Ile trwa wasz stosunek ?

[retnu]

Hmmmm...
Wiele razy widzialem takich jak Ty...

 

[dessi1979]

budzik na godziny się nie liczy
a to nie to Saj go ma

- - - Zaktualizowano - - -



nie no serio ? siedzisz i pilnujesz czasu zamiast pilnować przyjemności ?
co za różnica czy seks będzie miał 10 minut bo kogoś poniosło ale za to masz mega orgazm czy godzinę bo się zebrało na mizianie i orgazm jest kumulacją ?
To nie czas mówi czy seks jest fajny czy nie

 

[Barteq1]

Zależy od siły w ręce

 

[33on]

Roznie od 5 min do 2.5 godziny

 

[retnu]

No to ja jestem fantasta, bo mój ok.17 minut.

 

[yoyo098]

Nie raz była to godzina bądź więcej ale człowiek po takim wysiłku ledwo żyje

 

[Pindek]

Spaczyło mnie trochę poprzednie małżeństwo, bo nie dość, że była żona rzadko chciała, to jeszcze marudziła, żebym szybko kończył.

Miałem dokładnie tak samo. Mówiła do mnie " No dojdziesz już "
Strasznie zryli mi to psyche, i teraz jestem nastawiony na zaspokojenie własnej potrzeby. Gra wstępna w jej stronę nie istnieje, bo niby nie sprawia jej przyjemności. Wiec doszedłem do wniosku ze skoro ona mi ssie i wystawia kurkę, to bez ceregieli młócę jak rolnik zboże. Przestałem się interesować czy jest jej dobrze, 10-15 na ostro mi nie przeszkadza.

 

[Calleo_678]

Mówiła do mnie " No dojdziesz już "

Zmroziło mnie...

 

[Pindek]

Jak się kochałam z byłym to tak od 10 do 30 minut trwał sam akt seksualny + pieszczoty jakieś 20 minutek

Czytałem kilka z twoich wpisów na forum i mimo ze nie udało mi się otworzyć zdjęć jakie udostępniłaś w różnych wątkach, nie mogę sobie odpowiedzieć czemu tyle razy w twoich wypowiedziach wspominasz o swoim byłym Jedyne co mi przychodzi do głowy to, twój były zadowalał cię w każdym calu i nagle zostawił bez słowa.
P.S.
Szkoda ze twoje dodane zdjęcia mi się nie odpalają, zawsze z chęcią oglądam kobiece ciało

 

[Pindek]

Zmroziło mnie...

Nie tylko ciebie zmroziło
Była jednak z mojej strony stanowcza reakcja.
Zaproponowałem zmianę skoro nie czuje przyjemności i popędu. Wyszedłem z propozycją żeby poszukała kobiety która będzie dla mnie jedynie dla seksualnych fantazji. Powiedziałem że ma to być kobieta dbająca o higienę, najlepiej żeby była przebadana pod względem chorób wenerycznych oraz nie miała nic przeciwko baraszkowaniu w naszym domu przy żonie.
Odpowiedź brzmiała ze chyba mnie poje..ło do reszty.
🫢

 

[Pindek]

Gra wstępna pół godziny, dymanko z godzinka. Na szybcika nie umiem. Ja z tych w seksie co wszystko na fulla delektujac sie albo nic

Tylko pozazdrościć i trzymać kciuki żeby ci się nie odmieniło. U mnie np. kiedyś do anala wystarczyła ślina, a dzisiaj okazuje się ze to jest niehigieniczne

 

[AgaAgnieszka]

Czytałem kilka z twoich wpisów na forum i mimo ze nie udało mi się otworzyć zdjęć jakie udostępniłaś w różnych wątkach, nie mogę sobie odpowiedzieć czemu tyle razy w twoich wypowiedziach wspominasz o swoim byłym Jedyne co mi przychodzi do głowy to, twój były zadowalał cię w każdym calu i nagle zostawił bez słowa.

Może był to jedyny facet jaki był? (idąc tropem ile osób widziało ją nago)

 

[Pindek]

Może był to jedyny facet jaki był? (idąc tropem ile osób widziało ją nago)

Dobre spostrzeżenie, nie pomyślałem o tym

 

[Daniello93śl]

Z moją żoną seks uczuciowy to zazwyczaj całą noc (22-6), ostry seks z użyciem gadżetów to zazwyczaj cały dzień 24h. Podczas tresur koleżanek na suki to minimum 24h, ciekawostką jest fakt że najdłuższy stosunek miałem z koleżanką który trwał dokładnie 7dni

 

[Men28]

Po nocce jestem w stanie wytrzymać co najmniej półtorej godziny, rekord to 2.45 a tak średnio to od 30 do 45 min

 

[stroiczek]

Wow, tyle dni!

 

[Gnioty]

To mam straszny problem, samej penetracji to 5 do 10 min potrafię

 

[TenTypR]

Za dużo okoliczności wpływa na czas, żeby tak realnie to stwierdzić

 

[Slavo]

Jeśli liczyć grę wstępną to może być cały dzień. Jeśli chodzi o sam akt to też zależy - czy zmęczony, ile alkoholu się wypiło. Średni czas to dla mnie pół godziny, lubię się delektować ciałem żonki.

 

[weteran]

Rojku, no dla niektorych to tylko penetracja seks niejedno imię ma!

- - - Zaktualizowano - - -

Basiu, no może dla Ciebie czas jest mniej ważny, każdy jest przecież inny dla mnie dobry seks, oczywiscie, jesli jestem rozgrzana, to jakies 20 min, a nie 5. Nie każdy mężczyzna tyle wytrzyma.

Skarbie chyba z grą wstępną