Trzeba zawsze dać szansę
a nie oceniać od razu
Dlaczego randkowanie w tych czasach jest takie trudne?
- Rozpoczęty przez Nieśmiała
- Rozpoczęty
a nie oceniać od razuRozumiem, że nie rozumiem.
Rozumiem co masz mi do przekazania ale za chiny nie rozumiem takiego postępowania... Ja to jeszcze młody jestem
jednak i dla mnie takie zachowanie to z dupy,nie potrzebne. Skoro daje numer no to chyba dlatego, że chcę... A jeśli się rozmyśliła to ja jestem zdania, ze wypadałoby mieć przysłowiowe "jaja" i poinformować o tym. Wybacz kolego, przemyślałam sprawę, jednak nie chcę blablabla... A nie ignorowanie. Ludzie myślą, ze przez internet jak z kimś rozmawiają to mogą tak o sobie olewać dana osobę w dowolnym momencie.. bo tak łatwiej! Bo nie widzisz tej osoby, nie spotykasz jej więc można tak o sobie olaćJa mam szeroki wachlarz preferencji co do muzyki. Dzisiaj akurat na spokojnie. A tak to leci zazwyczaj hardstyle, edm, house, hardcore
No właśnie tak zrobiłam. Poinformowałam
nikogo nie olałam bez słowa. A to, że dałam komuś numer to chyba mnie do niczego nie zobowiązuje prawda?
Szanuję i polecam ten kierunek. Sam mam niezły wachlarzyk: Techno, Rap czy Country.
Rzecz w tym, że poinformowała mnie o anulowaniu spotkania, ale było to totalnie nielogiczne, bo nie było okazji się szczerze poznać i porozmawiać, a tym samym nie miała ona podstaw do wystawienia mnie. Za to miała podstawy do spotkania się: wspólne poglądy czy muzyka. Trudno, jej strata. Ja wczoraj miałem ciupcianko i dzisiaj również będę miał. Nie narzekam.
Zapamiętać na przyszłość: nie dawać obcym facetom numerów telefonów i komunikatorów. Bo same z tym problemy. Więcej ostrożności next time.No właśnie tak zrobiłam. Poinformowałam
A to, że dałam komuś numer to chyba mnie do niczego nie zobowiązuje prawda?
No, właśnie zobowiązuje! Po chuj dawałaś numer, skoro nie chciałaś się poznać? A skoro chciałaś się poznać to czemu nie wykazywałaś chęci i aktywności? Ty sama sobie kurwa zaprzeczasz dziewczyno na każdym kroku. Ja nie daję swojego numeru ludziom, których nie chcę poznać - logiczne. Za to Ty działasz totalnie bezmyślnie.
Jednak jest jeszcze ratunek: seks na zgodę!
Może na pewnym etapie zaczęła od Ciebie czuć „creep vibe” i się wycofała? Ciężko się dziwić, bo brzmisz na mocno natchnionego.No, właśnie zobowiązuje! Po chuj dawałaś numer, skoro nie chciałaś się poznać? A skoro chciałaś się poznać to czemu nie wykazywałaś chęci i aktywności? Ty sama sobie kurwa zaprzeczasz dziewczyno na każdym kroku. Ja nie daję swojego numeru ludziom, których nie chcę poznać - logiczne. Za to Ty działasz totalnie bezmyślnie.
Jednak jest jeszcze ratunek: seks na zgodę!
Całe szczęście ma jeszcze szanse na seks na zgode. Mam nadzieje mnie też jeszcze nie spisał na straty...
I tak i nie.No właśnie tak zrobiłam. Poinformowałam
A to, że dałam komuś numer to chyba mnie do niczego nie zobowiązuje prawda?
Ja dając komuś kontakt do siebie liczę, że ten kontakt będzie. Nie mówię tutaj od razu o bzykaniu po wymianie numerów telefonów ale chociaż o staromodnych metodach jak randka,spacer czy po prostu rozmowa.
Tyczy sie to nawet jak poznam jakiegoś ziomeczka. To jednak fajnie by było aby ten kontakt był. Bo tak to po co sie wymieniać numerami ? Po co sie poznawać ? Jak zaraz idzie sie w niepamięć
Rozwiązanie tego tematu można ująć w dwóch słowach
Komunikacja i zaangażowanie
Nieważne kto co zrobił, ale ważne, żeby traktować się poważnie i powiedzieć w odpowiednim momencie stop
Zwyczajnie traktuj innego jak sam chciałbyś być traktowany
W waszych wypowiedziach tutaj tego nie widać, widzę tylko wzajemne obwinianie i odbijanie piłeczki
Naprawdę, wystarczy być szczerym i chcieć, lub nie chcieć, ale po prostu to z szacunku do siebie i innych przekazać
Its simply as that
Komunikacja i zaangażowanie
Nieważne kto co zrobił, ale ważne, żeby traktować się poważnie i powiedzieć w odpowiednim momencie stop
Zwyczajnie traktuj innego jak sam chciałbyś być traktowany
W waszych wypowiedziach tutaj tego nie widać, widzę tylko wzajemne obwinianie i odbijanie piłeczki
Naprawdę, wystarczy być szczerym i chcieć, lub nie chcieć, ale po prostu to z szacunku do siebie i innych przekazać
Its simply as that
Tak sobie to możecie obie tłumaczyć, co nie zmienia faktu, że jej zachowanie było i jest nielogiczne. Amen!
O tym właśnie mówię. Brawo, Ziomuś!
Wybacz, ale z Tobą seksu na zgodę nie będzie. Ja preferuję tylko samice ludzkiej rasy.
Prosiłem ją o szczerość i komunikację, ale na nic moje słowa. To młoda dziewczyna 20+, więc nie można wiele wymagać.
A może miałam spotkanie z kimś innym? I postanowiłam nie spotykać się z dwiema osobami jednocześnie i Tobie podziękowałam? Nie muszę Ci się spowiadać ze wszystkiego co robię.
Tymczasem:
Jestem dorosła mogę się spotykać i nie spotykać z kim chcę. Przyjmij to z godnością, że nie mam ochoty na spotkanie i poznawanie Ciebie. Mam do tego prawo. Przecież nic takiego Ci nie zrobiłam, nawet żadnych konkretnych rzeczy się o mnie nie dowiedziałeś. Nawet nie wiesz jak wyglądam. Nic. Jestem dla Ciebie obcą osobą więc skąd to ciągłe zainteresowanie mną?
@Madridista owszem, jest to zaproszenie do nawiązania kontaktu. Ale jeżeli ktoś dzwoni do mnie, ja nie odbieram raz, drugi to chyba znaczy, że nie mogę lub nie chcę rozmawiać.
Tymczasem:
To wczoraj wieczorem dzwoniłeś do mnie przed, w trakcie czy po ciupcianku?Ja wczoraj miałem ciupcianko i dzisiaj również będę miał. Nie narzekam.
Jestem dorosła mogę się spotykać i nie spotykać z kim chcę. Przyjmij to z godnością, że nie mam ochoty na spotkanie i poznawanie Ciebie. Mam do tego prawo. Przecież nic takiego Ci nie zrobiłam, nawet żadnych konkretnych rzeczy się o mnie nie dowiedziałeś. Nawet nie wiesz jak wyglądam. Nic. Jestem dla Ciebie obcą osobą więc skąd to ciągłe zainteresowanie mną?
@Madridista owszem, jest to zaproszenie do nawiązania kontaktu. Ale jeżeli ktoś dzwoni do mnie, ja nie odbieram raz, drugi to chyba znaczy, że nie mogę lub nie chcę rozmawiać.
Ja powiedziałam stop, o czym próbuje komunikować od początku. Ale jak widać to nie dociera do głównego zainteresowanego oraz reszty odbiorców.
To tym bardziej po chuj dawałaś mi numer, skoro miałaś spotkanie z kimś innym? Swoją drogą jedno nie wyklucza drugiego.
Przed.To wczoraj wieczorem dzwoniłeś do mnie przed, w trakcie czy po ciupcianku?
Jesteś dorosła w dowodzie osobistym, a mentalnie jesteś nastolatką. Bierz odpowiedzialność za swoje czyny.
Wracamy do punktu wyjścia: to po chuj dawałaś swój numer?!
I właśnie o tym mówię...
1. Jak dostałeś numer telefonu to nie wal sobie, bo to w gruncie rzeczy nic nie znaczy. Wszedłeś na strefę bardziej intymna, pielęgnuj to i szanuj
Chciałeś się spotkać i ruchac to teraz nie Najeżdżaj na drugą osobę, którą dwa dni temu byś zerżnął ze smakiem.
2. Dałaś numer, ok, do niczego to nie zobowiązuje, jednak po coś dałaś.. Poza tym, pozwoliłaś komuś wejść w swoje życie prywatne, więc to jednak coś znaczy. Rozmyśliła się? Inne plany? Najzwyczajniej poinformuj druga osobę. Rozumiem, że lubisz nie klarowne sytuację i jak facet się Z tobą umawiać w restauracji, a czekasz pół godziny i go nie ma, to jest spoko
Serio ludzie, rozmowa i szacunek
Jak Wy możecie wymagać udanych randek, jak wy przed randką spierdalacie z kretesem
+na cholere wyciągacie to dla atencji poza Waszą dwójkę? Glaskow i braw brakuje? Lubicie mieć poparcie w ludziach?
1. Jak dostałeś numer telefonu to nie wal sobie, bo to w gruncie rzeczy nic nie znaczy. Wszedłeś na strefę bardziej intymna, pielęgnuj to i szanuj
Chciałeś się spotkać i ruchac to teraz nie Najeżdżaj na drugą osobę, którą dwa dni temu byś zerżnął ze smakiem.
2. Dałaś numer, ok, do niczego to nie zobowiązuje, jednak po coś dałaś.. Poza tym, pozwoliłaś komuś wejść w swoje życie prywatne, więc to jednak coś znaczy. Rozmyśliła się? Inne plany? Najzwyczajniej poinformuj druga osobę. Rozumiem, że lubisz nie klarowne sytuację i jak facet się Z tobą umawiać w restauracji, a czekasz pół godziny i go nie ma, to jest spoko
Serio ludzie, rozmowa i szacunek
Jak Wy możecie wymagać udanych randek, jak wy przed randką spierdalacie z kretesem
+na cholere wyciągacie to dla atencji poza Waszą dwójkę? Glaskow i braw brakuje? Lubicie mieć poparcie w ludziach?
No tak, ale ja np.mam wrażenie, że ją teraz "boksujesz" niepotrzebnie
Nie śmiałbym. Proponowałem jej seks na zgodę.No tak, ale ja np.mam wrażenie, że ją teraz "boksujesz" niepotrzebnie
@Greg. Proponowałem jej po wszystkim seks na zgodę, bo sama @Nieśmiała do mnie stwierdziła przy anulowaniu spotkania, że szuka eksperymentów bez uczuć.
No, więc ona sama nie wie, czego chce!
No, więc ona sama nie wie, czego chce!
Poinformowałam parę dni przed.
Jeżeli ktoś mówi o mnie publicznie to dlaczego nie mam odpowiedzieć? Oczywiście, uwielbiam atencję. Chcę być gwiazdą tutaj
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.