W ksiazce Grahama Masterona jest opisany przypadek, kiedy podczas seksu oralnego partner "dmuchnal" w partnerke. Zator byl na tyle powazny, ze kobieta zmarla. To, oczywiscie, skrajy przypadek, nie wiem "jak mocno" trzeba 'dmuchac' [jak to glupio brzmi...], zeby banka powietrza dostala sie do krwioobiegu - niegdy tego nie probowalem. Tak, czy inaczej - nie nalezy dmuchac. To moze byc naprawde niebezpieczne...