Pewnie ktoś coś przyuważył. Tylko zachował dla siebie.No to mniejsza szansa na przypał. Moja już będę pisał żona musiała być napalona solidnie bo między nami a kolejnymi osobami były jakieś 2-3 miejsca przerwy. Już dokładnie nie pamiętam
Pewnie ktoś coś przyuważył. Tylko zachował dla siebie.No to mniejsza szansa na przypał. Moja już będę pisał żona musiała być napalona solidnie bo między nami a kolejnymi osobami były jakieś 2-3 miejsca przerwy. Już dokładnie nie pamiętam
A gdyby tak zamiast w dupkę włożyć wziernik i przebadać dokładnie cipeczkę?Myślałam że mam fetysz medyczny. Po przeczytaniu tego stwierdzam że nie mam
Musiałam szybko skończyć rozmowę.Takie rzeczy to w sumie często. Jakieś rozmowy przez telefon z bliskimi jak np liże cipkę żonie albo ona mi robi loda. Jest to nawet podniecające
Myślę że to raczej pewne. Ale każdy by pewnie coś takiego chciał przeżyćPewnie ktoś coś przyuważył. Tylko zachował dla siebie.
Ja lubię trochę rozmowę przeciągnąć. Podnieca mnie toMusiałam szybko skończyć rozmowę.
A pokazanie się nago szwagrowi na plaży jest dosyć perwersyjne? Ostatecznie zdecydowałam się na topless i tego się trzymamJa lubię trochę rozmowę przeciągnąć. Podnieca mnie to
A w jakich okolicznościach do tego doszło?A pokazanie się nago szwagrowi na plaży jest dosyć perwersyjne? Ostatecznie zdecydowałam się na topless i tego się trzymam
Jeszcze nie doszło. Założyłam o tym temat. Latem jedziemy do Chorwacji i w planach plaża nudystówA w jakich okolicznościach do tego doszło?
Mhm. Jak chcesz to możemy pogadać na privJeszcze nie doszło. Założyłam o tym temat. Latem jedziemy do Chorwacji i w planach plaża nudystów
OkMhm. Jak chcesz to możemy pogadać na priv
Miałam robiona kolonoskopię i wiem co znaczy "na zakrętach". Nie wiem czy te rurki się od siebie dużo różniły grubością ale to bardzo boli mi musieli w trakcie dać w żyłę mocne znieczulenie mimo iż na początku nie chciałam bo chciałam być świadoma i oglądać z doktorkiem jelita na ekranie. Też byłam w szoku że tak się ładnie wyczyściłam w skali dali mi 3/3 czyli bardzo dobrze. Jest taki specjalny proszek miesza się z 4 litrami wody , pije się przez cały dzień to się nie wchłania do krwiobiegu tylko czyści jelita dlatego są tak czyste. Dodatkowo walnelam lewatywę. Znieczulenie dali mi po ok 10min właśnie przy kolejnym zakręcie. Zaczęło działać od razu i dosyć szybko się skończyło. Myślałam że byłam na badaniu max 20 min a mój crush mi mówi że czekał w aucie na mnie z 75 min także odjechałam ale nie wiem jak ta laska wytrzymała do samego końca bez znieczulenia dla mnie to niemożliwe wręcz, czyżby ból podniecał ja az tak bardzo?Najbardziej perwersyjna rzecz w moim życiu to oglądanie pokazu BDSM medycznego na żywo. Byłam w Niemczech w klubie BDSM. I był "Medical BDSM weekend". Można było obejrzeć zakładanie cewnika u dziewczyny i chłopaka. I Wsadzanie endoskopu w otwory ciała.
Najbardziej zapamiętałam zapinanie endoskopu w tyłek dziewczynie, bardzo młoda około 22 lata. Była cała goła na fotelu ginekologicznym w szerokim rozkroku. Ręce jak i nogi miała przywiązane. Nad fotelem na ścianie był duży telewizor LED na którym był podgląd żeby można było zobaczyć w którym miejscu ciałka jest koniec endoskopu. Każdy endoskop na końcu ma kamerę. Osoba która zapina endoskop w tyłek usiadła na krzesełku pomiędzy jej nogami. Była to kobieta w wieku około 50 lat. Nasmarowała koniec endoskopu żelem, następnie wejście do pupy tak samo. Wsadziła endo do anusa i zaczęła się zagłębiać. Żeby mogła wejść coraz głębiej musiała wpuszczać do środka powietrze które rozpychało brzuszek. Robiła to naciskając stopą pedał który leżał na podłodze. Każde naciśnięcie powodowało wtłoczenie więcej powietrza. Ta dziewczyna na fotelu napinała ciałko i zginała palce w stopach, było widać że czuje ucisk i jest to dla niej niekomfortowe. Ta co wykonywała endoskopię nagle powiedziała pamiętam to jak dzisiaj "Jetzt wird der unangenehme Moment kommen". Endoskop doszedł do pierwszego dużego "zakrętu" i przejście przez niego było na tyle niekomfortowe że dziewczyna na fotelu zaczęła .............. sami wiecie co . Osoba wsadzająca musiała kilka razy lekko cofnąć endo i pchnąć ponownie żeby odpowiednio skręcił i wszedł dalej. Dziewczyna odleciała a na jej twarzy były widoczne grymasy bólu. Ta co wsadzała endoskop nie przerywała wsadzania i zapinała coraz głębiej niczym nie wzruszona. Każde kolejne pchniecie powodowało wejscie rury endoskopu głębiej i jednocześnie powodowało szuranie o pierwszy "zakręt". Reakcje dziewczyny były REWELACYJNE. Po jakimś czasie Pani dojechała do drugiego zakrętu. Dziewczyna była głośna ale nie tak bardzo jak przy pierwszym bo się do ucisku "przyzwyczaiła". I w końcu Pani powiedziała "Ich bin am Ende angelangt.". Czyli udało się wsadzić "do końca". Endoskop został zostawiony w jej pupie na około 30 minut wsadzony do końca. Każdy mógł podejść i z bliska oglądać dziewczynę. Ona pojękiwała i głośno wzdychała bo endo przez cały brzuszek uwierał dość mocno. Podniecenie niesamowite. Co mnie zaskoczyło to że dziewczyna była bardzo "czysta" w środku bo cały czas patrzyłam na ekran LED. Na sam koniec Pani wróciła do sali i nastąpiło dosyć dynamiczne wyciągnięcie endo z pupy. To by było na tyle najbardziej pruderynej i wstydliwej rzeczy jaką widziałam i w jakiej brałam udział. Bilet wstępu na pokazy był drogi ale z perspektywy czasu wiem że było warto.
Ja miałam randkę w kinie w ostatnim rzędzie siedziałam mu na kolanach i tylko się całowaliśmy. Potem mu masowałam kutasa przez spodnie chciałam wymacać jak mu rośnieWydaje mi się że było to dość osobliwe, bo w gimnazjum spuściłem się na zdjęcie mojej koleżanki. Była wtedy moim jak to się mówi crushem.
A druga rzecz to też raczej rzadko spotykana, jak moja narzeczona kilka lat temu obciągnęła mi podczas filmu w kinie normalnie na sali.
Padłam jak się nauczył od razuMi brat wypijał herbatę wieczorami. Już nie wytrzymałem i nasikalem w kubek plastykowy. Jak przyszedł zapytał co to jest. Powiedziałem zostaw to mój napój. Od tego wieczora już nigdy nic mi nie wypił.
I pewnie urósł solidnieJa miałam randkę w kinie w ostatnim rzędzie siedziałam mu na kolanach i tylko się całowaliśmy. Potem mu masowałam kutasa przez spodnie chciałam wymacać jak mu rośnie
A w wieku 10 lat wystrugałam mini kutasa z ziemniaka ale nie chciał wejść mi do środka
To był prosty sposób na rozwiązanie problemu.Padłam jak się nauczył od razu
Tak. Potem mi powiedział że jeszcze chwilę i by się zlał w spodnieI pewnie urósł solidnie
Wulkany wybuchają i kutasy też.Tak. Potem mi powiedział że jeszcze chwilę i by się zlał w spodnie