Absolutnie nie nalegam, Indragor, żebyś czytał po raz kolejny :) Cieszę się za to, że zajrzałeś pomimo niechęci do sznurkowych klimatów. Dla mnie to już miły sygnał. Fakt, że opowiadanie może wyglądać "profesjonalnie", ale to chyba w pewnym stopniu zasługa tego, że tekst wymagał ode mnie pewnej...