To zależy z jakiej strony się patrzy. Dla Pana który udekorowałby mnie spermą, byłabym najgrzeczniejsza na świecie.No to się okazuje, że wcale taka grzeczna to Ty nie jesteśA swoją drogą taka udekorowana spermą kobieta wygląda super
Albo dla grupy Panów
A bo ładnej we wszystkim ładnieNo to się okazuje, że wcale taka grzeczna to Ty nie jesteś
A z takim makijażem to już szczególnieA bo ładnej we wszystkim ładnie
Ekstra
Myślę też czasami, żeby zasugerować jej kiedyś na osobności, że widziałem te filmy i foty. Rozmawiamy w miarę swobodnie, często pojawiają się jakieś seksualne tematy (ale to raczej nie w cztery oczy), więc może... Jestem ciekawy jak by zareagowała, nie chodzi o to żebyśmy się bzykali, bo to się nie zdarzy, ale znając ją, chciałbym zobaczyć jak by z tego wybrnęła. Generalnie wiem jedno., zaszkodziłbym jej facetowi, który dał mi dyski z tymi materiałami - to na 100%
W sumie to przy kolejnej okazji kiedy pożyczał mi ten dysk, zasugerował nawet coś w stylu: "no tu są takie zdjęcia haha", udałem, że nie słyszałem i tyle. Prędzej jego mógłbym o to zagadać i pociągnąć za język, może ma więcej takich smaczków."Kto sieje wiatr........itd"
Co masz na myśli?Tylko między wami. Gdzie jest trzech, tam zawsze jest zdrada- moje własne
Nie mówić jej otym, sondować nie wprost i nikogo trzeciego z ich kręgów nie wtajemniczać. Jak Ona sie z Nim dogada to TY jesteś przegrany
Rozmowa z nią raczej odpada, bo narobiłbym kwasu w rodzinie, z nim już bardziej, bo zboczek
i przy okazji też fetyszysta stóp, więc mielibyśmy wspólne tematy o jej stópkach. Do tego ta jego sugestia, że tam są jakieś ich zdjęcia - tak jakby chciał, żebym je tam znalazł o ile już wcześniej nie znalazłem, albo wręcz, żebym powiedział, że już widziałem.
Jasne, ale wiesz, jakbym z nim o tym zagadał, to ona nic by o tym nie wiedziała. Przecież on by nie poszedł do niej i nie powiedział, "wiesz kilkukrotnie pożyczałem mu ten nasz dysk, żeby zgrywał fotki z urodzin, a tam są te nasze zdjęcia i filmy jak zapinam cię w dupę i jak mi robisz loda - i on to widział". Czuję, że on by poszedł w konspirację i z chęcią udostępniłby więcej takich rzeczy, ale pod jednym warunkiem - wymiana na podobne materiały z moją M, a na to z kolei, ja się nie zgodzę.
ja też w to nie wejdę, ale co sobie pooglądam to moje, co jakiś czas zjeżdżam na ręcznym patrząc jak jest posuwana w tyłeczek, albo obciągaKurcze, nie biorę tej sprawy
Kurczę jak to jest? Przecież takich filmów na necie jest bez liku a zawsze bardziej jara oglądanie kogoś kogo znamyja też w to nie wejdę, ale co sobie pooglądam to moje, co jakiś czas zjeżdżam na ręcznym patrząc jak jest posuwana w tyłeczek, albo obciąga
