Dlaczego randkowanie w tych czasach jest takie trudne?

[Saanvi]

No niech będę alter ego, ważne że dającym wspaniałe orgazmy

No cóż, niektórzy mają szósty zmysł, ja mam… powiadomienia, e-mail i Saanvi . O tak, na ruski rok tu wpadam, by popatrzeć, jak się przedszkole bawi (raczej jako bierny widz).
A co do alter ego – miłe porównanie, ale Saanvi i ja to jednak różne osoby. Choć jak już jestem domniemanym alter ego, to przynajmniej takim, które daje niezapomniane wrażenia .
BTW, te dwa mocne charaktery naprawdę by się nie zmieściły w jednej głowie.

A co do fanów i antyfanów – każdy ma swoje grono. Ty masz swoich „przeciwników”, ja mam „sympatyków”. Ważne, że obaj potrafimy wywoływać emocje, co nie? PionaAD MAIORA

Czy jako moje alter ego, mógłbyś być bardziej skromny z łaski swojej nawet jak to prawda? Nie mylić z laską, o tym porozmawiamy później

 

[Sialalalala]

Czy to forum ma jeszcze w ofercie normalnych kolesi? Czy sami z problemami się tu zbierają? I tacy jak wspominała jedna z Was.

Zdefiniuj normalny.

 

[Aya]

Zdefiniuj normalny.

Nie jęczący na wszystko i o wszystko? Pozytywny, zabawny, bezproblemowy, rozwiązujący konflikty, a nie próbujący na sile komuś dosrać?

 

[Kratos]

Nie jęczący na wszystko i o wszystko? Pozytywny, zabawny, bezproblemowy, rozwiązujący konflikty, a nie próbujący na sile komuś dosrać?

Aj, do samego końca myślalem że sie łapie

 

[Aya]

Aj, do samego końca myślalem że sie łapie

Tu musimy zbudować definicje tego „na siłę „

 

[Kratos]

Tu musimy zbudować definicje tego „na siłę „

Po prostu jak widzę że ktoś wystawia na pustaka to dokładam nogę. Instynkt napastnika. To silniejsze ode mnie

 

[Sialalalala]

Nie jęczący na wszystko i o wszystko? Pozytywny, zabawny, bezproblemowy, rozwiązujący konflikty, a nie próbujący na sile komuś dosrać?

Kurna, wypisz wymaluj, to o mnie!

 

[Fryderyk Kompot]

Nie jęczący na wszystko i o wszystko? Pozytywny, zabawny, bezproblemowy, rozwiązujący konflikty, a nie próbujący na sile komuś dosrać?

Jak wczoraj napisał do Ciebie taki wiadomość prywatną, to jakoś nie byłaś chętna do rozmowy.

 

[Kratos]

Jak wczoraj napisał do Ciebie taki wiadomość prywatną, to jakoś nie byłaś chętna do rozmowy.

Jesli masz na myśli siebie to obawiam sie że mogą być poważne kontrowersje odnośnie "Nie jęczący"

 

[Fryderyk Kompot]

Jesli masz na myśli siebie to obawiam sie że mogą być poważne kontrowersje odnośnie "Nie jęczący"

Widzę, że kolega raczej nie z tych, co wiedzą, czym jest żart.

 

[Kratos]

Widzę, że kolega raczej nie z tych, co wiedzą, czym jest żart.

No ale. Żart powinien być chyba zabawny. Tak przynajmniej mi się zawsze wydawało

 

[Fryderyk Kompot]

No ale. Żart powinien być chyba zabawny. Tak przynajmniej mi się zawsze wydawało

Twoja umiejętność ripostowania poraża. Odchodzę zhańbiony, by nie kontynuować off-topu.

 

[Don_Juan]

Czy to forum ma jeszcze w ofercie normalnych kolesi? Czy sami z problemami się tu zbierają? I tacy jak wspominała jedna z Was.

Szukasz Mężczyzny z krwi i kości - o to jestem!

 

[Aya]

Jak wczoraj napisał do Ciebie taki wiadomość prywatną, to jakoś nie byłaś chętna do rozmowy.

To była oferta raczej. Niezbyt pociągająca. Rozważę jeszcze temat

 

[Fryderyk Kompot]

To była oferta raczej. Niezbyt pociągająca. Rozważę jeszcze temat

Jaka adresatka oferty, taka oferta.

 

[Aya]

Szukasz Mężczyzny z krwi i kości - o to jestem!

Ciebie wpisałam sobie w tych, których nie chciałabym „wyruchać”, jak to ujęto w jednym z tematów. Nie popełnię błędów koleżanki.

 

[Aya]

Jaka adresatka oferty, taka oferta.

Już temat przemyślałam. Podziękuję pięknie.

 

[Don_Juan]

Ciebie wpisałam sobie w tych, których nie chciałabym „wyruchać”, jak to ujęto w jednym z tematów. Nie popełnię błędów koleżanki.

Nie chcesz mnie wyruchać - w porządku. To kochajmy się w takim razie.

 

[Kratos]

Już temat przemyślałam. Podziękuję pięknie.

Zaraz sie okaże że oferta to cały czas był czas i też nie umiesz poznać

 

[Don_Juan]

Polecam się

Jesteś pizdą.