• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Cuckold

Mężczyzna

obserwator_4

Cichy Podglądacz
Niestety bardzo psujesz klimat i niszczysz to forum.

Nieee, no bez przesady :)
Prymitywne zachowania jednej osoby nie mogą tak łatwo ani popsuć klimatu ani zniszczyć forum.
W otwartej społeczności zawsze znajduje się jakiś "giez", który się naprzykrza. Nie należy jednak zwracać na niego większej uwagi.
To zresztą też charakterystyczne dla grup przedszkolnych, gdzie często znajduje się jakiś ancymon (K/M), który tu lubi zaczepić, tam lubi rozwalić jakąś zabawę, tam kogoś podszczypnąć.
W dorosłym życiu śmiałbym powiedzieć, że jest to nawet rodzaj dewiacji. Bo przecież to nie jest normalne. Prawda? :)
 
Kobieta

Magia2000

Erotoman
Niestety bardzo psujesz klimat i niszczysz to forum.
Dlatego, że nie podzielam twojej dewiacji?
Ty nie podzielasz mojego podejścia do związków i wierności, odpowiadasz mi pisząc elaboraty, więc tez niszczysz forum.

A my po prostu seks i erotykę włączyliśmy do tej sfery, w której możemy ustalić swoje własne zasady i są one takie jak opisałem.
Jest różnica pomiędzy zjedzeniem z kolega kebaba a daniem mu dupy... czy nie ma?

@Marcin 43 a jakie jest Twoje podejście do swobody w związku?
Miałbyś coś przeciwko gdyby Twoja żona chodziła do klubów z innym facetem, gdyby zabierał ją na kolacje, do kina, pisała z nim na komunikatorze?
 
Mężczyzna

Warszawiak82

Podrywacz
@Warszawiak82 a ty też bolcujesz inne baby przy żonie, czy na to ci nie pozwala?
Idę o zakład, że tego nie robisz!
No wyobraź sobie, że mamy za sobą spotkanie z parą na seks z wymianą i "bolcowaliśmy" się wszyscy po równo. Zresztą nawet na etapie spotkań równoległych gdzie były wzajemne pieszczoty, ja nie mając pewności jak dużo mogę sobie pozwolić trzymałem ręce raczej przy sobie i to ona mnie zachęciła aby dotykał dziewczyny z pary bzykającej się obok nas.

O tym że wolę klimat bardziej idący stronę cuckold, zdecydowałem ja sam, bo zorientowałem się, że bzykanie się z inną oczywiście było fajne, ale miałem na serio problemy ze skupieniem się na zabawach z tą drugą dziewczyną, bo ciągnęło mnie aby parzyć na zabawy i doznania mojej dziewczyny z tamtym facetem.

Dlatego, że nie podzielam twojej dewiacji?
Ty nie podzielasz mojego podejścia do związków i wierności, odpowiadasz mi pisząc elaboraty, więc tez niszczysz forum.


Jest różnica pomiędzy zjedzeniem z kolega kebaba a daniem mu dupy... czy nie ma?

@Marcin 43 a jakie jest Twoje podejście do swobody w związku?
Miałbyś coś przeciwko gdyby Twoja żona chodziła do klubów z innym facetem, gdyby zabierał ją na kolacje, do kina, pisała z nim na komunikatorze?
Jasne że jest różnica między zjedzeniem kebaba, a bzykaniem się z innym i dlatego nie miałbym problemu, żeby sobie wyskoczyła na kebaba z kolegą, ale jakby miała się z nim bzykać, to chciałbym być wtedy z nią (z nimi). Ale taką samą różnicę widzę między wypadem na piwo, a wspólnym wyjściem do kina. Wypad na piwo normalka, ale do kina to kojarzy mi się już za bardzo "związkowo" i jeśli już to pewnie wszyscy poszlibyśmy do tego kina....lub wszyscy poszlibyśmy się z nią bzykać :). Oczywiście sytuacja totalnie teoretyczna, bo na tą chwilę totalnie rozdzielamy życie prywatne od seksualnego i nikogo z naszych cywilnych znajomych w to nie wtajemniczamy, a już zupełnie nie wyobrażamy sobie kogoś ze znajomych w nasze życie seksualne wprowadzać.

Całość Twoich wypowiedzi pokazuje, że rozmowa z Tobą o swingowaniu czy cuckold to jak gadanie ze ślepym o kolorach. Nie dość, że tego nie rozumiesz, to nie wykazujesz najmniejszych chęci aby postarać się zrozumieć.

Stosujesz pejoratywny, prostacki język, obrażasz, wartościujesz. Jesteśmy na forum erotycznym i tu powinien się należeć szacunek każdemu forumowiczowi, który chce pogadać o swoich preferencjach, upodobaniach, czy zboczeniach. Nieważne czy jest bi, homo, lubi jak się bzyka jego żonę, czy lubi się przebierać w damskie ciuszki. To jest forum do rozmów na takie tematy, każdy ma prawo założyć temat o swoich upodobaniach aby o nich pogadać i ma prawo nie być tu obrażanym.

Bo nie jest problemem, że Ty nie akceptujesz moich upodobań, tylko że mnie i innych obrażasz. Konstruktywne tłumaczenie Ci motywów wejścia w ten świat ironizujesz, przedstawione fakty i argumenty przeczące Twoim tezom pomijasz, aby nie musieć się do nich odnosić.

Linkowałem Ci już kiedyś wywiady z seksuologami, którzy swingowanie czy cuckold nie traktowali jako dewiacji, tylko właśnie jako preferencję seksualną. Zupełnie się do tego nie odniosłaś, dalej brnąc w swoje "dewiacja, dewiacja, dewiacja". W tym wszystkim brakuje słów "według mnie", a sobie prywatnie, to Ty możesz sobie nawet uważać, że Ziemia jest płaska, a tych którzy uważają inaczej nazywać heretykami.

Jak nic pasuje do Ciebie powiedzonko, że "kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Bez względu na to jak dobry jesteś, gołąb nasra na szachownicę, wywróci pionki i odleci zachowując się jakby wygrał...".

Aaaa i przepraszam, że w swoich postach idę na jakość moich postów, a nie ilość klepiąc tysiące jedno/dwu zdaniówek. Bo mi się wydawało, że forum to właśnie służy do rozmów i wymiany poglądów
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
USER=65338]@Marcin 43[/USER] a jakie jest Twoje podejście do swobody w związku?
Miałbyś coś przeciwko gdyby Twoja żona chodziła do klubów z innym facetem, gdyby zabierał ją na kolacje, do kina, pisała z nim na komunikatorze?
Miałbym i to bardzo. Od takich rzeczy jestem ja, a nie inny facet. To że mną jest, a nie z tym innym. Jestem zazdrosnym typem, albo może jeszcze tradycyjnym pod tym względem....bo wiesz ...Ja nie wiem czy świat nie idzie w kierunku związków otwartych. Cuckold to też mi brzmi jak forma takiego związku, bo dopuszcza się kogoś obcego w sferę dotąt zamkniętą dla dwojga. Dla jednych to będzie jakaś profanacja świętości, a dla innych jakiś rodzaj "postępu i kroku w nowoczesność".
Ludzie coraz rzadziej chcą się deklarować z miłością. A może inaczej, nawet jeśli chcą, to się boją i chcą sobie zostawiać wolną furtkę.

A ty nie odpowiedziałaś na moje pytania.
 
Mężczyzna

obserwator_4

Cichy Podglądacz
Stosujesz pejoratywny, prostacki język, obrażasz, wartościujesz. Jesteśmy na forum erotycznym i tu powinien się należeć szacunek każdemu forumowiczowi, który chce pogadać o swoich preferencjach, upodobaniach, czy zboczeniach. Nieważne czy jest bi, homo, lubi jak się bzyka jego żonę, czy lubi się przebierać w damskie ciuszki. To jest forum do rozmów na takie tematy, każdy ma prawo założyć temat o swoich upodobaniach aby o nich pogadać i ma prawo nie być tu obrażanym.

Bo nie jest problemem, że Ty nie akceptujesz moich upodobań, tylko że mnie i innych obrażasz. Konstruktywne tłumaczenie Ci motywów wejścia w ten świat ironizujesz, przedstawione fakty i argumenty przeczące Twoim tezom pomijasz, aby nie musieć się do nich odnosić.

Linkowałem Ci już kiedyś wywiady z seksuologami, którzy swingowanie czy cuckold nie traktowali jako dewiacji, tylko właśnie jako preferencję seksualną. Zupełnie się do tego nie odniosłaś, dalej brnąc w swoje "dewiacja, dewiacja, dewiacja". W tym wszystkim brakuje słów "według mnie", a sobie prywatnie, to Ty możesz sobie nawet uważać, że Ziemia jest płaska, a tych którzy uważają inaczej nazywać heretykami.

To i tak nic pomoże.

Ja sam nigdy nie brałem udziału w takich praktykach, ani nie zamierzam. Natomiast obranie sobie tej, czy innej praktyki seksualnej, jako cel hejtu tutaj na forum, gdzie właśnie m. in. rozmawiamy o seksie, jest po prostu bezdennie żenujące. Takie zachowanie wystawia świadectwo takiej osobie. I stawiam tezę, że jest to też rodzaj dewiacji, tylko w innym obszarze niż seks.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
No wyobraź sobie, że mamy za sobą spotkanie z parą na seks z wymianą i "bolcowaliśmy" się wszyscy po równo. Zresztą nawet na etapie spotkań równoległych gdzie były wzajemne pieszczoty, ja nie mając pewności jak dużo mogę sobie pozwolić trzymałem ręce raczej przy sobie i to ona mnie zachęciła aby dotykał dziewczyny z pary bzykającej się obok nas.
Ciekawe....Wygląda na to, że Twoja kobieta była bardziej aktywna, śmiała i inicjowała zbliżenia. Ona w związku jest dominującą? A w seksie?
O tym że wolę klimat bardziej idący stronę cuckold, zdecydowałem ja sam, bo zorientowałem się, że bzykanie się z inną oczywiście było fajne, ale miałem na serio problemy ze skupieniem się na zabawach z tą drugą dziewczyną, bo ciągnęło mnie aby parzyć na zabawy i doznania mojej dziewczyny z tamtym facetem.
No i jak jej się podobało? Czy ona miała podobne problemy co ty? A jeśli nie, to jak myślisz dlaczego?
 
Mężczyzna

Warszawiak82

Podrywacz
Ciekawe....Wygląda na to, że Twoja kobieta była bardziej aktywna, śmiała i inicjowała zbliżenia. Ona w związku jest dominującą? A w seksie?

No i jak jej się podobało? Czy ona miała podobne problemy co ty? A jeśli nie, to jak myślisz dlaczego?
Oj zupełnie nadinterpretowujesz. Powiedziałbym raczej, że to ja jestem ten bardziej śmiały i ogromna większość nowych rzeczy w seksie pojawiała się u nas za moją inicjatywą. I to bardziej ja inicjowałem kolejne elementy które się u nas pojawiały, jak np. masaż erotyczny czy jej seks z innym, a ona po oswojeniu się z tym, że "tak można" otwierała się na takie doznania.

To o czym tu pisałem, to byliśmy w pierwszy raz w klubie swingersów, wcześniej mieliśmy za sobą jedno jedyne spotkanie równoległe na którym nie było żadnych interakcji. Nie nastawialiśmy się na nic więcej poza popatrzeniem jak bzykają się inni i aby inni popatrzyli jak my się bzykamy. No i tak się zdarzyło, że podczas takiej równoległej zabawy, nagle ręce dziewczyny z drugiej pary wylądowały na cyckach mojej dziewczyny, a za chwilę to samo zrobił facet z tamtej pary. Nie chciałem wykraczać poza nasze ustalenia, ale chyba było widać mój pytający wzrok i moja dziewczyna powiedziała, żebym też jej dotknął, więc też sięgnąłem do cycków tamtej drugiej.
 
Mężczyzna

Fellatio1

Podrywacz
Oj zupełnie nadinterpretowujesz. Powiedziałbym raczej, że to ja jestem ten bardziej śmiały i ogromna większość nowych rzeczy w seksie pojawiała się u nas za moją inicjatywą. I to bardziej ja inicjowałem kolejne elementy które się u nas pojawiały, jak np. masaż erotyczny czy jej seks z innym, a ona po oswojeniu się z tym, że "tak można" otwierała się na takie doznania.

To o czym tu pisałem, to byliśmy w pierwszy raz w klubie swingersów, wcześniej mieliśmy za sobą jedno jedyne spotkanie równoległe na którym nie było żadnych interakcji. Nie nastawialiśmy się na nic więcej poza popatrzeniem jak bzykają się inni i aby inni popatrzyli jak my się bzykamy. No i tak się zdarzyło, że podczas takiej równoległej zabawy, nagle ręce dziewczyny z drugiej pary wylądowały na cyckach mojej dziewczyny, a za chwilę to samo zrobił facet z tamtej pary. Nie chciałem wykraczać poza nasze ustalenia, ale chyba było widać mój pytający wzrok i moja dziewczyna powiedziała, żebym też jej dotknął, więc też sięgnąłem do cycków tamtej drugiej.
Wszyscy dotykali się wzajemnie i wszystko się wyrównało. Jak się skończyło?
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Oj zupełnie nadinterpretowujesz. Powiedziałbym raczej, że to ja jestem ten bardziej śmiały i ogromna większość nowych rzeczy w seksie pojawiała się u nas za moją inicjatywą. I to bardziej ja inicjowałem kolejne elementy które się u nas pojawiały, jak np. masaż erotyczny czy jej seks z innym, a ona po oswojeniu się z tym, że "tak można" otwierała się na takie doznania.
Chodzi mi o to, że wcześniej pisałeś, że to ona namawiała Cię do dotykania tamtej drugiej, a ty byłeś jakby onieśmielony.
To o czym tu pisałem, to byliśmy w pierwszy raz w klubie swingersów, wcześniej mieliśmy za sobą jedno jedyne spotkanie równoległe na którym nie było żadnych interakcji. Nie nastawialiśmy się na nic więcej poza popatrzeniem jak bzykają się inni i aby inni popatrzyli jak my się bzykamy. No i tak się zdarzyło, że podczas takiej równoległej zabawy, nagle ręce dziewczyny z drugiej pary wylądowały na cyckach mojej dziewczyny, a za chwilę to samo zrobił facet z tamtej pary. Nie chciałem wykraczać poza nasze ustalenia, ale chyba było widać mój pytający wzrok i moja dziewczyna powiedziała, żebym też jej dotknął, więc też sięgnąłem do cycków tamtej drugiej.
Zaczynam się trochę gubić w tych twoich historiach. Ja pytałem o wasze doświadczenia o seksie równoległym gdzie podobno się uprawiałeś seks z inną kobietą, a twoja żona z innym. Powtórzę pytania.
No i jak jej się podobało? Czy ona miała podobne problemy co ty? A jeśli nie, to jak myślisz dlaczego?
 
Kobieta

Magia2000

Erotoman
No wyobraź sobie, że mamy za sobą spotkanie z parą na seks z wymianą i "bolcowaliśmy" się wszyscy po równo. Zresztą nawet na etapie spotkań równoległych gdzie były wzajemne pieszczoty, ja nie mając pewności jak dużo mogę sobie pozwolić trzymałem ręce raczej przy sobie i to ona mnie zachęciła aby dotykał dziewczyny z pary bzykającej się obok nas.

O tym że wolę klimat bardziej idący stronę cuckold, zdecydowałem ja sam, bo zorientowałem się, że bzykanie się z inną oczywiście było fajne, ale miałem na serio problemy ze skupieniem się na zabawach z tą drugą dziewczyną, bo ciągnęło mnie aby parzyć na zabawy i doznania mojej dziewczyny z tamtym facetem.


Jasne że jest różnica między zjedzeniem kebaba, a bzykaniem się z innym i dlatego nie miałbym problemu, żeby sobie wyskoczyła na kebaba z kolegą, ale jakby miała się z nim bzykać, to chciałbym być wtedy z nią (z nimi). Ale taką samą różnicę widzę między wypadem na piwo, a wspólnym wyjściem do kina. Wypad na piwo normalka, ale do kina to kojarzy mi się już za bardzo "związkowo" i jeśli już to pewnie wszyscy poszlibyśmy do tego kina....lub wszyscy poszlibyśmy się z nią bzykać :). Oczywiście sytuacja totalnie teoretyczna, bo na tą chwilę totalnie rozdzielamy życie prywatne od seksualnego i nikogo z naszych cywilnych znajomych w to nie wtajemniczamy, a już zupełnie nie wyobrażamy sobie kogoś ze znajomych w nasze życie seksualne wprowadzać.

Całość Twoich wypowiedzi pokazuje, że rozmowa z Tobą o swingowaniu czy cuckold to jak gadanie ze ślepym o kolorach. Nie dość, że tego nie rozumiesz, to nie wykazujesz najmniejszych chęci aby postarać się zrozumieć.

Stosujesz pejoratywny, prostacki język, obrażasz, wartościujesz. Jesteśmy na forum erotycznym i tu powinien się należeć szacunek każdemu forumowiczowi, który chce pogadać o swoich preferencjach, upodobaniach, czy zboczeniach. Nieważne czy jest bi, homo, lubi jak się bzyka jego żonę, czy lubi się przebierać w damskie ciuszki. To jest forum do rozmów na takie tematy, każdy ma prawo założyć temat o swoich upodobaniach aby o nich pogadać i ma prawo nie być tu obrażanym.

Bo nie jest problemem, że Ty nie akceptujesz moich upodobań, tylko że mnie i innych obrażasz. Konstruktywne tłumaczenie Ci motywów wejścia w ten świat ironizujesz, przedstawione fakty i argumenty przeczące Twoim tezom pomijasz, aby nie musieć się do nich odnosić.

Linkowałem Ci już kiedyś wywiady z seksuologami, którzy swingowanie czy cuckold nie traktowali jako dewiacji, tylko właśnie jako preferencję seksualną. Zupełnie się do tego nie odniosłaś, dalej brnąc w swoje "dewiacja, dewiacja, dewiacja". W tym wszystkim brakuje słów "według mnie", a sobie prywatnie, to Ty możesz sobie nawet uważać, że Ziemia jest płaska, a tych którzy uważają inaczej nazywać heretykami.

Jak nic pasuje do Ciebie powiedzonko, że "kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Bez względu na to jak dobry jesteś, gołąb nasra na szachownicę, wywróci pionki i odleci zachowując się jakby wygrał...".

Aaaa i przepraszam, że w swoich postach idę na jakość moich postów, a nie ilość klepiąc tysiące jedno/dwu zdaniówek. Bo mi się wydawało, że forum to właśnie służy do rozmów i wymiany poglądów
Długie to wypracowanie więc wrzuciłam w Chat GPT żeby mi streścił i wyszło, że obrażasz mnie a jednocześnie masz pretensje, że cię obrażam.
Chłopie, jesteś cuckoldem, będzie cię wyśmiewał i obrażał każdy, komu o tym powiesz ;) Nie wierzysz, spróbuj kolegom opowiedzieć :)
 
Ostatnia edycja:
Kobieta

Magia2000

Erotoman
Na ostatnim masażu na jakim byliśmy, pod koniec, gdy była już mocno podniecona zapytałem czy chce aby w nią wszedł. Po jej twierdzącej odpowiedzi, wyjął gumkę, wszedł w nią i było to miłe zakończenie masaż dla nas wszystkich. To zresztą wisiało w powietrzu już na wcześniejszych masażach u niego
Też oglądałam ten filmik ;)

No wyobraź sobie, że mamy za sobą spotkanie z parą na seks z wymianą i "bolcowaliśmy" się wszyscy po równo.
A czy będzie sytuacja, że ty będziesz bolcował inną babę a żona nie będzie w tym aktywnie uczestniczyła tylko obserwowała?
Wydaje mi się, że na to nie pozwoli... nieźle cię zmanipulowała 😂
Pewnie ci powiedziała, ze cuckold w tą stronę cie nie kręci.
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

Warszawiak82

Podrywacz
Chodzi mi o to, że wcześniej pisałeś, że to ona namawiała Cię do dotykania tamtej drugiej, a ty byłeś jakby onieśmielony.

Zaczynam się trochę gubić w tych twoich historiach. Ja pytałem o wasze doświadczenia o seksie równoległym gdzie podobno się uprawiałeś seks z inną kobietą, a twoja żona z innym. Powtórzę pytania.
No i jak jej się podobało? Czy ona miała podobne problemy co ty? A jeśli nie, to jak myślisz dlaczego?
Myślałem że pytasz o tą sytuację z pierwszych macanek pomiędzy parami. I ta sytuacja to ani ja nie byłem onieśmielony, ani ona mnie nie namawiała.

Ponieważ to ja jestem raczej siłą napędowa nowości u nas w życiu seksualnym, zwyczajnie nie chciałem przegiąć. Mieliśmy tylko iść do klubu i nie było ustalone, że będą jakieś wzajemne dotykania ale wyszło tak, że ona była dotykana i wiedziała że i ja mam ochotę dotknąć tamtej dziewczyny, więc po prostu mnie ośmieliła, że "ok, możemy sobie na to pozwolić".

A z tą parą, gdzie była wymiana, to podobało jej się, spotkanie wyszło sympatycznie, doznania też były fajne dla każdego z nas. Oczywiście że ona również zerkała na mnie. Był też moment, gdzie tamta dziewczyna kończyła robić mi lodzika i akurat wyszło tak, że moja dziewczyna siedziała obok mnie i patrzyła jak kończę w ustach tamtej.

I tego mojego wniosku, nie nazwałbym problemem. To jest po prostu preferencja co i jak lubi się robić w seksie. Są ludzie którzy np. szczególnie lubią być aktywni w seksie oralnym, tj. dawać przyjemność. A ja mam tak że ogólnie w naszym życiu seksualnym lubię sprawiać jej przyjemność, lubię patrzyć na jej doznania i oglądanie jej jak jest pieszczona przez innego daje w tym szczególnie duże możliwości :).
 
Mężczyzna

obserwator_4

Cichy Podglądacz
Długie to wypracowanie więc wrzuciłam w Chat GPT [ciach]

Ooo! Fajnie! Mamy jakiś punkt zaczepienia w postaci Chat-a GPT! A sprawdziłaś sobie tam cuckold jako dewiację? Tak chętnie rzucasz tym określeniem w odniesieniu do tego zjawiska. Jeśli nie, to sobie sprawdź i podziel się z nami tymi rewelacjami. Może chat mnie też oświeci i będę musiał zmienić swój słownik pojęć. Podpowiem Ci nawet jakie zadać pytanie. Oto ono - "Czy cuckold jest rodzajem dewiacji?"
 
Kobieta

Magia2000

Erotoman
Ooo! Fajnie! Mamy jakiś punkt zaczepienia w postaci Chat-a GPT! A sprawdziłaś sobie tam cuckold jako dewiację? Tak chętnie rzucasz tym określeniem w odniesieniu do tego zjawiska. Jeśli nie, to sobie sprawdź i podziel się z nami tymi rewelacjami. Może chat mnie też oświeci i będę musiał zmienić swój słownik pojęć. Podpowiem Ci nawet jakie zadać pytanie. Oto ono - "Czy cuckold jest rodzajem dewiacji?"
Ciiii, nie płacz... tam wyżej kolega chce być cuckoldem ale żona się nie zgadza. Na nim się skup i jemu pomóż jak zrobić z żony kurwę ;)
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry