• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wyniki wyszukiwania

  1. Vi.

    Fabryka życia

    Mam nadzieję, że jeszcze niejedną opowieść :) Indragorze, tak to już jest, że publikuję tu opowiadania, które już znasz (z wyjątkiem Klapsa). Przyznam, że mi się ten tekst podoba bardziej, niż po premierze. Czas mu sprzyja! Twój post doskonale pamiętam, pamiętam też dyskusję o dwuspermianie...
  2. Vi.

    Fabryka życia

    Greg, Mariusz musiał, to Mariusz zrobił... ale jaki Ty jesteś szybki! Zresztą nie tylko Ty. Fragolino, poczekam ile trzeba i dopiero wtedy się odniosę, ale jak zwykle się cieszę, że moje literki dają uśmiech :D
  3. Vi.

    Fabryka życia

    Była siódmym dzieckiem w rodzinie Grzybów. Ostatnim, a zarazem pierwszym, które nie było planowane. Spośród zgodnie czarnogrzywego rodzeństwa, ona jako jedyna oświecała pokój wychyloną znad sfatygowanego kojca blond czupryną. Być może dlatego, a być może dlatego, że urodziła się w czerwcu, dla...
  4. Vi.

    Klaps

    Racja. Korzyść tym większa, że tamta postać jest już spalona... raczej :-)
  5. Vi.

    Klaps

    Indragorze, masz w zupełności rację. Przez chwilę chodził mi po głowie pomysł umieszczenia akcji w czasach późniejszych, z innymi koleżankami i by tam właśnie Julka była klapsiarą. No ale nie do końca widziało mi się rujnowanie całej pracy nad kreacją tej postaci :p Greg, "klapsnięta" kojarzy...
  6. Vi.

    Klaps

    "Sklapsowana" to bardzo wdzięczne słówko! Mnie chodziło po głowie nazywanie jej "klapsiarą", ale trochę gryzłoby się to z jej wizerunkiem :D Druga część pytania jest trudna. Sprawca ma imię i jest znany pozostałym apostołkom, więc na pewno jest człowiekiem. Należy jednak pamiętać, że Julce...
  7. Vi.

    Klaps

    Sprytne? Przyznam, że klaps filmowy nie przyszedł mi do głowy. Julka w rzeczy samej zaczyna coś nowego i po pewnej korekcie tekstu dałoby się upchnąć to drugie znaczenie. Nie twierdzę, że warto, ale na pewno dałoby radę. Mnie korciło zatytułowanie opowiadania "Klaps!", z wykrzyknikiem. W ten...
  8. Vi.

    Klaps

    Fragolino, bez wątpienia Julka interpertuje Chrześcijaństwo wg swoich potrzeb i masz rację mówiąc, że o mały włos nie stwierdza, że dostała po dupie od istoty wyższej. Zastanawiam się, czy to źle. Religia ma się dzisiaj na tyle licho, że indywidualne podejście do wiary i "interpretowanie" po...
  9. Vi.

    Klaps

    Greg! Może niefortunnie to zabrzmiało, ale to wszystko było pisane w kontekście całych portali i ich wartości dla autora. Patrząc z tej perspektywy, jako osoba słuchająca muzyki w Internecie wiem, że dla twórcy ważniejsi są fani chodzący na koncerty. Nie znaczy to jednak, by jeden człowiek był...
  10. Vi.

    Klaps

    Trafne spostrzeżenie. Przy czym podkreślam, że te "5 osób" to nie jest z mojej strony żaden zarzut. Prawdopodobnie wiesz o każdym miejscu, w którym publikuję i wszędzie różne są oceny, różne liczby wyświetleń, ale i dyskusja przyjmuje różne kierunki. Masz zresztą własne doświadczenia. Tutejsze...
  11. Vi.

    Klaps

    Przede wszystkim, dziękuję za jak zwykle oryginalne komentarze i wnikliwość. Przyznam, że zaskakuje mnie tak pozytywny odbiór tego opowiadania (o powodach później) i trudno się nie uśmiechnąć. Fragolina bardzo trafnie interpretuje cały tekst. Pobożność bohaterki walczy z jej naturą. Opowiadane...
  12. Vi.

    Klaps

    Indragorze, zacznę od końca – Ty jesteś jeden z droższych ;) Drugi raz na tym forum pojawia się Julka – postać budząca tu sporo emocji, a dla mnie autorsko chyba najbardziej wdzięczna do tworzenia tekstów. Zaglądamy tu do jej główki na około rok przed scenami z "Różowych okularów". Nie...
  13. Vi.

    Klaps

    Siedzące w okręgu dziewczyny pełnymi garściami czerpały z dobrodziejstw, jakie zapewniała działka Wójcików. Wdychały zapach świeżo skoszonej trawy, nieustannie wędrując wzrokiem ze zmierzchającego nieba na stojącą między nimi butelkę bezalkoholowego szampana. Po trunek odważyła się sięgnąć...
  14. Vi.

    Turystka Ania

    Fragolino, w Internecie nie znajdziesz żadnej mojej oceny opowiadania, która byłaby wymierzona w autora czy próbowałaby mu udowodnić, że jest do kitu. Niekiedy podejmuję się nawet walki z wiatrakami i staram się to zwalczać. Kiedy więc widzę, że późniejsze komentarze traktują mój wpis jako atak...
  15. Vi.

    Turystka Ania

    Ramblerze! Rozumiem, że Fragolina [być może] zwietrzyła w moim poście atak i nie przyjęła zaproszenia do dowcipasków, rozumiem Grega, ale przed czym Ty, znając nasze prywatne rozmowy, bronisz opowiadania, wiedząc że ataku nie ma? ;) Ja nie staję naprzeciwko autora, tylko obok niego i wspólnie...
  16. Vi.

    Turystka Ania

    Ramblerze, czy ten wstęp jest konieczny? Wyobraź sobie, że kończysz grę wstępną. Dama nawilżona do granic możliwości, czeka aż przejdziesz do sedna sprawy, a Ty pochylasz się nad nią i miękkim głosem szepczesz do uszka: CHCE MI SIĘ SRAĆ. Jeszcze nie udało mi się zacząć, a Ty już ostrzegasz przed...
  17. Vi.

    Prezent

    Indragorze, Twój komentarz dobrze pamiętam. Zresztą byłeś jedną z osób, które zmotywowały mnie do publikowania kolejnych tekstów :D Rene, fajnie, że jesteś :D Dobrze myślę, że czytałaś też poprzedni tekst? Ciekawostkowo napiszę, że tekst o uderzaniu w okrągłe wisiał wytłuszczony przez cały...
  18. Vi.

    Prezent

    Ramblerze, ale jak to tak, przeczytałeś całe od razu? ;) Twój pomysł na zakończenie mi się podoba, bo lubię dwuznaczności, ale... wcale nie uważam, by te dwa kolejne akapity wyjaśniały dalszy ciąg! Kontynuacja nie istnieje i nie ma na nią w tej chwili planów, ale gdyby powstała, zagrożenie dla...
  19. Vi.

    Prezent

    Podobno istnieje szesnaście uniwersalnych wyrazów twarzy, które w każdym zakątku świata interpretowane są tak samo. Oznaczają między innymi radość, smutek i ból. No, przynajmniej tak mówiła profesor Brylska na lekcji biologii. Myślę, że nie ma racji. Nie tylko dlatego, że ta smutna kobieta wcale...
  20. Vi.

    Zaliczenie

    Krótkie opowiadania zawsze na plus! Trudno o wyróżnienie jakiegoś fragmentu, bo nie siliłeś się na fajerwerki, ale podoba mi się moralność koleżanki, która w pełni zrozumiałaby szybki numerek, ale już kilka razy przez dupę to dla niej nie do przyjęcia... Czyżby profesor Podoski złamał jakiś...

Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry