Maszynka Bic 4 ostrza, żel do golenia do delikatnej skóry i jazda. Pachy, cały tors, brzuch, łono, penis, jądra, pachwiny -fragment ud(tyle co pod majtkami typu hipster) i anus

Na to najpierw dezynfekcja po goleniu, a po - nawilżanie ultra delikatnym kremem do ciała dla dzieci i niemowląt

3 lub 4 dni później obowiązkowo peeling(najbardziej lubię ten błotny z Morza Czarnego co w Rossmanie mają) - żeby odrastające włoski nie wrastały pod naskórek. Unikam "pryszczy" dzięki temu.
.
Kiedyś korzystałem z depilacji woskiem torsu i pach ale to cholernie drogi biznes i nie mogłem znaleźć salonu, który oferuje depilację okolic intymnych dla mężczyzn... Odpuszczam jak nie mogę kompleksowo wosku zrobić

.
Tak na końcu dodam, że podczas survivalowych szkoleń taktyczno-militarnych nakazują depilować całe ciało w 100%
Włosy są magazynem zapachu i bakterii za czym idzie trudność w utrzymaniu higieny podczas warunków polowych. Dodatkowo ma się więcej "zapachu" i łatwiej jest wykryć takiego człowieka w plenerze. Swoją drogą lubię golić się nożem gdy już go porządnie naostrzę...