• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Fantazje medyczne? Kto lubi te tematy?

Mężczyzna

GynoMax

Seks Praktykant
Witam wszystkich forumowiczów
Uwielbiam i bardzo mnie kręcą fantazje medyczne. Tak poprostu bez zbytnich udziwnień. Najbardziej lubię odgrywać ginekologa i wykonywać badania w moim wirtualnym gabinecie lekarskim ;) fascynuje mnie poznawanie kobiecego ciała, jego reakcji itd.
jeśli jakaś dziewczyna chciałaby odwiedzić mój gabinet zapraszam serdecznie.
Zastrzegam tyko że jestem bardzo nieśmiały facet i lubię dyskrecję i intymność. Dlatego bardzo Was proszę oszczędzić mi głupich komentarzy. Dziękuję ;)
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Uwielbiam medyczne fantazje i takie właśnie fetysze, choć w nich zawsze jestem pacjentem.
Pacjentem namiętnej pani doktor, która każe mi się rozbierać do naga i położyć, po czym bada mnie bardzo dokładnie, i stosuje na mnie wszystkie możliwe metody leczenia. Albo pacjentem niegrzecznej pielęgniarki, która postanawia zaopiekować się mną bardzo troskliwie. Czasem takie fantazje dotyczą również przywiązywania pasami do łóżka lub fotelu przypominającego ginekologiczny. Ma to charakter femdom i CFNM.
 

PanTak

Seks Praktykant
Ja mam taką fantazje leżę w szpitalu w łóżku a seksowna pielęgniarka (28) lat przychodzi i bada swojego pacjenta.
funny-male-nurse-memes-and-quotes-freytag-peg-53641879.png
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz
Kiedyś pielęgniarka dała mi klapsa, gdy po drobnym zabiegu wkładałem koszulę. Uśmiechnęła się i wyszła a ja z zaskoczenia nic nie zrobiłem.
Czasem fantazjuję co by było gdybym ją spytał czy chce mi dać klapsa na goły tyłek. I coś więcej...
 
Kobieta

Amber

Cichy Podglądacz
Może ktoś chce z Was zobaczyć takie coś w realu ?.

 
Mężczyzna

ThomasPS

Cichy Podglądacz
Ja lubię te tematy. U mnie wygląda to tak że uwielbiam patrzeć na żywo albo nawet słuchac/czytać o badaniach, niekiedy bolesnych i nieprzyjemnych, wykonywanym kobietom. Myślałem że to jest nawet połączenie fetyszu medycznego z BDSM, ale zaznaczę tutaj że najbardziej mnie kręci odwaga kobiet i ich odporność na ból, czego mi brakuje. Więc może to jest po prostu jakiś ogromny podziw przechdzoący w podnecenie? Nie wiem...

Mój fetysz wziął się, jakżeby inaczej, z lat późnego dzieciństwa-dojrzewania. Zaznaczę że nigdy nie czułem podniecenia do kobiet w mojej rodzinie, ale te sytuacje mnie podniecały. Fakt też że zabiegi mojej siostry i mamy były jak dotąd jedynymi które widziałem na żywo. Reszta z opowieści.

Moja mama często chorowała i nasza sąsiadka-pielęgniarka przychodziła robić jej zastrzyki w tyłek. Czasami jak się nudziłem i siedziałem w domu, to pytałem czy mogę się popatrzeć, zgadzała się. Pielęgniarka wyciągała strzykawę, igłę i przygotowywała zastrzyk. Mama się uśmiechała ale była lekko spięta. Jak nadchodził ten moment, brała głęboki oddech, majtki w dół, ściągała klapeczki z bosych stópek i się kładła. Zaznaczę, że nawet przy najboleśniejszych zastrzykach B12 nie pokazywała najmniejszego grymasu bólu, była niesamowicie dzielna.

Potem moja starsza siostra- widziałem np kawałek jej porodu. Mój szwagier miał manię nagrywania na kamere wszystkich ważnych wydarzeń. Nam akurat pokazał tylko końcową fazę porodu, jak dziecko już wychodziło i siostra parła mocno. Była bardzo dzielna, nie darła się, jedynie wyraźny grymas bólu i zmęczenia na jej twarzy. A poród miała bolesny, nie taki w pełni siłamin natury tyłko wywoływany środkami farmakologicznymi, ponoć takie są najboleśniejsze.
Innym razem, pojechałem z siostrą dla towarzystwa na jej kolonoskopię. Też bardzo chciała abym ja też się przebadał, więc wzięła mnie przy okazji żebym się zapisał. Weszła odważnie do gabinetu i nie było jej jakieś 30-40 min. Jak wyszła, tylko odetchnęła, nic nie mówiła. Potem jak wracaliśmy, miałem oczywiście relację na gorąco o pompowaniu powietrza i okropnym bólu na zakrętach. Mimo to powiedziała że następne badanie też będzie robiła na żywca, bo mocne znieczulenia typu sedacja obciążają organizm.

Naturalnie potem pojawiały się podobne historie koleżanek ze studiów czy z pracy- zawsze ciekawie słuchałem i podziwiałem jak opowiadały o zastrzykach, gastroskopii, kolonoskopii, porodzie albo tez np. wyrywaniu ósemki. Zauważyłem zresztą że same kobiety często same lubią o tym opowiadać, więc dla mnie idealnie :)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry