No już się tak nie zagalopuj, bo właśnie nie wszystkie, toć właśnie tłumaczęJa chyba wszystkie dziewczyny nazywałem w łóżku sukami i żadna nie narzekała. Wręcz przeciwnie, one to lubią.

No już się tak nie zagalopuj, bo właśnie nie wszystkie, toć właśnie tłumaczęJa chyba wszystkie dziewczyny nazywałem w łóżku sukami i żadna nie narzekała. Wręcz przeciwnie, one to lubią.
Widać nie miałaś do czynienia z prawdziwym, dominującym facetem. Chyba tacy nie są dla Ciebie.No już się tak nie zagalopuj, bo właśnie nie wszystkie, toć właśnie tłumaczę![]()
Ja bym po prostu się zaczął śmiać. W łóżku można odgrywać różne role, a ,suka" to jeszcze lekkie określenie, niektóre lubią być nazywane ,, kurwami" ,,dziwkami" czy ,,szmatami", a po wyjściu z łóżka mówi się do nich ,,kochanie"Gdyby mnie facet nazwał w łóżku kurwą/kurewką to raczej nie pozostałabym mu dłużna i musiałby się liczyć z tym, że nazwę go "kurwiarzem"w sumie przednia zabawa, kiedyś może spróbuję.
To chciałam napisać.Widać nie miałaś do czynienia z prawdziwym, dominującym facetem. Chyba tacy nie są dla Ciebie.
Bo tam nie ma nawet miejsca na dyskusjęWidać nie miałaś do czynienia z prawdziwym, dominującym facetem. Chyba tacy nie są dla Ciebie.
Ja bym po prostu się zaczął śmiać. W łóżku można odgrywać różne role, a ,suka" to jeszcze lekkie określenie, niektóre lubią być nazywane ,, kurwami" ,,dziwkami" czy ,,szmatami", a po wyjściu z łóżka mówi się do nich ,,kochanie". Nie ma co mieszać życia łóżkowego z codziennym.
Lubię takich bym powiedziała różnorodnych. Dominująco-uległych.Widać nie miałaś do czynienia z prawdziwym, dominującym facetem. Chyba tacy nie są dla Ciebie.
Czyli by ci opadł?Ja bym po prostu się zaczął śmiać. W łóżku można odgrywać różne role, a ,suka" to jeszcze lekkie określenie, niektóre lubią być nazywane ,, kurwami" ,,dziwkami" czy ,,szmatami", a po wyjściu z łóżka mówi się do nich ,,kochanie". Nie ma co mieszać życia łóżkowego z codziennym.
Tego lubię!Nie każdy facet też może być taki dominujący. To trzeba mieć taki charakter, nie da się tego "nauczyć". A przy takim charakterze żadna dziewczyna nie będzie nawet próbowała się stawiać. Oczywiście mam na myśli tylko sytuacje łóżkowe, w życiu nie odzywam się tak do dziewczyn.
Masz na myśli takich pośrodku skali czy właśnie na końcach, ale raz Cię zerżnie jak chce i nie ma że boli, a raz będzie nazywał swoją Panią i wystawi swój tyłek do zerżnięcia?Lubię takich bym powiedziała różnorodnych. Dominująco-uległych.
Juz mialem pisac ze w sumie ja taki jestem, ale na koniec az sie zakrztusilem kawą xdMasz na myśli takich pośrodku skali czy właśnie na końcach, ale raz Cię zerżnie jak chce i nie ma że boli, a raz będzie nazywał swoją Panią i wystawi swój tyłek do zerżnięcia?
Nie, po prostu nie będzie miękł w trakcie gdy kobieta postanowi go też zdominować. I nikt tu nie pisze na miłość boską o ruchaniu w odbytnicęMasz na myśli takich pośrodku skali czy właśnie na końcach, ale raz Cię zerżnie jak chce i nie ma że boli, a raz będzie nazywał swoją Panią i wystawi swój tyłek do zerżnięcia?
Czyli takie „lelum polelum”, „ni go w dupe ni go w oko”?Nie, po prostu nie będzie miękł w trakcie gdy kobieta postanowi go też zdominować. I nikt tu nie pisze na miłość boską o ruchaniu w odbytnicę![]()
Chyba nadal mnie nie rozumiesz.Czyli takie „lelum polelum”, „ni go w dupe ni go w oko”?
Ona chyba chce po prostu uprawiać miłość, a nie się ruchać.Czyli takie „lelum polelum”, „ni go w dupe ni go w oko”?
Dlatego dopytuje, bo prawdziwie dominującemu to byś nie odpyskowala, dlatego zadaje pytania dodatkowe.Chyba nadal mnie nie rozumiesz.
to może trochę wyjasniacOna chyba chce po prostu uprawiać miłość, a nie się ruchać.
Ja bym Tobie pokazał jak to jest z męskim i dominującym.To chyba zależy jakiego się ma mężczyznę. Gdybym miała takiego, co się mną w ogóle nie interesuje, jest pizdeuszem, męskości w nim zero, a nagle by mi wypalił z tekstem w stylu "obciągnij mi suko" to bym pewnie się zaśmiała albo gorzej. Natomiast, gdy masz zajebistego faceta, jest chemia i wszystko jest na swoim miejscu, to jest całkowicie inna sytuacja.
Już to kurwa widzęJa bym Tobie pokazał jak to jest z męskim i dominującym.