• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy to normalne?. Problem? - wędzidełko, napletek

Mężczyzna

NowyJa

Cichy Podglądacz
Witam użytkowników.
Jest to dla mnie trochę wstydliwy temat, bo nie jestem już młodzieniaszkiem.
Mam 30 lat i jestem prawiczkiem -> głównie ze względów przebytej depresji itd. i kompleksu ze względu na wielkość.
Martwi mnie mój penis, a w zasadzie napletek.
W stanie spoczynku nie mam żadnego problemu żeby ściągnąć napletek po całej długości penisa.
Problem zaczyna się w zwodzie gdzie napletek zsuwa się tylko do rowka zażołędnego
pen1.md.jpg

Jeżeli próbuję mocniej go odciągnąć odczuwam lekki dyskomfort, ból?. Na tym zdjęciu widać że spokojnie jeszcze mógłby się rozwinąć.
Natomiast w takim stanie jak jest na zdjęciu nr.2 jak go nie przytrzymam wraca do stanu ze zdjęcia nr.1

pen2.md.jpg

I od strony wędzidełka
pen3.md.jpg
 
Mężczyzna

mateusz12345123

Nowicjusz
Wygląda to trochę jak "stulejka", polaga właśnie na zwężonym odcinku napletka który z czasem uniemożliwia normalne ściągnięcie do maxymalnej pozycji w dół, tak jakby skóra była zbyt krótka względem penisa, jest to niekomfortowe a czasem wręcz uciążliwe.
Najczęściej diagnozowane u dzieci i od razu eliminowane ale są wyjątki u osób starszych, powodów może być dużo, również brak świadomości o problemie i traktowanie jako normalne.
Nie ma się czego wstydzić, takie jak i inne problemy mogą dopaść każdego, gorzej kiedy nic z tym nie robimy.
Podkreślam że lekarzem nie jestem i mogę się mylić ale miałem z tym styczność na tyle aby świadomie udzielić sugestii na ten temat.
Umawiaj się do urologa bez gadania i specjalista postawi 100% diagnozę ;)
Za dzieciaka miałem to samo, szybki zabieg i po sprawie ;) i dobra rada, ze względu że dobrych lekarzy jest coraz mniej w razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej odwiedzić dwóch/trzech fachowców dla pewności, gdybym ja wcześniej się zgadzał na wszystko co lekarz powie to byłbym na dzień dzisiejszy obrzezany, czego na szczęście uniknąłem dzięki ostrożności, jest to ostateczność, normalnie przy zabiegu nacinają kawałek w ten sposób aby to wszystko się rozciągnęło że tak powiem i tyle w temacie.
Powodzenia
 
Mężczyzna

NowyJa

Cichy Podglądacz
Wygląda to trochę jak "stulejka", polaga właśnie na zwężonym odcinku napletka który z czasem uniemożliwia normalne ściągnięcie do maxymalnej pozycji w dół, tak jakby skóra była zbyt krótka względem penisa, jest to niekomfortowe a czasem wręcz uciążliwe.
Najczęściej diagnozowane u dzieci i od razu eliminowane ale są wyjątki u osób starszych, powodów może być dużo, również brak świadomości o problemie i traktowanie jako normalne.
Nie ma się czego wstydzić, takie jak i inne problemy mogą dopaść każdego, gorzej kiedy nic z tym nie robimy.
Podkreślam że lekarzem nie jestem i mogę się mylić ale miałem z tym styczność na tyle aby świadomie udzielić sugestii na ten temat.
Umawiaj się do urologa bez gadania i specjalista postawi 100% diagnozę ;)
Za dzieciaka miałem to samo, szybki zabieg i po sprawie ;) i dobra rada, ze względu że dobrych lekarzy jest coraz mniej w razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej odwiedzić dwóch/trzech fachowców dla pewności, gdybym ja wcześniej się zgadzał na wszystko co lekarz powie to byłbym na dzień dzisiejszy obrzezany, czego na szczęście uniknąłem dzięki ostrożności, jest to ostateczność, normalnie przy zabiegu nacinają kawałek w ten sposób aby to wszystko się rozciągnęło że tak powiem i tyle w temacie.
Powodzenia
Myślałem, że stulejka jest gdy nie można odciągnąć napletka w spoczynku albo we wzwodzie o0
 
Mężczyzna

Endriu44

Cichy Podglądacz
Witam użytkowników.
Jest to dla mnie trochę wstydliwy temat, bo nie jestem już młodzieniaszkiem.
Mam 30 lat i jestem prawiczkiem -> głównie ze względów przebytej depresji itd. i kompleksu ze względu na wielkość.
Martwi mnie mój penis, a w zasadzie napletek.
W stanie spoczynku nie mam żadnego problemu żeby ściągnąć napletek po całej długości penisa.
Problem zaczyna się w zwodzie gdzie napletek zsuwa się tylko do rowka zażołędnego
pen1.md.jpg

Jeżeli próbuję mocniej go odciągnąć odczuwam lekki dyskomfort, ból?. Na tym zdjęciu widać że spokojnie jeszcze mógłby się rozwinąć.
Natomiast w takim stanie jak jest na zdjęciu nr.2 jak go nie przytrzymam wraca do stanu ze zdjęcia nr.1

pen2.md.jpg

I od strony wędzidełka
pen3.md.jpg
Ładne fotki penisa.
 
Kobieta

Tynka

Podrywacz
Chłopie ! Opanuj się. Masz fajnego penisa , któremu moim zdaniem absolutnie nic nie dolega . Nie jedna panna będzie nim zachwycona. Zamiast snuć rozważania na forum , to poszukaj sobie jakiejś pani. 😸
 
Mężczyzna

NowyJa

Cichy Podglądacz
Chłopie ! Opanuj się. Masz fajnego penisa , któremu moim zdaniem absolutnie nic nie dolega . Nie jedna panna będzie nim zachwycona. Zamiast snuć rozważania na forum , to poszukaj sobie jakiejś pani. 😸
o0 skąd ta nagła zmiana zdania.... w jednej wiadomości "atak" a teraz, że jest normalny. Chyba ktoś się ze mnie nabija
 
Kobieta

Tynka

Podrywacz
o0 skąd ta nagła zmiana zdania.... w jednej wiadomości "atak" a teraz, że jest normalny. Chyba ktoś się ze mnie nabija
Ale motasz !
No to tak napiszę. Moim zdaniem nie masz stulejki a jeśli idzie o rozmiar , to jest przeciętny ale każdy wcześniej czy póżniej znajdzie swojego amatora . 😊
 
Mężczyzna

gosclord

Cichy Podglądacz
Witam użytkowników.
Jest to dla mnie trochę wstydliwy temat, bo nie jestem już młodzieniaszkiem.
Mam 30 lat i jestem prawiczkiem -> głównie ze względów przebytej depresji itd. i kompleksu ze względu na wielkość.
Martwi mnie mój penis, a w zasadzie napletek.
W stanie spoczynku nie mam żadnego problemu żeby ściągnąć napletek po całej długości penisa.
Problem zaczyna się w zwodzie gdzie napletek zsuwa się tylko do rowka zażołędnego
pen1.md.jpg

Jeżeli próbuję mocniej go odciągnąć odczuwam lekki dyskomfort, ból?. Na tym zdjęciu widać że spokojnie jeszcze mógłby się rozwinąć.
Natomiast w takim stanie jak jest na zdjęciu nr.2 jak go nie przytrzymam wraca do stanu ze zdjęcia nr.1

pen2.md.jpg

I od strony wędzidełka
pen3.md.jpg
Chłopie myśle ze kompleksu wielkości nie powinieneś mieć. Zdrowa pała. Znajdź kobietę, przetestuj sprzęt. Jak będzie Cię coś uwierało to możesz sieć na wydłużanie wedzidelka. Miałem podobnie jak Ty. Zrobiłem i nawet doznania lepsze. Najlepiej jak sam przetestujesz.
 
Mężczyzna

NaWesoło

Podrywacz
Najlepiej zrobisz jak poprostu pójdziesz do lekarza. Zdrowie to podstawa dobrego samopoczucia i zdecydowanie nie jest kwestia którą należy bagatelizować.
Nie jestem lekarzem ale jak na moje oko to może być od nadmiernego trzepania bo wtedy skóra puchnie i lekko się czerwieni od tarcia przez co tak właśnie się ściąga i wydaje się sucha w tym miejscu bo często nie nadąża z regeneracja. Ja jednak nie jestem lekarzem mogę wnioskować jedynie na bazie własnych doświadczeń i wyobraźni więc zbytnio bym się z własnym zdaniem nie liczył i poprostu ruszył bym dupę do lekarza i tyle.
 
Mężczyzna

Klaud

Cichy Podglądacz
Witam użytkowników.
Jest to dla mnie trochę wstydliwy temat, bo nie jestem już młodzieniaszkiem.
Mam 30 lat i jestem prawiczkiem -> głównie ze względów przebytej depresji itd. i kompleksu ze względu na wielkość.
Martwi mnie mój penis, a w zasadzie napletek.
W stanie spoczynku nie mam żadnego problemu żeby ściągnąć napletek po całej długości penisa.
Problem zaczyna się w zwodzie gdzie napletek zsuwa się tylko do rowka zażołędnego
pen1.md.jpg

Jeżeli próbuję mocniej go odciągnąć odczuwam lekki dyskomfort, ból?. Na tym zdjęciu widać że spokojnie jeszcze mógłby się rozwinąć.
Natomiast w takim stanie jak jest na zdjęciu nr.2 jak go nie przytrzymam wraca do stanu ze zdjęcia nr.1

pen2.md.jpg

I od strony wędzidełka
ja bym się nie przejmował , miałem kiedyś bardzo podobnie jak nie gorzej obecnie 28l kłopot 8 , 9 lat wstecz , i zdjęcie skóry w trakcie wzwodu to był koszmar nie do przejścia , ale że boje się i nie lubię lekarzy wyszło po prostu tak że trafiłęm na jedną parnerkę , na drugą i pare razy (PRZEBOLAŁEM)!! dosłownie ale warto było , bo teraz obciąganie to czysta satysfakcja , ale nie jestem lekarzem i nie wiem od cego to zależy , wiem natomiast że kilka dup analnie , kilka oralnie , kilka lodów z połykiem (obciąganie) przy okazji i fiut jak nowy bez defektu , pozdrawiam i życzę ci wszystkiego dobrego a przedewszystkim (zimna) krew :)
 
Mężczyzna

gosclord

Cichy Podglądacz
Witam użytkowników.
Jest to dla mnie trochę wstydliwy temat, bo nie jestem już młodzieniaszkiem.
Mam 30 lat i jestem prawiczkiem -> głównie ze względów przebytej depresji itd. i kompleksu ze względu na wielkość.
Martwi mnie mój penis, a w zasadzie napletek.
W stanie spoczynku nie mam żadnego problemu żeby ściągnąć napletek po całej długości penisa.
Problem zaczyna się w zwodzie gdzie napletek zsuwa się tylko do rowka zażołędnego
pen1.md.jpg

Jeżeli próbuję mocniej go odciągnąć odczuwam lekki dyskomfort, ból?. Na tym zdjęciu widać że spokojnie jeszcze mógłby się rozwinąć.
Natomiast w takim stanie jak jest na zdjęciu nr.2 jak go nie przytrzymam wraca do stanu ze zdjęcia nr.1

pen2.md.jpg

I od strony wędzidełka
pen3.md.jpg
Krótkie wędzidełko. Miałem to samo, robiłem 4 lata temu a mam 34 :) warto . Polecam. Szybki zabieg, pała lepiej wyglada Po zabiegu , u mnie - lepsze doznania
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry