Dziękuję ;*Ślicznie wyglądasz w pończoszkach. Może jakieś szpileczki założysz i ściągniesz majteczki ?
Czyli już nie musze oglądać, dziękiSuper wyglądasz w takich stylówkach . No i ładna figura. Nie mogę się doczekać nowego sezonu sex education, w którym Eric lubi się ubierać w sukienki, malować się i mieć pomalowane paznokcie
PowodzeniaDziękuję Ci bardzo :* Pierwszy raz wrzuciłem takie zdjęcia do neta i po Twoich komentarzach jestem cały zarumieniony.
W domu to też jest problem niestety żeby znaleźć taką dziewczynę, której ubrany w tak kobiecy sposób facet nie będzie przeszkadzał
Przyjadę z kolegami , wypniesz sięCóż, dla tych którym się podoba (i dla mojej uciechy ) na miły poranek parę stylowek
Zajebiście męsko wyglądaszMówisz masz. Chociaż nie miałem pod ręką swoich sukienek, musiałem pożyczać od koleżanki. Bardzo mnie cieszy taki komentarz od kobiety. Większość niestety skwitowała by śmiechem taki ubiór.
Mi to nie przeszkadza, tylko śmiesznie wyglądaNie muszę wyglądać męsko. Wystarczy że będę wyglądał w swoich oczach dobrze
Chłopie rób co chcesz, nie dla mnie się przebieraszNawet w tym wątku opinie są podzielone, także jak już, to dla Ciebie śmiesznie wygląda
To po co komentujeszChłopie rób co chcesz, nie dla mnie się przebierasz
Ah to nie wiedziałam, że to nazywa się trollowaniemniech się dziecko brandzluje ze szczęścia, że komuś ciśnie
Nimfuś, uwierz. Na końcu języka mam mniej wybredne określeniaAh to nie wiedziałam, że to nazywa się trollowaniem
Najważniejsze że tobie to sprawia przyjemność, swoją drogą na nie których zdjęciach wyglądasz lepiej niż nie jedna kobieta.Tak jak w temacie, co uważacie na temat femboyów? Ja się jaram, choć sam osobiście nie mam tendencji do tego aby być femboyem w 100%. Lubię rajstopy, pończochy, stringi i ewentualnie dresowe sukienki, ale nic ponadto. W załączniku pare zdjęć do oceny
mi osobiście to się nie widzi, ale nie neguje za takie tematy kogoś, kto sobie to prywatnie praktykuje, sęk w tym że jesteśmy narodem mało akceptującym pewnego rodzaju zachowania i tyle. Sam się nauczyłem, że nie ma co być w życiu hardym boyem co zna tylko 3 kolory i by wszystkie kobity lizał, dupczył i takie tam inne, jak co niektórzyNimfuś, uwierz. Na końcu języka mam mniej wybredne określenia
No i wszystkomi osobiście to się nie widzi, ale nie neguje za takie tematy kogoś, kto sobie to prywatnie praktykuje, sęk w tym że jesteśmy narodem mało akceptującym pewnego rodzaju zachowania i tyle. Sam się nauczyłem, że nie ma co być w życiu hardym boyem co zna tylko 3 kolory i by wszystkie kobity lizał, dupczył i takie tam inne, jak co niektórzy
W pełni się zgadzam , jak przypadkowo wyszedł na jaw mój fetysz to zostałem nieźle wyśmiany.Sęk w tym że jesteśmy narodem mało akceptującym pewnego rodzaju zachowania i tyle.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
D | Inne rozmowy z obcą dziewczyną niż z własną żoną - też tak uważacie? | Związki | 6 |