• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Gdzie szukać realnych osób?

Kobieta

D'Arc

Erotoman
Dobrze byłoby aby facet też wyczuwał, że podoba się kobiecie, a z tym bywa trudno, bo nie zawsze komunikaty są jasne i czytelne.
Ja chodzę często do klubów. Mam wrażenie, że kobiety wolą chyba bardziej bawić się w kółku w swoim towarzystwie i bardziej są sobą zainteresowane niż facetami.
Poza tym widziałem niejeden raz, że dziewczyna na jednej imprezie tańczyła z kilkoma jeden po drugim. Nie wiem o co chodziło.
Może po prostu chciała sobie tylko potańczyć i w sumie nieważne z kim, a facet już sobie nadzieję robił i myślał, że kogoś poderwał.
A może dziewczyny szukają po prostu "najlepszej opcji" I dlatego tak skaczą z kwiatka na kwiatek? Różnie to bywa.
Jednak to jest rodzaj zmyłki dla faceta, a nikt nie chce padać ofiarą takiej kobiecej zabawy. Sam byłem w podobnej sytuacji. To może odpychać facetów przed angażowaniem się i wzbudza niepewność.
Odpowiem Ci ze swojego doświadczenia - mnie zawsze ale to zawsze proszą do tańca faceci totalnie nie w moim typie - np. blondyni, albo po prostu brzydcy (i to nie tak, że dzieje się tak, bo sama jestem brzydka, więc to nie o to chodzi). Do tego choć nie mam problemu z niższym wzrostem u faceta, często są to krasnale, np. o głowę mniejsi ode mnie - wtedy naprawdę okropnie się tańczy, odczucie jak z jakimś dzieckiem idp.
Z czego to wynika? Że desperaci (faceci po prostu zaniedbani i brzydcy) tylko podrywają, ci sensowni mają na pęczki chętnych dziewczyn więc nie muszą tego robić. Drugie pytanie - dlaczego jesteście tak okropnie leniwi pod względem wyglądu? Wszechobecne chorobliwe otłuszczenie i męskie cycki których objętości może pozazdrościć co druga kobieta (serio tak ciężko co 2 dzień zorganizować sobie jakąś aktywność sportową?), pijackie japy - kostropate, szare i zniszczone od częstego picia alkoholu (serio musicie zalewać robaka w ramach każdej aktywności w wolnym czasie?), bezguście ubraniowe (na boga, pooglądajcie trochę w necie zdjęć mody męskiej zanim pójdziecie na zakupy, to nie jest aż taki wysiłek...), no i na koniec tępota umysłowa (zero zainteresowań, człowiek ma wrażenie, że hobby co 2-giego facet ogranicza się do pornonanizmu...), i na koniec moje osobiste zboczenie - gdzie jest jakikolwiek facet (choćby na tym forum), który czyta regularnie książki, ja się pytam?! 😅🤣😆
 
Mężczyzna

Fryderyk Kompot

Cichy Podglądacz
Odpowiem Ci ze swojego doświadczenia - mnie zawsze ale to zawsze proszą do tańca faceci totalnie nie w moim typie - np. blondyni, albo po prostu brzydcy (i to nie tak, że dzieje się tak, bo sama jestem brzydka, więc to nie o to chodzi). Do tego choć nie mam problemu z niższym wzrostem u faceta, często są to krasnale, np. o głowę mniejsi ode mnie - wtedy naprawdę okropnie się tańczy, odczucie jak z jakimś dzieckiem idp.
Z czego to wynika? Że desperaci (faceci po prostu zaniedbani i brzydcy) tylko podrywają, ci sensowni mają na pęczki chętnych dziewczyn więc nie muszą tego robić. Drugie pytanie - dlaczego jesteście tak okropnie leniwi pod względem wyglądu? Wszechobecne chorobliwe otłuszczenie i męskie cycki których objętości może pozazdrościć co druga kobieta (serio tak ciężko co 2 dzień zorganizować sobie jakąś aktywność sportową?), pijackie japy - kostropate, szare i zniszczone od częstego picia alkoholu (serio musicie zalewać robaka w ramach każdej aktywności w wolnym czasie?), bezguście ubraniowe (na boga, pooglądajcie trochę w necie zdjęć mody męskiej zanim pójdziecie na zakupy, to nie jest aż taki wysiłek...), no i na koniec tępota umysłowa (zero zainteresowań, człowiek ma wrażenie, że hobby co 2-giego facet ogranicza się do pornonanizmu...), i na koniec moje osobiste zboczenie - gdzie jest jakikolwiek facet (choćby na tym forum), który czyta regularnie książki, ja się pytam?! 😅🤣😆

Ja czytam regularnie – zwłaszcza klasykę. Obecnie „Sklepy cynamonowe” Schulza, a wcześniej „Solaris” Lema.
 
Mężczyzna

forg

Biegły Uwodziciel
gdzie jest jakikolwiek facet (choćby na tym forum), który czyta regularnie książki, ja się pytam?! 😅🤣😆

Czasami sobie szkliwo niszczę podczas mycia zębów gdy się zaczytam. W sumie to mój nałóg. Ale nie, nie czytam "klasyki". Czytam polskie kryminały najchętniej. Do tego w czasie drogi do pracy rowerem (35 minut w jedną stronę) słucham audiobooki. To rocznie wychodzi całkiem spora ilość przesłuchanych książek :)
 
Kobieta

Karotka

Podrywacz
Może problem tkwi w jakimś twoim sposobie poruszania, mimice, spojrzeniach? Chodzi o mowę niewrbalną ciała.
Pewnie jest źle.


Jesteś nieśmiała?
Raczej nie nieśmiała, tylko w nowych miejscach/sytuacjach nie wiem jak się zachować


Lubisz w ogóle tańczyć?
Tak. Jak słyszę fajną muzykę to nie mogę ustać bez ruchu.


Patrzysz facetom w oczy i zalotnie się uśmiechasz? To najlepszy sygnał dla nas by zadziałać 😉
Nie. W ogóle nie patrzylam w oczy 🫣, bałam się chyba patrzeć w oczy że to coś może u kogoś wywołać
 
Mężczyzna

forg

Biegły Uwodziciel
gdzie jest jakikolwiek facet (choćby na tym forum), który czyta regularnie książki, ja się pytam?! 😅🤣😆
A tak na marginesie to .... upadek dobrowolnego czytelnictwa jest przerażający. U obu płci. Ostatnio na rozmowie rekrutacyjnej pytałem: czy czyta pani/pan książki. I jakie. Bo jak ktoś nie czyta to z reguły umiejętność kreatywnej, samodzielnej pisemnej wypowiedzi LEZY. I kwiczy.
 
Kobieta

D'Arc

Erotoman
A tak na marginesie to .... upadek dobrowolnego czytelnictwa jest przerażający. U obu płci. Ostatnio na rozmowie rekrutacyjnej pytałem: czy czyta pani/pan książki. I jakie. Bo jak ktoś nie czyta to z reguły umiejętność kreatywnej, samodzielnej pisemnej wypowiedzi LEZY. I kwiczy.
Obecna cywilizacja doprowadzi do jeszcze większych podziałów. Kapitał intelektualny będzie dla wybranych a reszta będzie spędzała czas na tik-toku ewentualnie waląc pod porno 😂
 
Kobieta

Karotka

Podrywacz
Dobrze byłoby aby facet też wyczuwał, że podoba się kobiecie, a z tym bywa trudno, bo nie zawsze komunikaty są jasne i czytelne.
Albo na odwrót też.


Mam wrażenie, że kobiety wolą chyba bardziej bawić się w kółku w swoim towarzystwie i bardziej są sobą zainteresowane niż facetami.
Też to widziałam że tańczą w grupie a ja sama tańczyłam xd i z takim żalem w oczach patrzyłam na nie, że się bawią razem w grupie:/
Ale i tak myślę, że większa szansa że facet podejdzie do grupki/ dziewczyny z koleżanką niż do samej, samotnej.
Tak samo na ulicy nie podejdzie gdy dziewczyna idzie z mamą/ciocią/babcią, tylko jak by szła z koleżanką to może
Może po prostu chciała sobie tylko potańczyć i w sumie nieważne z kim, a facet już sobie nadzieję robił i myślał, że kogoś poderwał.
No fajnie tak potańczyć z wszystkimi, żeby się pobawić a nie żeby kogoś wyrwać. Może mam skrzywienie muzyczne z festiwali muzycznych na których wszyscy razem się bawią
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Odpowiem Ci ze swojego doświadczenia - mnie zawsze ale to zawsze proszą do tańca faceci totalnie nie w moim typie - np. blondyni, albo po prostu brzydcy (i to nie tak, że dzieje się tak, bo sama jestem brzydka, więc to nie o to chodzi). Do tego choć nie mam problemu z niższym wzrostem u faceta, często są to krasnale, np. o głowę mniejsi ode mnie - wtedy naprawdę okropnie się tańczy, odczucie jak z jakimś dzieckiem idp.
Z czego to wynika? Że desperaci (faceci po prostu zaniedbani i brzydcy) tylko podrywają, ci sensowni mają na pęczki chętnych dziewczyn więc nie muszą tego robić. Drugie pytanie - dlaczego jesteście tak okropnie leniwi pod względem wyglądu? Wszechobecne chorobliwe otłuszczenie i męskie cycki których objętości może pozazdrościć co druga kobieta (serio tak ciężko co 2 dzień zorganizować sobie jakąś aktywność sportową?), pijackie japy - kostropate, szare i zniszczone od częstego picia alkoholu (serio musicie zalewać robaka w ramach każdej aktywności w wolnym czasie?), bezguście ubraniowe (na boga, pooglądajcie trochę w necie zdjęć mody męskiej zanim pójdziecie na zakupy, to nie jest aż taki wysiłek...), no i na koniec tępota umysłowa (zero zainteresowań, człowiek ma wrażenie, że hobby co 2-giego facet ogranicza się do pornonanizmu...), i na koniec moje osobiste zboczenie - gdzie jest jakikolwiek facet (choćby na tym forum), który czyta regularnie książki, ja się pytam?! 😅🤣😆
Haha....Kurde....Fajna z Ciebie dziewczyna 😉 Wybacz...Może wolisz kobieta?

Masz wymagania.....Ale piszesz, że sama nie masz/miałaś szczęścia do facetów w klubie, choć uważasz siebie za atrakcyjną. To ciekawe, prawda?
Strzelam teraz....Jesteś typem trochę takiej oziębłej, zdystansowanej do otoczenia intelektualistki? Patrzysz na facetów z uśmiechem , czy raczej krytycznym wzrokiem?
Jakoś nie przekonuje mnie twierdzenie, że przystojni nie podchodzili do Ciebie bo były inne kobiety.
Po tym jak opisujesz mężczyzn wnoszę, że masz jakieś urazy do nich i chyba wiele razy się sparzyłaś w kontaktach z nimi. Mam rację?
Mnie zastanawia, czy nie wysyłasz im jakiś sygnałów, że trudno cię "zdobyć". Może coś w twojej mimice lub postawie mówiło im, że jesteś na nie?
Jak reagowałaś na podrywy ze strony tych niefajnych facetów?
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
To może trzeba zrobić tak, by już dalej z innymi nie miała ochoty tańczyc, stawiam dolary przeciw żołedziom, że zainteresowana i zaintrygowana nie będzie chciała obtańcowywać
połowy gości z tego klubu.
Facet ma czuć, że się podoba, i co, będzie mu przyjemniej z tego powodu, wróci do domu i stanie przed lustrem mówiąc, "że jestem ładny".

Powinien odczuć, że zainteresował sobą kobietę, że się do niego uśmiechnęła, że skupił jej uwagę na sobie. Sprawić by już nie tańczyła z innymi tylko rozmawiała z nim. Wy myślicie, że jeśli jesteście ładni to samo wyjdzie, a takiego, takiego.
Generalnie masz rację, tylko że w klubie najważniejsze są wrażenia wizualne, bo to nie kółko literackie lub naukowe, gdzie liczy się przede wszystkim umysł. Tam czlowieka oceniasz po wyglądzie lub po sposobie tańca i po tym decyduje się, czy chce się czegos więcej.W klubie nawet nie pogadasz za bardzo, bo jest za głośno. Jeśli facet nie jest przystojny, to ma średnie szanse u ładnej kobiety. Chyba nigdy nie widziałem pięknej kobiety obok brzydkiego faceta.
Powiem Ci szczerze....że wbrew temu, jaki może być mój wizerunek tutaj, jestem dość nieśmiałym facetem i nie lubię się narzucać, kiedy nie widzę pozytywnych reakcji kobiety. Śmiałości nabieram tylko kiedy kobieta mi się podoba, ale z wzajemnością. Niestety jeszcze do tego jestem dość wybredny, jeśli chodzi o kobiety. Wielu się podobam, ale sam odrzucam, jeśli mi się nie podobają. Nie szukam nikogo na siłę.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Pewnie jest źle.
Nie wiem tego. Popraw to, co uważasz, że jest kiepskie.
Patrzysz na dziewczyny, które mają powodzenie? Co niby one mają, czego ty nie?
Raczej nie nieśmiała, tylko w nowych miejscach/sytuacjach nie wiem jak się zachować
No to musisz pójść do klubu kilka razy 😁😉
Tak. Jak słyszę fajną muzykę to nie mogę ustać bez ruchu.
To fajnie. Mam tak samo 😉
Nie. W ogóle nie patrzylam w oczy 🫣, bałam się chyba patrzeć w oczy że to coś może u kogoś wywołać
No to ma coś wywołać 😁 Chyba tego chcesz? Jeśli sama nie wiesz, czego chcesz, to faceci też nie będą wiedzieć, a ta niepewność ich dystansuje do Ciebie.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Albo na odwrót też.
Masz rację. Facet zazwyczaj patrzy i szuka choćby krótkiego spojrzenia i uśmiechu na twarzy. Próbuj nawiązywać kontakt wzrokowy i się uśmiechać.
Też to widziałam że tańczą w grupie a ja sama tańczyłam xd i z takim żalem w oczach patrzyłam na nie, że się bawią razem w grupie:/
Ale i tak myślę, że większa szansa że facet podejdzie do grupki/ dziewczyny z koleżanką niż do samej, samotnej.
No i mylisz się. Ja wolę podejść do tej samotnej, bo te w kole są za bardzo skupione na sobie.
Tak samo na ulicy nie podejdzie gdy dziewczyna idzie z mamą/ciocią/babcią, tylko jak by szła z koleżanką to może
Tak, ale to wynika z innych powodów.
No fajnie tak potańczyć z wszystkimi, żeby się pobawić a nie żeby kogoś wyrwać. Może mam skrzywienie muzyczne z festiwali muzycznych na których wszyscy razem się bawią
Pamiętaj, że tzw "wyrwanie" nie oznacza od razu pójścia do łóżka. Wystarczy potańczyć razem, napić drinka, chwilę pogadać a potem pożegnać wymieniając się telefonami.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry