mi się seks już na pierwszym spotkaniu, ale także po jakimś czasie. Nie zastanawiam się nad tym, co będzie tylko działam według aktualnej chwili i samo wychodzi.
 
Mężczyzna

Discovery57

Seks Praktykant
Wystarczy być niedostępny a już kobiety chcą Ciebie zdobyć.
Łatwa kobieta jest łatwa dla wielu a mężczyźni nie chcą takiej partnerki .
 
Mężczyzna

Hakuzery

Nowicjusz
Chyba prawdą jest, że tylko jeden facet na świecie jest w stanie ogarnąć kobietę, jej problemy i potrzeby.
Nazywa się Carlo Rossi. :cool:
Opcja 1.
Nie jarają mnie gierki w udawaną dostępność/niedostępność. Jestem za bezpośrednim komunikowaniem. Jeżeli ktoś daje do zrozumienia, że mnie pożąda, to nie jest to dla mnie problem i nie staje się automatycznie mniej atrakcyjny - powiedziałabym, że wręcz odwrotnie, ten szczególny błysk w oku powoduje jeszcze większe zaciekawienie, przy założeniu, że nie brakuje mu niczego pod względem umysłowo - fizycznym oczywiście.
A tzw. łowców puszczam dalej przodem na rykowisko 😝
Opcja 2.
Niestety nie, u mnie kolejność jest następująca - poznanie się i przyjaźń - sex - i jeśli jest ok, to plany na przyszłość w postaci kolejnych spotkań. Co mi po wspaniałym kochanku, skoro nie mam gwarancji, że to nie będzie jednorazowa przygoda? Ryzyko jednorazowej akcji wydatnie spada po głębszym zaznajomieniu się.
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry