Skąd to wieszNie ma możliwości zaruchania będąc przegrywem.
Pewnie nikt, takie coś nie istnieje, ale brzmi profesjonalnie podobnie jak wszystkie kolorowe pille, pupille, bluepille, redpille, blackpille, grenpille, papamobile@stroiczek a kto to jest escortcel?
Nie, hycel, proszę nie.Pewnie nic, ale brzmi profesjonalnie podobnie jak wszystkie kolorowe pille, pupille, bluepille, redpille, blackpille, grenpille, papamobile
Moze się przemianuję na Szczurocela.
albo farfocel, tencel, hycel, strucel, sznycel.
Pewnie nikt, takie coś nie istnieje, ale brzmi profesjonalnie podobnie jak wszystkie kolorowe pille, pupille, bluepille, redpille, blackpille, grenpille, papamobile
Moze się przemianuję na Szczurocela.
albo farfocel, tencel, hycel, strucel, sznycel.
Dokładnie. Czasem mam wrażenie, że internet się stał miejscem, w którym głównie mężczyźni nie wiedzący kogo obwiniać za całe zuo i krzywdę, które im się dzieją (no bo przecież to nigdy nie jest ich wina) tworzą jakieś swoje dziwne koncepty tylko po to, by później całe swoje życiowe niepowodzenia móc zgrabnie tłumaczyć jakąś dziwną nomenklaturą. Mój dziadek jakby usłyszał o jakichś blackpillowcach to by w grobie pierdolnął potrójnego axla chyba.Przegryw to stan umysłu. Taki jegomość woli napisać, że się nie da i wuj - bardzo wygodnie jest zrzucić odpowiedzialność za swoją niedolę i wady na los/lokalizację/okoliczności - przecież to na pewno nie jego winaTak się kończy zalanie dopaminą mózgu, podczas gdy wyrzyguje z siebie kolejną porcję spermy na ekran zamiast ruszyć tyłek, pójść pobiegać, wsiąść na rower czy zwyczajnie zacząć się cieszyć drobiazgami.
Jeśli chodzi o redpillowców, to IMHO jedną z najbardziej wkurzających ich cech, obok mizoginii i nadmiernej skłonności do szufladkowania jest nadmierna pewność siebie, arogancja i przekonanie, że pozjadali wszystkie rozumy.zadedykować tym całym #pillowcom
Co to w ogóle za tekst?Apeluje do przegrywów przez 25 rokiem życia o natychmiastowe zaliczenie jakiejś kobiety, może być brzydka nawet. Następna będzie lepsza i będzie łatwiej.
Już pisałem o tym.w innym temacie - sportem się zająć, sportem.Jeśli nie potrafiłeś do tej pory zaruchać to czas zająć się czymś innym(pograć w szachy czy tenisa).
W ramach wyjaśnienia wątpliwości, całościowo zgadzam się z Tobą, lecz ostatnie zdanie zaważyło przy wyborze emotki. Axel pod ziemią działa na wyobraźnięDokładnie. Czasem mam wrażenie, że internet się stał miejscem, w którym głównie mężczyźni nie wiedzący kogo obwiniać za całe zuo i krzywdę, które im się dzieją (no bo przecież to nigdy nie jest ich wina) tworzą jakieś swoje dziwne koncepty tylko po to, by później całe swoje życiowe niepowodzenia móc zgrabnie tłumaczyć jakąś dziwną nomenklaturą. Mój dziadek jakby usłyszał o jakichś blackpillowcach to by w grobie pierdolnął potrójnego axla chyba.
Wartościowy dla rynku lub społeczeństwa osobnik, którym nie są zainteresowane atrakcyjne kobiety.@stroiczek a kto to jest escortcel?
Ten żonaty to pewnie "mariagecel" w Twojej nomenklaturze.Wartościowy dla rynku lub społeczeństwa osobnik, którym nie są zainteresowane atrakcyjne kobiety.
Woli zapłacić aniżeli obniżyć swoje oczekiwania względem płci przeciwnej.
W zbiorze przegrywów escortcel byłby na biegunie, a na drugim biegunie byłyby żonaty mężczyzna, klient onlyfansiary.
Chcesz powiedzieć, że przeciwieństwa się przyciągają. Ale tak na serio, to często nie uroda, a to coś odgrywa rolę, np. mowa ciała, tzw. gadane, poczucie humoru. Co po perfekcyjnej urodzie i sylwetce, jak ktoś nie potrafi tego wykorzystać, bo nie ma nic do powiedzenia, lub nie ma śmiałości. Nieśmiałość to straszna cecha...Panie i Panowie, czy są wśród Was przedstawiciele grupy społecznej (licznej jak się okazuje) zwanej przegrywem? Jak sobie z tym radzicie? Czy z przegrywu można Waszym zdaniem wyjść? I kto to w ogóle jest przegryw?
Ja wiele, wiele lat należałam do tej grupy, byłam dla płci przeciwnej niewidzialna, wręcz przezroczysta. Nie ułatwiała sprawy moja arcynieśmiałość w kontaktach nie tylko z facetami ale ogólnie międzyludzkich. Wydawało mi się, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia, a jak tu zwrócić na siebie uwagę mężczyzn, skoro morda 3/10.
Musiałam więc zmienić cały swój światopogląd. Zrozumiałam, że faceci nie chcą ze mną rozmawiać tylko chcą seksu. Jak poszłam pierwszy raz na siłownię i nie wiedziałam w ogóle co mam tam robić, to podeszłam do takiego jednego, ze wstydu myślałam, że się zapalę i mówię do niego, żeby mi pokazał jak to się robi. No i mi pokazał, nie tylko na siłowni ale też w łóżku i poza nim. Wtedy zrozumiałam, że siła tkwi w pewności siebie i nawet taka nieciekawa z wyglądu laska jak ja może wyrwać faceta 10/10. Oczywiście był to proces długi i żmudny ale da się.
A Wy co myślicie?
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
K | Jak przytyć ? | Sprawy kobiet | 0 | |
M | Jak się dostać do sexually broken? | Fetysze i perwersje | 0 | |
C | Jak poprawić libido po 30 | Porady seksualne | 3 | |
N | Jak kobiety daja znaki | Seks | 17 | |
K | Jak rozmawiać na tinderze? | Sprawy kobiet | 46 |