To jest smutne jak widzisz świat. Ja poznałam swojego faceta tutaj i to nie jego kasy chcę. Mam swoją. Nie wszystko jest tak czarne jak to widzisz.
Smutne, ale prawdziwe, że tak jest że każda leci na kasę od faceta, już na nawet nie na sam seks, jak to kiedyś bywało, tylko liczy się kasa kasa i kasa. Ty też masz niemniej jednak jakieś korzyści materialne z swego faceta, no nie mów że już żadnych, no może nie typowa kasa, ale jednak zawsze coś, bo przecież dla jakiegoś zysku go tam masz.
Zresztą co ja będę tu dużo mówił, każdy ma swoją wizję świata, na podstawię swoich sukcesów i porażek i kim jest, bo nie oszukujmy się dziewczyna zawsze ma łatwiej, bo zawsze facetowi zaświeci i te chłopy lecą jak pszczoły do miodu i nimi żonglują, sobie ich wybierając to ten to tamten a jeszcze inny nie i w ogóle i dlatego tak dużo jest samotnych facetów na świecie i cierpią z tego powodu.
Ja akurat na tle moich porażek i jako facet tylko tak widzę świat, że jest wszystko czarne, bo jak mam inaczej widzieć, Ty masz kogoś, nie miałaś porażek z tego tytułu to dlatego tak mówisz, że nie wszystko jest czarne jak ja to widzę. Punkt widzenia zależy od puntu siedzenia. Każdy będzie polecał czy tam doradzał innym to co mu się udało w życiu, no przecież na swoich porażkach nie będzie komuś tam czegoś doradzał, prawda.
Teraz nie polecam ani nie promuję, bo jednak każdy ma swój rozum (przynajmniej powinien), ale fakt fakt, że pierwszy kontakt z kobietą, który mi się udało uzyskać to moja Pani na godzinkę i ogólnie tylko w takie Panie wierzę, bo są konkretne i rzeczowe, pracują w ten sposób zarabiając dając facetom trochę szczęścia, którego normalne kobiety nie potrafią im dać, chociażby te niektóre zajęte swoimi facetami, czy jak takie normalne, które są samotne z wyboru. Szczęście tu mam na myśli, że nie tylko seks, ale też przytulanie, pocałunki, dobre słowo, obcowanie ze sobą, rozmowa.
Po prostu w naturze jest tak, że facet taki normalny nie, że tam statystyczny taki polski Seba, który ma beton zamiast mózgu itp., potrzebuję tego kontaktu czy tam obcowania z kobietą, a kobieta tego nie konicznie potrzebuję, bo wie że i tak sobie sama poradzi w życiu swoimi atutami, pięknem i wdziękiem i dlatego te brzydsze kobiety w życiu mają gorzej.
Większość właśnie dziewczyn samotnych z wyboru i tak sobie poradzą np wibratorem aby się zaspokoić pod kątem seksu i im to wystarcza, bo są delikatniejsze, mające mniej siły, pracują w zawodach lżejszych, więc nie potrzebują tego kontaktu z facetem w realu, a my faceci to jednak potrzebujemy, bo mamy cięższą prace zawody, w których motywacja jest nam potrzebna, i dzięki wam dziewczyn czy kobiet świat dla nas jest bardziej kolorowy, mamy kogo podziwiać i każdy facet tego potrzebuje.
Ja sam po sobie widzę, że nawet jak chodzę do swej Pani to mi się więcej chcę i w pracy mam więcej siły, zresztą poeci czy tam nawet artyści z was kobiety mieli przedmiot uwielbienia i o was pisali i dlatego samotni faceci cierpią i wzdychają, bo nikogo nie mają aby chcieli dać siebie dla innej ,ale cóż nie wszystkie kobiety chcą to brać, bo nie chcą i mają do tego prawo i twierdzą że to coś z nimi facetami jest nie tak, bo są nie zaradni życiowo i takiego niemotę by nie chcieli.
Ja akurat jestem konkretny, wiem czego chcę i dlatego do swej Pani chadzam, nie tylko z powodu seksu, ale że coś mnie jednak tam wysłucha popatrzy na mnie, coś porozmawia, poprzytula i całusa nawet czasem da niespodziewanego, chociaż dzięki temu czuję jak to jest mieć kogoś na stałe, bo nikogo nie mam, nie mogę mieć i nie będę miał.
Hipotetycznie nawet jakby któraś by do mnie przyszła, taka normalna i by powiedziała, ze mnie chcę, to i tak bym nie uwierzył, jestem nie ufny wobec takich normalnych, jestem po prostu do nich uprzedzony po moich porażkach i oszustkach, więc kategorycznie nie dla takich normalnych dziewczyn kopa w d... im na pożegnanie bym najchętniej sprzedał i do widzenia. Ja swoją przyszłość widzę tylko w tego rodzaju Paniach na godzinkę, bo innego wyboru nie mam, aby nie być samotnym, jak ta obecna moja Pani się skończy to znajdę sobie następną, trudno za wszystko w życiu muszę płacić to za też, pogodziłem się z tym i poukładałem sobie w głowie, wszystko jest kwestia myślenia każdego z nas indywidualnie, czego każdy z nas potrzebuje i jak mocno czegoś pragnie. Wszystko można kupić za pieniądze i całe szczęście. Pewnie ktoś powie, że prawdziwej miłości nie, nie, bo nie istnieje w dzisiejszych czasach tylko się tak wydaję kobietą, bo tak naprawdę chcą tylko ogona i przy tym kasy i zysku z faceta.
Taki mam pogląd na świat, wiem i widzę, że taki jest dla mnie, na tle tylu porażek w mym życiu to jaki mam mieć, więc teraz już biorę co mogę, bo jakbym wygderywał i wybrzydzał to bym nic nie miałem a najważniejsze w życiu jest spełnianie marzeń i dążenie do nich jak każdy z nas. Ja zawsze chciałem mieć dziewczynę no i mam, co prawda za pieniądze i na określony czas, ale jednak, lepsze to niż być całkowicie samotnym i się tym dołować całe życie, więc każdy ma co ma w życiu i mało kto zrozumie ten co ma lepiej w życiu tego co ma gorzej w życiu.