Dlaczego randkowanie w tych czasach jest takie trudne?

[Madridista]

Ha...To ciekawe. Mi się to nie zdarzyło jeszcze. Tak od razu ban? Tyyyy....A czy w tej wiadomości nie było przypadkowego zdjęcia natury ornitologicznej?

Nie nie nie. Ja nie z tych.
Pierwsza sytuacja miała miejsce na portalu Sympatią. Pani miała w opisie jakieś pytanie zadane o wymarzony dom z dala od ludzi, coś takiego. Nie pamiętam dobrze. A to mi przypasowało akurat bo wolę żyć z dala od ludzi niż w mieście to jej ładnie odpowiedziałem i dostałem bloka od razu . Nie uważam, żebym coś nie tak napisał...
A kilka razy to po prostu po zwykłym najzwyklejszym pytaniu "cześć, co słychać?"
Uważam, ze mimo wszystko to jest jedno z lepszych pytań na rozpoczęcie pisania w internecie do obcej osoby...

No wygląda na to, że nie jesteś taki wyjątkowy

Całe szczęście! I nawet się tak nie czuję

 

[Saanvi]

A ja już prawie myślałem, że o mnie chodzi

🫶

Ciekawe, że on tu prawie nigdy się nie pojawia ...ale żeby nie było....potwierdzam, że ktoś o takim nicku istnieje. Miałem okazję wymienić kilka zdań

Przeszliśmy do reala, bardzo polecam. A ja tu zostałam bo jestem gadułą 🫠

 

[Karotka]

Jakieś podchody, zasady, żeby nie odpisywać za szybko, bo facet wyczuje, że mi zależy. Najlepiej w ogóle się pierwsza nie odzywać tylko czekać na jego krok. Nie okazywać uczuć i trzymać na dystans. Faceci kombinują, żeby nie zabierać kobiet na randki, bo od razu twierdzą, że one szukają tylko bankomatów, a nie relacji i związku.

Szkoda że nie doświadczyłam "dawnych czasów" tylko muszę się mierzyć z teraźniejszością i samotnością.
Piszę pierwsza do facetów ale oni jacyś nie zainteresowani chociaż wskoczyła "para" na apce. Chyba mają za duży wybór i szybko rezygnują albo może uważają że nie są wystarczająco dobrzy ...
Randką nazywam nawet zwykłe spotkanie na spacer, przecież nie musi nic kupować. Przecież nie musi być sponsorem.
Boję się czasem, że wyląduje na wykopie... że jakiś może mnie specjalnie oszukać i wystawić. Choć ja sama mam nick od przegrywa bo nic mi się nie udaje z facetami.... A lepiej powiedzieć że z nikim mi sie nie udaje na żywo żeby mieć znajomych

 

[Karotka]

A kilka razy to po prostu po zwykłym najzwyklejszym pytaniu "cześć, co słychać?"
Uważam, ze mimo wszystko to jest jedno z lepszych pytań na rozpoczęcie pisania w internecie do obcej osoby...

Jak nic nie wiem to chyba dobre, ale odpowiadają zazwyczaj 'dobrze a tam?'

Chyba że napiszą na blogu (moje hobby) to od razu wiemy o czym pisać

 

[Don_Juan]

Serio? Pisanie do sporej liczby dziewczyn to jakiś brak szacunku? Wy dziewczyny nie jesteście lepsze.

1. Odnosze wrażenie, że kobiety nie mają czasu na facetów.
2. Kobiety często zachowują się jak księżniczki, króliczki, za którymi facet ma ciągle gonić.

No właśnie facet będzie pisał z tylko jedną, a ona po kilku dniach nagle przestanie odpisywać bez powodu.

Wszystko się Panowie zgadza, co do joty! I nie zgodzę się, że wszyscy są winny po równo, bo to bzdura: kobiety są bardziej winne, czego dowodzą sytuacje z wyżej, kiedy mężczyźni stają na głowie by w pomysłowy sposób zagadać, a w odpowiedzi dostają bloka lub tekst "300/h". Pamiętam jak to było 20 lat temu: rozmowy pisane, żarty, luzik, spoczko atmosfera, aż wreszcie spotkanie, które bywało różne w zależności od sytuacji. A dzisiaj? Dzisiaj nie można być czegokolwiek pewnym nawet czekając już w miejscu spotkania o umówionej godzinie, bo jest spore prawdopodobieństwo, że zostanie się wystawionym do wiatru. Z jakiego powodu? Tego kobiety same kurwa nie wiedzą, tak jak nie wiedzą, czego właściwie chcą od życia! Cały powyższy post autorki @Nieśmiała to nieśmieszny żart.

Do tanga trzeba dwojga. Myślisz, że wszystkie te dziewczyny piszą do Ciebie z równą częstotliwością?

Zignoruj go. @Kratos to Białorycerzyk (celowy eufemizm).

 

[Kratos]

Wszystko się Panowie zgadza, co do joty! I nie zgodzę się, że wszyscy są winny po równo, bo to bzdura: kobiety są bardziej winne, czego dowodzą sytuacje z wyżej, kiedy mężczyźni stają na głowie by w pomysłowy sposób zagadać, a w odpowiedzi dostają bloka lub tekst "300/h". Pamiętam jak to było 20 lat temu: rozmowy pisane, żarty, luzik, spoczko atmosfera, aż wreszcie spotkanie, które bywało różne w zależności od sytuacji. A dzisiaj? Dzisiaj nie można być czegokolwiek pewnym nawet czekając już w miejscu spotkania o umówionej godzinie, bo jest spore prawdopodobieństwo, że zostanie się wystawionym do wiatru. Z jakiego powodu? Tego kobiety same kurwa nie wiedzą, tak jak nie wiedzą, czego właściwie chcą od życia! Cały powyższy post autorki @Nieśmiała to nieśmieszny żart.

Zignoruj go. @Kratos to Białorycerzyk (celowy eufemizm).

Nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz. Głupio to wygląda

 

[Don_Juan]

Nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz. Głupio to wygląda

Jak na Frajera przystało: nie masz wiele do powiedzenia. Zjeżdżaj, łajzo.

 

[Kratos]

Jak na Frajera przystało: nie masz wiele do powiedzenia. Zjeżdżaj, łajzo.

Mam całkiem sporo, ale tak jak juz pisałem, obawiam się że jesteś upośledzony umysłowo, a z takich nie wypada się śmiać, dlatego ograniczam się do dawania Ci dobrych rad.

 

[Karotka]

Odnosze wrażenie, że kobiety nie mają czasu na facetów. Facet ma być brakującym elementem w ich zapchanym aktywnościami życiu.
Często bywa tak, że nawet jak mnie z którąś sparuje, to po prostu...
A) długo trzeba czekać na odpowiedź, albo B) po napisaniu kilku zabawnych, normalnych wiadomości przestaje odpisywać , nagle, bez powodu, po prostu znika....Jest zatem albo zajęta życiem, albo zajęta innymi kandydatami

To ja nie mam co robić, nie mam za dużo aktywności życiowych. Ja np. Mam tak że nie wiem czasem co odpisać na niektóre wiadomości ale zazwyczaj to faceci nie odpisują albo nie chcą jakiegoś tematu zarzucić, tylko odpowiedzą i koniec. Moja odpowiedź ich nie interesuje mam wrażenie.

Kobiety często zachowują się jak księżniczki, króliczki, za którymi facet ma ciągle gonić. Zadaje jedno pytanie, odpowiada. Zadam drugie, odpowiada. Zadam trzecie, odpowiada. Zaraz, hola. Czy konwersacja to monolog, albo wywiad? To dialog.

Taki sam problem mam, tylko że to ja gonię za uwagą facetów...

 

[Madridista]

Jak nic nie wiem to chyba dobre, ale odpowiadają zazwyczaj 'dobrze a tam?'

No i tu sie zaczynają schody ale masz łeb to kombinuj ! Ale po tylu razach to sie odechciewa zaraz dalej iść w to...

Chyba że napiszą na blogu (moje hobby) to od razu wiemy o czym pisać

Owszem to dużo ułatwia ale niestety nie zawsze. Spotykam sie z tym, że próbuje sie zaczepić o to, to albo nie dostaje już odpowiedzi lub idzie wyczuć odpowiedź na odpierdol

 

[Nieśmiała]

Teraz to już strach dać komuś numer, bo po paru wiadomościach stwierdzisz, że jednak nie jesteś zainteresowana, kulturalnie podziękujesz za znajomość, życzysz wszystkiego dobrego i będziesz się trzymać tej decyzji. W przeciwieństwie do drugiej strony, która będzie co 5 minut zmieniać zdanie, najpierw Cię atakować, później jednak chcieć się dalej poznawać i sugerować, że straciłaś okazję na seks życia. Ty twardo trzymasz się swojej decyzji, że nie chcesz. A w zamian zostaniesz posądzona o bycie niezdecydowaną xd

Jeśli już to "po linii najmniejszego oporu". Proszę wpisać do kajetu i się nauczyć. Może to pomoże w kontaktach z bardziej bystrymi facetami.

Dziękuję, zapamiętam

 

[Don_Juan]

@Nieśmiała No, bo mogliśmy mieć zajebisty seks, a właściwie Ty mogłaś mieć najlepszy seks w swoim życiu i nie tylko, no ale "do Tanga trzeba dwojga". Spójrz na mnie i zrozum, co straciłaś.

No i tu sie zaczynają schody ale masz łeb to kombinuj ! Ale po tylu razach to sie odechciewa zaraz dalej iść w to...

Właśnie do niej napisałem priva i zgadnij, co?

Owszem to dużo ułatwia ale niestety nie zawsze. Spotykam sie z tym, że próbuje sie zaczepić o to, to albo nie dostaje już odpowiedzi lub idzie wyczuć odpowiedź na odpierdol

Zrozum, że całe to kobiece narzekanie to tylko puste pierdolenie, aby móc zwalić całą winę na facetów i zrobić z siebie ofiary.

 

[Madridista]

Właśnie do niej napisałem priva i zgadnij, co?

Sądząc po tym pytaniu moge sie domyślać

Ale czekaj, daj szanse a może aktualnie coś robi i jest zajęta xd

Zrozum, że całe to kobiece narzekanie to tylko puste pierdolenie, aby móc zwalić całą winę na facetów i zrobić z siebie ofiary.

Starszy kolega mi jakiś czas temu powiedział "Baby to są sprytne manipulatorki a Ty i tak bedziesz najgorszy"

 

[Nameless]

@Nieśmiała No, bo mogliśmy mieć zajebisty seks, a właściwie Ty mogłaś mieć najlepszy seks w swoim życiu i nie tylko, no ale "do Tanga trzeba dwojga". Spójrz na mnie i zrozum, co straciłaś.

Właśnie do niej napisałem priva i zgadnij, co?

Zrozum, że całe to kobiece narzekanie to tylko puste pierdolenie, aby móc zwalić całą winę na facetów i zrobić z siebie ofiary.

Swoją drogą skąd wiesz, że to by był jej najlepszy seks? . Kolegę byś zaprosił do łóżka do pomocy czy jak

 

[Don_Juan]

@Nieśmiała Seksowna z Ciebie dziewczyna, ale niedoświadczona, co akurat mi nie wadzi, bo bym Cię wprowadził w różnorodne arkana. Jako, że jestem Ekstrawertykiem to nie nudziłabyś się ze mną, jednakże postanowiłaś działać nielogicznie to ominęła Cię najlepsza partia. Doświadczona, zabawna i inteligentna ze mnie bestia, ale jednocześnie czuła i empatyczna.

Więc nie wylewaj teraz tych swoich żali robiąc przy okazji z siebie ofiarę, bo powiedziałaś "A" i zrobiłaś "B".

Sądząc po tym pytaniu moge sie domyślać

Doskonała odpowiedź! Kumaty z Ciebie skurwiel.

Starszy kolega mi jakiś czas temu powiedział "Baby to są sprytne manipulatorki a Ty i tak bedziesz najgorszy"

Święta racja! Postaw mu bronka ode mnie za te słowa.

Swoją drogą skąd wiesz, że to by był jej najlepszy seks? . Kolegę byś zaprosił do łóżka do pomocy czy jak

Bo ona to młoda dziewucha 20+ i to wystarczy na początek. Natomiast pomocy w łóżku mi nie trzeba , bo jestem Bestią!

 

[Karotka]

Ale czekaj, daj szanse a może aktualnie coś robi i jest zajęta xd

No zajęta xd, jem śniadanie, włączam muzykę na głośnikach

 

[Don_Juan]

No zajęta xd, jem śniadanie, włączam muzykę na głośnikach

Smakówa! A czego słuchasz? Bo u mnie też naparza music, a konkretnie: FLO RIDA daje czadu!

 

[Karotka]

Smakówa! A czego słuchasz? Bo u mnie też naparza music, a konkretnie: FLO RIDA daje czadu!

Eurowizyjne piosenki, bo za niedługo eliminacje i finał

 

[Don_Juan]

Eurowizyjne piosenki, bo za niedługo eliminacje i finał

Aaa, to nie moje klimaty. Mam bardziej sprecyzowane preferencje. xDDD

@Madridista Zwrócę uwagę na jeszcze jeden detal: tak naprawdę nie było okazji się poznać z @Nieśmiała bo ona po wymianie numerów w ogóle nie wykazywała jakiejkolwiek aktywności, więc jej nagłe stwierdzenie o odwołaniu spotkania było całkowicie bezpodstawne i nielogiczne. Po co dawała mi swój numer, skoro nie była zainteresowana? A skoro była zainteresowana to dlaczego mnie ignorowała? Stary, to kurwa nie ma za grosz sensu! Rozumiesz?

 

[Madridista]

Doskonała odpowiedź! Kumaty z Ciebie skurwiel.

Ja się nie chwalę, co nieco potrafię

Święta racja! Postaw mu bronka ode mnie za te słowa.

Będę miał na uwadze