No ale Marcin co myślisz o tymHaha...Ty to w bawełnę nie owijasz, Edmundzie![]()


No ale Marcin co myślisz o tymHaha...Ty to w bawełnę nie owijasz, Edmundzie![]()
O tym czyli " nasraniu pod kopułą"? Rozbawiła mnie ta zbitka słów. Może dlatego, że mam dystans do tego o czym jest spór. Obiektywnie jednak zwrot jest wulgarny i agresywny w swojej wymowie.No ale Marcin co myślisz o tym![]()
Myślałem o tym jeszcze. Może problem z cuckoldem w odróżnieniu od swingowania jest taki, że w swingu facet jest aktywny. Owszem, jego żonę też ktoś bzyka, on to widzi i podnieca go to, ale on czyjąś też. Przynajmniej nie jest bierny. Odbywa się sprawiedliwa i uczciwa wymiana partnerów co wydaje się bardziej męskie niż takie totalne oddanie partnerki komuś innemu i tylko przyglądanie się temu.Określenie "swingersi" użyłem jako ogólnie zabawy w większym gronie, włączając w to cuckold. Ani osoby bawiące się trójkąty czy czworokąty, ani osoby lubiące coś w stylu cuckold się z tym nie afiszują, nie mówią o tym publicznie, nie narzucają że "każdy musi nas uznać za normalność".
Gadaliśmy już o tym kiedyś.Odkrywają się nieco anonimowo, w Internecie, na takich forach ja to, bo to forum chyba służy właśnie do rozmów o seksie, prawda? A cuckold też jest jedną z form seksu. Jednego podnieca seks w miejscu publiczny, innego łykanie spermy, a innego cuckold i każdy ma prawo tutaj o tym pogadać i nie być nazywanym dewiantem. A jeśli już ktoś wyskakuje z takimi określeniami, to powinien umieć poprzeć swoje twierdzenia jakimś źródłami, prawda?
A ja nie wiem który już raz pisałem, że chociażby w naszym wykonaniu to nie jest taki "książkowy" cuckold na zasadzie hotka bzykająca się z innymi, bo rogacz nie może jej zaspokoić, tylko coś w stylu trójkąta z przewagą doznań płynących od tego drugiego. Zresztą Magia chyba gardzi wszystkim po równo.Myślałem o tym jeszcze. Może problem z cuckoldem w odróżnieniu od swingowania jest taki, że w swingu facet jest aktywny. Owszem, jego żonę też ktoś bzyka, on to widzi i podnieca go to, ale on czyjąś też. Przynajmniej nie jest bierny. Odbywa się sprawiedliwa i uczciwa wymiana partnerów co wydaje się bardziej męskie niż takie totalne oddanie partnerki komuś innemu i tylko przyglądanie się temu.
I bardzo fajnie, prywatnie to Ty możesz uważać że Ziemia jest płaska, wierzyć w kosmitów i "Boga Spagetti". Nikt Tobie tego zabronić nie może, problemem by było, gdybyś zaczął o tej płaskiej Ziemi robić krucjaty na forum każdego kto myśli inaczej nazywając "nieoświeconym idiotą".Gadaliśmy już o tym kiedyś.
W moim własnym słowniku, czyli wg mnie i dla mnie, to dewiacja.
Wystarczy , że nie lubisz cuckoldu i to już świadczy o braku nasrania pod kopułą![]()
Ty, ale on napisał, że nie mam nasrane pod kopułą a nie, że mam....O tym czyli " nasraniu pod kopułą"? Rozbawiła mnie ta zbitka słów. Może dlatego, że mam dystans do tego o czym jest spór. Obiektywnie jednak zwrot jest wulgarny i agresywny w swojej wymowie.
Ogólnie to nie jestem za tym by się tak wyrażać.
Długo sobie poczekasz.... wymagać to sobie możesz od żony... a nie, czekaj, też nie@Magia2000 czekam zatem na wskazanie źródła,
Tutaj odpowiedź jest prosta, masz bardzo krótki ląd i bawi mnie jak się szybko odpalasz. Strasznie boli Cię prawda.No i ciekawi mnie nadal, co Ciebie motywuje do takich krucjat
O mój czas się nie martw, ale ty jak na warszawaiaka masz go strasznie dużo....jest w Twoim wypadku marnotrawienie czasu
Wiem, że sobie świetnie radzisz ale jak coś w tym temacie stoję za Tobą, dłoń przy rękojeści broni i jeden ich zły ruch i "walimy" na dwie spluwyTy, ale on napisał, że nie mam nasrane pod kopułą a nie, że mam....
Długo sobie poczekasz.... wymagać to sobie możesz od żony... a nie, czekaj, też nie
Tutaj odpowiedź jest prosta, masz bardzo krótki ląd i bawi mnie jak się szybko odpalasz. Strasznie boli Cię prawda.
Jeśli nie trzymasz ciśnienia, to nie wchodź w dyskusje i nie nazywaj mnie chorą psychicznie frustratką bo to Ty piszesz tu wypracowania w których próbujesz przekonać.... no właśnie, kogo, do czego, co chcesz udowodnić?
O mój czas się nie martw, ale ty jak na warszawaiaka masz go strasznie dużo....
Bardzo sobie Cienię Twoje wsparcie, choć żadnej walki nie prowadzęWiem, że sobie świetnie radzisz ale jak coś w tym temacie stoję za Tobą, dłoń przy rękojeści broni i jeden ich zły ruch i "walimy" na dwie spluwy![]()
dla mnie zawsze cuckold to oznaka bycia słabym, uległym, upodlenia i mocnego przegrywu. To tak jakbyś lizał kutasa, który na Ciebie szczał przed chwilą.
upodlenie w chuj ja bym sobie w oczy nie potrafił spojrzeć. Tutaj zdobywasz babke a potem dajesz wybolcować jakiejś łajzie dla mnie rak i prymitywne zachowanie jak i głupota w chuj nie wspominając o obdzieraniu siebie z godności.
Bardzo sobie Cienię Twoje wsparcie, choć żadnej walki nie prowadzęTych dwóch rogaczy wystarczy lekko podgryźć i się odpalają
Zdanie kolegi niżej bardzo szanuję i podzielam
abstrahując od rogaczy, to zapraszam Cię do normalnej rozmowyBardzo sobie Cienię Twoje wsparcie, choć żadnej walki nie prowadzęTych dwóch rogaczy wystarczy lekko podgryźć i się odpalają
Zdanie kolegi niżej bardzo szanuję i podzielam
Wiesz, jak wysuwasz jakieś twierdzenia, to na Tobie ciąży obowiązek wykazania że masz rację. Dobrze wiem, że się nie doczekam, bo są to jedynie Twoje prywatne opinie, choć usiłujesz je przedstawiać jako oficjalne definicje i nie masz nic na poparcie swoich twierdzeń.Długo sobie poczekasz.... wymagać to sobie możesz od żony... a nie, czekaj, też nie![]()
Że co mam krótkieTutaj odpowiedź jest prosta, masz bardzo krótki ląd i bawi mnie jak się szybko odpalasz. Strasznie boli Cię prawda.
Jeśli nie trzymasz ciśnienia, to nie wchodź w dyskusje i nie nazywaj mnie chorą psychicznie frustratką bo to Ty piszesz tu wypracowania w których próbujesz przekonać.... no właśnie, kogo, do czego, co chcesz udowodnić?
Nie bój się, Twoją też na bank ktoś posuwał, no chyba że była dziewicą jak się poznaliście, ale to mało prawdopodobne w obecnych czasach.bardziej ich ruszają posty na forum niż to że ktoś im na oczach kobitę posuwaSEEEEEEK
No, to skoro już się w tym wszechświecie znaleźliście i pospijaliście sobie z dzióbków, to przenieście swoje narzekania na cuckold na priva i dajcie innym w spokoju pogadać o tym co ich podnieca.abstrahując od rogaczy, to zapraszam Cię do normalnej rozmowymoże znajdzie się gdzieś pole do konwersacji!
![]()
Po pierwsze kontrowersyjna praktyka tutaj??? Żartujesz? To jest forum o seksieNie bądźmy naiwni. Jeśli ktoś publicznie przyznaję się do kontrowersyjnych praktyk seksualnych, to musi liczyć się z nieprzychylną reakcją. Nie zna ludzi? Nie wszyscy są kulturalni i grzeczni.
Dokładnie tak, jak przedstawiam poniżej. Króciutki fragment pomiędzy mną, a pewną Krynicą Mądrości. Namawiam w nim tę Panią do sprawdzenia sobie tej definicji w neutralnym źródle. Skoro czytasz wątek, to pewnie do tego fragmentu doszedłeś. Ale raczej sobie nie sprawdziłeś, prawda? Nawet podpowiedziałem jak zadać pytanieA jak się ma czytanie tego wątku do mojej chęci poznania definicji słowa dewiacja?
Magia2000 napisał:
Długie to wypracowanie więc wrzuciłam w Chat GPT [ciach]
Ooo! Fajnie! Mamy jakiś punkt zaczepienia w postaci Chat-a GPT! A sprawdziłaś sobie tam cuckold jako dewiację? Tak chętnie rzucasz tym określeniem w odniesieniu do tego zjawiska. Jeśli nie, to sobie sprawdź i podziel się z nami tymi rewelacjami. Może chat mnie też oświeci i będę musiał zmienić swój słownik pojęć. Podpowiem Ci nawet jakie zadać pytanie. Oto ono - "Czy cuckold jest rodzajem dewiacji?"
Tutaj przyznaję, że we fragmencie leciutko za mocno docisnąłem. Ale były trzy powody.No i widzisz...Mógłbym się obrazić na to co tu napisałeś, albo zabawić się w udowadnianie ci, że się mylisz doprowadzając do eskalacji wymian, bo widzę, że też lubisz konfrontacje....A ja tego nie zrobię![]()
Nie przeczę, nawet Krynica Mądrości ładnie potrafi zdania ulepić i wypowiedzieć się z sensem w innych tematach. I z wieloma jej opiniami się zgadzam. Ale akurat w tym wątku daje inny popis swojej osoby.Mi też nie podoba mi się co tu poniektóre osoby piszą, wierzę, że wszyscy tutaj są w miarę inteligentnymi ludźmi i sami potrafią, po tym, co tu ktoś pisze, wyrobić sobie zdanie na dany temat.
Bynajmniej. Takie rozmowy potrafią zostać w głębi osobowości. I być może pomimo tego, że dzisiaj trudno co niektórym wycofać się ze swoich słów, gdy błądzili, to w przyszłości jest szansa, że w innych tematach będzie lepiej - w bardziej wyważony sposób.Walczysz z wiatrakami.
Dziękuję za radyMija rada jest taka... Jeśli denerwuje Cię lub obraża to, co niektórzy tu piszą, to możesz albo zgłosić te posty albo włączyć opcję ignorowania takiego użytkownika.
Ja wiem , że Edmund odnosił swoje słowa do fanów cuckoldu, a nie do Ciebie. Rozbawiły mnie w pierwszym odruchu ,bo dawno nie słyszałem podobnych inwektyw, takie przerysowane. Niemniej twierdzę, że niepotrzebne, bo obraźliwe.Ty, ale on napisał, że nie mam nasrane pod kopułą a nie, że mam....
To, że ktoś lubi np BDSM nie musi oznaczać, że ma lubić i tolerować inne praktyki seksualne. To jest forum otwarte dla wszystkich, a nie tylko fanów seksu czy jakiś konkretnych praktyk seksualnych.Po pierwsze kontrowersyjna praktyka tutaj??? Żartujesz? To jest forum o seksie
Po drugie, nieprzychylna reakcja to eufemizm. Tutaj jest hejt i wyzwiska, a nie "nieprzychylna reakcja.
Nie rozumiem ciągu przyczynowo-skutkowego twojego rozumowania. To, że czytam wątek ma oznaczać, że mam wiedzieć, czym jest dewiacja? O to chodzi?Dokładnie tak, jak przedstawiam poniżej. Króciutki fragment pomiędzy mną, a pewną Krynicą Mądrości. Namawiam w nim tę Panią do sprawdzenia sobie tej definicji w neutralnym źródle. Skoro czytasz wątek, to pewnie do tego fragmentu doszedłeś. Ale raczej sobie nie sprawdziłeś, prawda? Nawet podpowiedziałem jak zadać pytanie![]()
Dobrze, ja się nie gniewamTutaj przyznaję, że we fragmencie leciutko za mocno docisnąłem. Ale były trzy powody.
Po pierwsze założyłeś, że mnie boli, że ludzie myślą po swojemu. Co nie jest prawdą, bo jedynie reaguję na ich prymitywne zachowania.
Po drugie, ja nie przeżywam, tylko biorę udział w dyskusji.
Po trzecie - wielokrotnie w wątku było wyjaśniane, że nie chodzi o to, że ktoś może mieć negatywną opinię na temat tej praktyki seksualnej, tylko o hejterski charakter niektórych wypowiedzi. Ty z kolei zadajesz tak pytanie, jakbyś albo tego nie śledził (co jest najbardziej prawdopodobne), albo nie rozumiał słowa pisanego (co oczywiście nie jest prawdą, ale ma uwypuklić absurdalność pytania, które zadajesz)![]()
Masz racje....Ale to może być długi i mozolny proces zmian.Nie przeczę, nawet Krynica Mądrości ładnie potrafi zdania ulepić i wypowiedzieć się z sensem w innych tematach. I z wieloma jej opiniami się zgadzam. Ale akurat w tym wątku daje inny popis swojej osoby.
Bynajmniej. Takie rozmowy potrafią zostać w głębi osobowości. I być może pomimo tego, że dzisiaj trudno co niektórym wycofać się ze swoich słów, gdy błądzili, to w przyszłości jest szansa, że w innych tematach będzie lepiej - w bardziej wyważony sposób.
Zgadzam się.Uważam, że mimo wszystko przyznanie się do błądzenia wymaga silnej osobowości i nie jest oznaką słabości tylko dokładnie czegoś odwrotnego.
Proszę.Dziękuję za rady![]()
A ja myślę, że zaprzeczasz tu swoim emocjom. Nie pisałbyś tu o tym tak dużo gdyby Cię to jakoś nie dotykało.Mnie ani nie denerwuje co niektórzy piszą, ani nie obraża, ponieważ nie jestem w ogóle adresatem tych inwektyw. Świat cuckoldu nie jest moim światem. Ale zawszę będę bronił tych, którzy w swoim domu robią to, na co mają ochotę nie krzywdząc tym innych osób. Różne praktyki mogą mi się nie podobać i mogą mnie brzydzić. Ale publicznie nie będę ich potępiał, bo to nie moja sprawa.
Ok. Rozumiem. Jednak sam to co robisz z żoną określasz jako cuckold.A ja nie wiem który już raz pisałem, że chociażby w naszym wykonaniu to nie jest taki "książkowy" cuckold na zasadzie hotka bzykająca się z innymi, bo rogacz nie może jej zaspokoić, tylko coś w stylu trójkąta z przewagą doznań płynących od tego drugiego. Zresztą Magia chyba gardzi wszystkim po równo.
Kurde...Dobrze wiesz o co tu chodzi. Dildo to sztuczny penis, a kutas obcego faceta to prawdziwy penis. Jest różnica? No jest.Dla nas jest to po prostu kolejne doznanie, jedno z baaardzo wielu innych niż seks klasyczny. Najczęściej się po prostu bzykamy, a czasem bawimy oralnie, fisting, piss czy dodajemy dildo - jak ona przy mnie bawi się dildo, a ja pod to się onanizuje, to też jest według Ciebie niemęskie?
Dlatego piszę, że wg mnie cuckold to dewiacja, zachowanie conajmniej abnormalne w tym sensie, że niepraktykowane ( przynajmniej dotychczas) przez zdecydowaną większość par i w mojej ocenie wbrew ogólnie przyjętym, akceptowalnym zasadom i wartościom w naszej kulturze....A mianowicie...Jest to forma zdrady....kontrolowanej, ale jednak zdrady.I bardzo fajnie, prywatnie to Ty możesz uważać że Ziemia jest płaska, wierzyć w kosmitów i "Boga Spagetti". Nikt Tobie tego zabronić nie może, problemem by było, gdybyś zaczął o tej płaskiej Ziemi robić krucjaty na forum każdego kto myśli inaczej nazywając "nieoświeconym idiotą".
To forum jest przestrzenią publiczną. Tak czy nie? Każdy tu może wejść. To nie jest forum tylko dla fanów cuckoldu. Trzeba się liczyć z tym, że hejterzy tego zjawiska też tu będą...A przestrzeni do pisania Ci u nas dostatek. Każdy znajdzie tu miejsce do wypowiedzi. Nie ma cenzury prewencyjnej i to jest ok.Problemem Magia2000 jest to, że wypowiada ona swoje opinie, jakby to było oficjalne stanowisko seksuologów i świata medycznego, pytania o wskazania dowodów na swoje twierdzenia omija, argumenty które rozbijają jej argumentację również.
Wiesz, ja jestem wstanie zrozumieć ludzi mających przesyt ruchami LGBT. Też mam tym lekki przesyt. Rozumiem walkę o swoje prawa, ale wciskanie tego wszędzie, gdzie dziś nie obejrzysz filmu bez wątku LGBT, to już nieco przegięcie. Ale ze swingiem czy cuckold tego nie masz. Nikt się z tym nie narzuca w przestrzeni publicznej, nie masz marszy swingersów, którzy wciskaliby się ze swoim podejściem do seksu ludziom do domów. Ktoś chce otworzyć związek, to to robi, dla kogoś to zboczenie, to nikt mu nie narzuca żeby uznał to za normalne i tolerował.
Ok. Spoko. Zatem może warto przejść z takimi osobami, które mają podobne upodobania co ty, na priv?I czasem ludzie coś praktykujący chcą sobie spokojnie w jakiejś przestrzeni pogadać o tym co ich kręci. Kogoś kręci fisting, to sobie zakłada temat i dzieli się swoim doznaniami z takich zabaw, ktoś lubi piss, to samo. Nie interesuje Cię dana tematyka, to tam nie wchodzisz. Dlaczego nie dać ludziom spokojnie pogadać, tylko wpierniczać się ze swoimi domorosłymi teoriami i twierdzeniami niezgodnymi z oficjalnym stanowiskiem w seksuoligii ale wygłaszanymi jako dogmat?
Nie bój się, Twoją też na bank ktoś posuwał, no chyba że była dziewicą jak się poznaliście, ale to mało prawdopodobne w obecnych czasach.
Jakby Ci tego dosadnie nie opisać, miała w sobie innego fiuta, możliwe że robiła innemu loda i miała w ustach spermę innego. W tych ustach, którymi dziś całuje Ciebie. No i zapewne miała z innymi orgazmy.
Pytanko mam duża liczba facetów ma fantazje na zabawę 2k 1m, czy kobiety nie mają fantazji na układ 2m i 1k ? Czy może..mają ale nie powinny mieć ? Bo to nie wypada ?@Warszawiak82 a twoja żona w ogóle o tym wie, że jesteś cuckoldem?
Coraz bardziej przekonujesz wszystkich, że to tylko twoje chore fantazje.
Mają fantazje o zabawie 2k 1mPytanko mam duża liczba facetów ma fantazje na zabawę 2k 1m, czy kobiety nie mają fantazji na układ 2m i 1k ? Czy może..mają ale nie powinny mieć ? Bo to nie wypada ?
No tak ale jest to forma spotkania 2m i 1k często można zabawić się w tym formacie w cuckold a często można w tradycyjny 3, my też z partnerką różnie formy tej aktywności nazywamy, czasami przyjedzie znajomy na takim głodzie ,że ja np się tylko przyglądam aż on dojdzie, i to już można nazwać cuckold a czasami jest tak że partnerka prosi o to by dwa penisy razem uczestniczyły w spotkaniu, bo mam ochotę np na jednego w buzi podczas gdy drugi ja penetrujeMają fantazje o zabawie 2k 1m
Ale tu nie o trójkątach piszemy, tylko cuckold.
No cóż, współczujęczasami przyjedzie znajomy na takim głodzie ,że ja np się tylko przyglądam aż on nie dojdzie
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| R | Prawdziwe cuckold | Opowiadania erotyczne | 5 | |
|
|
Łódź Trójkąt/ Cuckold | Seks | 1 | |
|
|
Nowe oblicze mężczyzny – cuckold, uległość, lęk i potrzeba kontroli | Seks | 30 | |
| B | Cuckold czy to najlepsze doświadczenie ? | Fetysze i perwersje | 4 | |
| Ł | Cuckold | Ogłoszenia | 3 |