Dokładnie. A argumenty typu "nie wiesz skoro nie spróbowałeś" po prostu od mnie nie trafiają
No ja dokładnie rozumiem co masz na myśli. A forumowiczka Maaja to kobieta. Nawet jeśli zrozumiała i podświadomie się zgadza, to i tak wbrew swojemu rozumowaniu idzie w zaparte i kończy dyskusję. Opcje konwersacji z kobietą są 2: albo się z nią zgodzisz, a najlepiej jak dodatkowo pochwalisz i ewentualnie przyznasz się do błędu, albo dyskusja skończy się szybko, tak jak w tym przypadku- zrobieniem z Ciebie chama i jej fochem. Z mojej wypowiedzi Maaja zapewne wyciągnie wniosek, że ją obrażam, albo gorzej- że jej nie lubie xD Halred Na pewno z niejedną niewiastą miałeś styczność i wiesz jak się kończy wymiana zdań